Nowe opinie do książek - strona 198


Info: Opinie są posortowane od ostatnio dodanych.
sortuj wg: id plusy minusy
"W naszych czasach wyrazem najwyższej odwagi jest bycie sobą"

Cenię sobie zawsze, gdy autor, pisząc serię, utrzymuje poziom poprzednich części i nie spoczywa na laurach. Najnowszy tom cyklu o Liceum Freuda pokazuje, że Marcel Moss dopiero się rozkręca, bo myślałam, że już tym razem mnie nie zaskoczy, a jednak!

Tym razem obserwujemy wydarzenia chronologicznie pomiędzy pierwszą a drugą częścią. Kontynuowane są watki dotyczące tragicznej śmierci dwojga uczniów, a jednocześnie poznajemy kolejnych bohaterów i dramatyczne zdarzenia, z którymi się zderzają. Fabułą jest tak zręcznie skonstruowana, że za każdym razem, gdy wydaje się, że coś się rozwiązuje, autor dobitnie pokazuje, że tak naprawdę... nie wiemy nic A każdy kolejny element układanki jest bardziej szokujący od poprzedniego, a szczególnie w kulminacyjnym momencie, gdzie aż otworzyłam usta z zaskoczenia! Tak trzeba pisać thrillery

Ja jestem zachwycona i mam nadzieję, ze ciąg dalszy nastąpi już niebawem, bo jestem ogromnie ciekawa, co jeszcze może się wydarzyć bohaterom Polecam lekturę wszystkim spragnionym dreszczyku literackich emocji
dezyderata dodał: 29 VI 2021, 19:45:31

Nie wiesz nic
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Adela, żona polityka zostaje porwana i zgwałcona. Na szczęście w ostatniej chwili zostaje uratowana z rąk porywacza. Czy mąż na prawdę wspiera Adelę? Czy kariera polityczna jest ważniejsza niż żona? Jest wiele pytań. Gdzie znika Adela? Co się z nią stało? W końcu kto stoi za morderstwem polityka?
Książka posiada ciekawą fabułę z zaskakującymi zwrotami akcji i wątkami. Czytało mi się ją z ogromnym zainteresowaniem, zaciekawieniem, nie mogąc się doczekać rozwiązania zagadki tajemniczego morderstwa polityka. A jej rezultat był wielce zaskakujący.
Serdecznie polecam.
nata5551 dodał: 29 VI 2021, 22:56:57

