"Czasem żyć, oznacza podejmować ryzyko" |
tala1 dodał: 13 XII 2011, 22:48:42 |
głosy: +2 | -0 |
|
"Nie przywykłem… do tego, by o cokolwiek prosić. Ale teraz cię błagam" |
tala1 dodał: 13 XII 2011, 22:46:52 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Czum jest kłamstwo? Tylko się zastanów! Prawdą w przebraniu" |
tala1 dodał: 13 XII 2011, 22:43:43 |
głosy: +0 | -0 |
|
"-Pożądanie to nie miłość
-Żarty sobie robisz? Kocham cię od… Boże, prze całe życie! Nowością jest ta fizyczna strona. Owszem pożądanie i miłość to nie to samo. Ale może tak być, przynajmniej dla mnie.
-Dlaczego?
-Bo dzięki pożądaniu jeszcze bardziej cię kocham" |
tala1 dodał: 13 XII 2011, 22:42:44 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Nie, nie bolał jej gardło ani nie miała gorączki, ale złamane serce to w końcu też choroba" |
tala1 dodał: 13 XII 2011, 22:41:49 |
głosy: +0 | -0 |
|
"-Czasem bardzo silne emocje krzyżują się ze sobą. Ty byłeś…
-Załamany. Zdenerwowany. Przygnębiony. Co tylko pan chce. Czy żałuj, że Emily nie żyje? Tak, w każdej cholernej minucie, za każdym cholernym oddechem! Ale wszyscy uważają mnie za wrak, który o mało się nie pochlastał i tylko czeka na kolejną okazje. Cała szkoła tak myśli – spodziewali się, że się załamie, najlepiej tam, na podium… i moja matka tak myśli, i pan także, może nie? Nie zamierzałem się zabić. Nie mam skłonności samobójczych. Nigdy ich niemiałem" |
tala1 dodał: 13 XII 2011, 22:40:46 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Ona była wszystkim, czym ja nie byłem. A ja byłem wszystkim, czym ona nie byłam" |
tala1 dodał: 13 XII 2011, 22:39:43 |
głosy: +1 | -1 |
|
"O tak bolała go głowa, ale ani w części tak mocno jak serce" |
tala1 dodał: 13 XII 2011, 22:38:45 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Nienawidziłam cię za wszystko, za to, że czułam się tak bezradna, gdziekolwiek bym poszła, za to, że zupełnie straciłam nad sobą kontrolę. Nienawidziłam cię za te rozedrgane myśli w mojej głowie, za całe to pomieszanie… za to, jak nagle we wszystko zwątpiłam. Nienawidziłam cię za to że postawiłeś moje życie na głowie, a potem rozbiłeś je na kawałki. Ale nienawidziłam cię jeszcze za coś. W tamtej chwili i w każdej następnej, odkąd mnie opuściłeś, byłam w stanie myśleć tylko o tobie. Chciałam, żebyś był w tym mieszkaniu. Chciałam, żebyś mnie obejmował, żeby twoja twarz było obok mojej. Pragnęłam czuć twój zapach. I wiedziałam, że nie mogę, że nie powinnam tego mieć. I tego nienawidziłam najbardziej. Tej niepewności z tobą związanej. Przez ciebie moje życie było w niebezpieczeństwie, ale... kochałam cię też. Albo tak myślałam. Nic z tego nie miało sensu" |
tala1 dodał: 13 XII 2011, 22:36:58 |
głosy: +3 | -0 |
|
"Dziwne to było: myśleć o kimś, kogo nienawidziłam, jako o mojej jedynej nadziei" |
tala1 dodał: 13 XII 2011, 22:35:44 |
głosy: +3 | -0 |
|