Dama z blizną
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Może nie tyle przeczytana, co przesłuchana książka, aczkolwiek była bardzo dobra.
Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Krzysztofa Kotowskiego jednak się na nim nie zawiodła. Książka tak jak już wspomniałam jest bardzo dobra, wciąga, a zakończenie pozostawia lekki niedosyt. Choć z początku, przez te kilka pierwszych minut myślałam, że to nie jest książka dla mnie i obawiałam się, że nie trafi w moje gusta, ponieważ na samym początku dość sporo jest polityki. Jednak moje obawy były bezpodstawne, bo po kilku minutach akcja zaczęła się rozkręcać, a polityka choć i w dalszej części książki się przetaczała, to nie zajmowała w niej głównego miejsca. Książka zawiera w sobie fragment rozważań filozoficznych na temat samego życia, oraz tym czym jesteśmy i co się z nami później dzieje.
Książka przepełniona jest akcją oraz zwrotami wydarzeń. Poznajemy masę nowych postaci. Nie jest napisana z perspektywy jednej osoby, dzięki czemu mamy możliwość poznania wydarzeń dziejących się w jednym czasie z perspektywy kilku osób.
Po skończeniu książki, tak jak już pisałam czuję lekki niedosyt. A zakończenie na swój sposób jest lekko rozczarowujące. Tytułowym bohaterem czyli Zygzakiem okazuje się osoba o której wcześniej albo nie było w książce, albo było jej tak mało, że nawet nie zwróciłam na to uwagi - mógł w tym brać udział fakt, że w książce przetaczała się masa nazwisk i ciężko było niekiedy spamiętać, kto jest kim. Wydaje mi się, że ciekawiej było by gdyby Zygzak częściej przewijał się w tekście, a nawet w pewnym sensie mieszał w próbie schwytania go.
Za możliwość przesłuchania książki, przeczytanej przez Filipa Kosiora o cudownej barwie głosu dziękuję wydawnictwu Xaudio oraz adiotece za udostępnienie audiobooka.
Książka jest naprawdę wciągająca i serdecznie zachęcam do zapoznania się z jej treścią.
nata5551 dodał: 30 VI 2021, 22:55:07
Ocena książki: 5.5
Adam i Ultra Część 1 - Zygzak
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Ah ten kąkol, kąkol... Piękny z wierzchu, ale w środku już niekoniecznie. Ja to chyba "nie umiem" w obyczajówki. Język Zośki Papużanki jest piękny, niesamowicie barwny. Pod tym względem wszystko gra, tylko co z tego, jeśli historia mnie nudzi i nie rozumiem do czego zmierza... w sumie to okazuje się, że do niczego... No i po prostu nie łapie mnie za serce, a to bardzo istotne przy tym gatunku. Nie znalazłam w Kąkolu dla siebie nic ciekawego. Był to taki zlepek różnych wydarzeń widzianych oczami dziecka. Wakacje na wsi, zabawy w podchody, rozmyślania na temat wszystkiego i niczego. Trochę tego, trochę tamtego... i trochę bez ładu i składu. Nieciekawie, nieśmiesznie, nostalgicznie też nie bardzo. Nie przemówiła do mnie ta historia. To nie dla mnie.
violaa92 dodał: 01 VII 2021, 21:01:23

Kąkol
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Emi to kobieta, która wyszła za mąż, za mężczyzną myślącym tylko o sobie. Po zamążpójściu nie była przygotowana psychicznie na nagłą zmianę w zachowaniu swojego wybranka. Była w tym związku nieszczęśliwa. W końcu dojrzała i przeprowadziła się wraz z synem do małego mieszkanka, odchodząc od męża. Nareszcie odzyskała wolność. Jednak czuła, że brak jej normalnego faceta u boku. Zapragnęła prawdziwej miłości. Zapisała się na portal randkowy, lecz trafiała cały czas na nie tego "odpowiedniego" faceta. W końcu spotkała Pawła. Czy to będzie prawdziwa miłość? Jak potoczą się dalsze losy bohaterki? Warto przeczytać tę książkę i z niecierpliwością czekam na dalsze losy bohaterki.
nata5551 dodał: 02 VII 2021, 00:13:28

Pokrzywdzona. Niezapomniane chwile.
ocena przydatności opinii: +0 | -1

"Co środę, jak w zegarku, wraca strach".
Alice co środę umiera ze strachu, co środę dostaje pogróżki od tajemniczego stalkera. Kim jest człowiek, który chce zniszczyć jej życie? Za co chce się zemścić?
Książka wciąga od pierwszych stron i nie da się odłożyć. Ciągle pojawiają się nowe zagadki i tajemnice z życia Alice. Kto jest jej przyjacielem, a kto wrogiem? Ciekawa historia, polecam:)
Gosiaaa dodał: 02 VII 2021, 07:43:35

Zapłacisz mi za to
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Po książki Wojciecha Chmielarza mogę sięgać w ciemno. Ucieszyłam się, kiedy w ręce wpadła mi jego najnowsza powieść. Tylko nie spodziewałam się, że to trzecia część o detektywie Dawidzie Wolskim. I trochę przeszkadzało mi to, że nie znałam wcześniejszych części. Ale książkę czytało mi się bardzo dobrze. Postacie są wyraźne, z ogromem wad. Dawida można nie polubić, jego postać jest kontrowersyjna. Książka wciąga, akcja pędzi szybko. Polecam:)
Gosiaaa dodał: 02 VII 2021, 10:06:32

Wilkołak
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Krwawa zbrodnia, zagadka, śledztwo. Krystyna Lesińska znowu wkracza do akcji. Po śmierci męża kobieta rzuca się w wir pracy . A trudne śledztwo to jest to, czego akurat potrzebuje. W leśniczówce Pogański Młyn dochodzi do strasznej zbrodni. Cała rodzina zostaje zamordowana. Krystyna wikła się w trudne śledztwo, a rozwiązanie tej zagadki wcale nie jest oczywiste. Kto zamordował czteroosobową rodzinę i dlaczego tylko jednemu jej członkowi udało się przeżyć?
Po pierwszej części Wiosny Zaginionych wiedziałam, że i ta książka będzie niesamowita. I tak właśnie było. Szybka akcja, zawiłe śledztwo, do końca nie wiadomo kto jest zabójca. I wcale nie dało się przewidzieć zakończenia. Świetny kryminał i już czekam na więcej:)
Gosiaaa dodał: 02 VII 2021, 10:09:34

Lato utraconych
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Nie wiedziałam czego spodziewać się po tej książce, nie znałam autorki. Ale cieszę się, że zdecydowałam się ją przeczytać, bo książka jest rewelacyjna. Od pierwszych stron wciąga i nie da się odłożyć. Poznajemy małżeństwo: Marek i Adela Dobosz. Marek robi karierę jako polityk i ma nawet szansę zostać prezydentem. Rozpoczyna się jego kampania i w tym samym momencie jego żona pada ofiarą psychopaty. W ostatniej chwili zostaje uwolniona, a dzięki temu Marek zdobywa większą popularność. A jego szansę, żeby zostać prezydentem, wzrastają. Niestety Marek zostaje zamordowany, a śledztwo przyjmuje komisarz Hardy. Kto stoi za zabójstwem niedoszłego prezydenta? Zwykła zemsta czy zabójstwo polityczne?
W książce możemy obserwować przebieg kampanii prezydenckiej z tej drugiej strony. Kłamstwa, manipulacje, oszustwa i obietnice bez pokrycia. Wszystko, żeby tylko omotać jak najwięcej ludzi i zdobyć upragnioną władzę. A do tego tajemnicze morderstwo, porwanie, seryjny morderca. Dużo się dzieje, a zakończenie jest zaskakujące. Bardzo polecam:)))
Gosiaaa dodał: 02 VII 2021, 10:13:02

Dama z blizną
ocena przydatności opinii: +0 | -0

"Violet robi mostek na trawie" to tomik do przeczytania na raz, ale warto poświęcić mu więcej niż chwilę. Teksty przeplatają się ze zdjęciami Lany, ale też innymi (osobiście wolałabym, żeby były tylko te od autorki, no ale trudno). To pozycja nie tylko dla jej fanów, to książka dla osób o wysokiej wrażliwości. Wiersze sprawiają wrażenie trochę surowych, niedoszlifowanych, przez co wydają się jeszcze bardziej osobiste. Jest o tęsknocie i miłości. Czuję że autorka ma rozdarte serce, szuka własnego miejsca na ziemi, sensu istnienia. Ale to są wiersze, możecie je interpretować po swojemu, przynajmniej ja tak uważam. Warto też zaznaczyć, że te teksty trafią głównie do tych, którzy odnajdą w nich cząstkę siebie.
violaa92 dodał: 04 VII 2021, 12:50:13

Violet robi mostek na trawie
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Skusił mnie tytuł. "Violet robi mostek na trawie", czemu taki? O co tu chodzi?
Czas, który spędziłam z tym tomikiem był świetny - relaks, spokój. Coś czego potrzebowałam. Czy wkradł się w moje serce, poruszył je do głębi? No nie. Ciężko mnie poruszyć, jeśli chodzi o wiersze. Tutaj są dłuższe utwory, bogate, liryczne, więc na pewno znajdą fanów, nie tylko wśród fanów Lany Del Rey. To nie było tak, że nic tutaj dla siebie nie znalazłam. Na samym końcu były haiku, które najbardziej do mnie trafiły. Im krótszy, im prostszy utwór liryczny, tym bardziej mnie porusza albo wpada do mojej głowy. Znalazłam tutaj kilka myśli, które bardzo do mnie przemawiają.

Przeżycie, jakie mam z tym tomikiem dotyczą głównie wydania. Fakt, że trudno było przewidzieć, co znajdę na kolejne stronie był niesamowity. Nowy wiersz? A może zdjęcie? Czarno-białe czy kolorowe? A czy ten wiersz zajmie stronę? Czy może więcej? Będzie gotowa wersja czy z poprawkami autorki?
Niesamowite. Wydanie pięknie się komponuje z treścią. Zachęca do czytania, podbija klimat wierszy i po prostu cieszy oczy.
mysliwylatujace dodał: 05 VII 2021, 12:11:04

Violet robi mostek na trawie
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Książka wciąga już od pierwszej strony. Czyta się ją niesamowicie szybko, jest lekka i przyjemna. Bohaterowie zostali świetnie wykreowani, nie są przesadnie idealni. Mają oni wzloty i upadki, dzięki czemu świat przedstawiony w powieści, a także wszystkie postacie stanowią odzwierciedlenie naszej rzeczywistości. Akcja pędzi nieprzerwanie od pierwszej strony aż do ostatniej, non stop trzyma w napięciu i niepewności, dzięki czemu czytelnik nie może narzekać na nudę. Jest to jedyna pozycja z tego gatunku, która mnie wciągnęła i wywołała pozytywną reakcję. Jeśli prawdą jest fakt, iż jest to pierwsza część z serii, to zdecydowanie sięgnę po następne oraz będę na nie czekać z niecierpliwością. Polecam tą książkę każdemu, nie tylko fanom thrillerów, lecz także osobom, które oczekują od książki czegoś więcej niż wyidealizowanych bohaterów oraz płaską, możliwą do przewidzenia fabułę.
Aleksa5 dodał: 08 VII 2021, 18:41:42
Ocena książki: 5.5
Kulawe konie
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Książka mimo że minimalistyczna w słowach, to bardzo trafiająca do serca. Bardzo się zżyłam z główną bohaterką, która miała nieszczęśliwe małżeństwo i mimo że jestem w zupełnie innym miejscu w życiu, to potrafiłam się z nią utożsamić. Duży plus za to Świetnie zostały też ukazane relacje międzyludzkie. Poszukiwanie miłości to niełatwy temat, bo bardzo często wykorzystywany w literaturze i bałam się, że nie znajdę tu nic nowego. Jednak był tu pewien powiew świeżości w postaci lekkiego wątku kryminalnego. Mimo że to obyczajówka to było wciągająco jak w niejednym thrillerze Bardzo kibicowałam bohaterce, żeby w końcu jej wyszło, a jak faktycznie skończyły się jej poszukiwania miłości, to już musicie sami przeczytać, żeby się przekonać
violaa92 dodał: 08 VII 2021, 21:40:38

Pokrzywdzona. Niezapomniane chwile.
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Sięgnęłam po tą pozycję głownie dlatego, że zaciekawiła mnie okładka. Chociaż muszę przyznać, że po kilku sparzeniach przez kierowanie się wyglądem okładki przysięgłam sobie, że już nigdy nie będę wybierać książki ze względu na jej zewnętrzną estetykę. Cóż, tym razem znowu dałam się skusić pięknie wyglądającym pomarańczom, które przywołują na myśl ciepłe letnie dni oraz milion możliwości.
Drugim czynnikiem przesądzającym tą sprawę był tytuł, którego nijak nie potrafiłam rozgryźć, przez co non stop pojawiało się typowe pytanie "Co autorka miała na myśli?". Oczywistą sprawą jest to, że postanowiłam na własną rękę odnaleźć odpowiedź na to pytanie, zagłębiając się w lekturze tych wierszy.
Po przeczytaniu całego tomiku byłam wewnętrznie rozdarta. Fakt, znalazło się dużo plusów, ale także minusów. Zacznę od tych pierwszych. Pierwszą łatwo zauważalną zaletą jest przyciągająca oko okładka, nad której pięknem rozpływałam się na wstępie. Kolejnym plusem są fotografie znajdujące się wewnątrz, które dodają wierszom dodatkowego uroku oraz nadają uroku całemu tomikowi. Większość wierszy jest po prostu piękna, można by rzecz iż wręcz dotykają duszy. Sprawiają wrażenie, jakby autorka otworzyła przed czytelnikiem swój umysł i serce, a także zaprosiła do swojego wewnętrznego świata. Absolutnie niesamowite. Warto także zauważyć, że oprócz przetłumaczonej wersji wierszy, znajdują się tam wersje oryginalne. Dzięki temu każdy czytelnik może wybrać język, który bardziej mu odpowiada. W moim przypadku był to angielski, utwory pisane w nim lepiej do mnie przemawiają i wydają się głębsze.
Jednak muszę teraz przejść do minusów, a raczej jednego. Niektóre z utworów były według mnie ciut pozbawione sensu, którego długo próbowałam się doszukać, niestety bezskutecznie. Przyznam szczerze, że po całym tomie, a tym samym autorce spodziewałam się czegoś więcej. Na szczęście jednak rozczarowałam się tylko w niewielkim stopniu.
Podsumowując, z całą pewnością mogę polecić twórczość Lany Del Rey. Sama autorka w swoich wierszach pokazała, że oprócz śpiewu dobra jest także w pisaniu tekstów. Sam tomik czyta się szybko i przyjemnie, lecz jest to lektura najwyżej na jedno popołudnie.
Aleksa5 dodał: 08 VII 2021, 23:56:57

Violet robi mostek na trawie
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Nagła śmierć wiodącego kandydata na prezydenta wstrząsa krajem. Pierwsze tropy wskazują na zabójstwo polityczne, ale intuicja prowadzącego śledztwo komisarza wskazuje, że może chodzi o coś więcej...

Opowieść obserwujemy z perspektywy kilku bohaterów, nawet powtarzane są te same sceny, ale uzupełnione o spojrzenie innej osoby, co w kulminacyjnym momencie staje się świetnie poprowadzonym zabiegiem dla zbudowania napięcia. Ogólnie cała akcja jest poprowadzona bardzo wciągająco. Obawiałam się, że część polityczna mnie zniechęci i nie wciągnie, bo nie są to za bardzo moje klimaty, ale jest to opisane tak przystępnie, że nie odczuwałam zmęczenia tematyką. Szczególnie podobały mi się wątki ukazania sposobu myślenia i działania postaci, zwłaszcza początkowa perspektywa "Ogrodnika". Aż żałowałam, że nie były bardziej rozwinięte - autorka ma zadatki na stworzenie świetnego thrillera psychologicznego

Ciekawe były również wątki, które poniekąd odnosiły się do sytuacji rzeczywistej - ukazanie sposobów manipulacji, siła przekazu medialnego, czy ważne współcześnie tematyki w społecznym dyskursie dodatkowo ubogacały powieść i dodawały jej realizmu.

Nietypowe połączenie polityki i thrillera okazuje się być zaskakująco wciągające, nawet dla czytelnika stroniącego od politycznych klimatów w książkach. Izabela Szylko bardzo zręcznie połączyła wątki, tworząc ciekawą i nieoczekiwaną fabułę
dezyderata dodał: 10 VII 2021, 10:52:59

Dama z blizną
ocena przydatności opinii: +0 | -0

|< << < 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203  > >> >| | Wszystkich opinii: 4040