"- Przypomnij mi, proszę, żebym dołączyła do nowej społeczności uczniowskiej: Nie mam uprzedzeń. Ale ona ma białe kozaczki." |
Tetis dodał: 28 XII 2012, 12:22:26 |
głosy: +11 | -1 |
|
"- O co chodzi, siostrzyczko? Wyglądasz na zdenerwowaną.
Clary ledwo mogła złapać oddech.
- Popękał mi... lakier na paznokciach... kiedy... uderzyłam cię... w tę bezwartościową gębę. Widzisz? - Pokazała mu palec... środkowy." |
Tetis dodał: 30 XI 2012, 16:07:28 |
głosy: +23 | -24 |
|
"Nikogo nie przerobisz na dobrego, pieprząc się z nim." |
Tetis dodał: 30 XI 2012, 16:01:13 |
głosy: +16 | -24 |
|
"Nie można oszukać śmierci. Na koniec ona odzyska to, co należy do niej." |
Tetis dodał: 30 XI 2012, 15:57:35 |
głosy: +20 | -22 |
|
"- Więc mówisz, że będę miał bliznę?
- Dużą i brzydką - powiedziała Isabelle. - Na piersi.
- Cholera - mruknął Jace. - A zależało mi na tych pieniądzach za pokaz mody plażowej." |
Tetis dodał: 30 XI 2012, 15:45:08 |
głosy: +25 | -23 |
|
"- Znasz mężczyzn. Mamy delikatne ego.
- Nie opisałbyś ego Jace'a jako delikatne.
- Nie, Jace to rodzaj armaty przeciwlotniczej męskich ego. - orzekł Simon." |
Tetis dodał: 30 XI 2012, 15:42:44 |
głosy: +29 | -28 |
|
"To miłość, a nie bitwa pod Termopilami. Nie musisz traktować wszystkiego jak obronę ostatniego posterunku. I nie musisz wszystkiego w sobie dusić." |
Tetis dodał: 30 XI 2012, 15:34:19 |
głosy: +19 | -23 |
|
"- Zawsze sądziłem, że zabije mnie jakiś demon - mówił dalej Jace. - Zbuntowany Podziemny, w bitwie. Ale potem zrozumiałem, że umrę, jeśli cię nie pocałuję, i to wkrótce.
Clary oblizała suche wargi.
- I zrobiłeś to - przypomniała. - To znaczy, pocałowałeś mnie.
Jace ujął w palce kosmyk jej włosów. Był tak blisko, że czuła ciepło jego ciała, zapach mydła, skóry i włosów.
- Za mało. Gdybym całował cię cały dzień każdego dnia przez resztę życia, to też nie byłoby dość." |
Tetis dodał: 30 XI 2012, 15:31:31 |
głosy: +20 | -32 |
|
"Mamy chronić się nawzajem, ale nie przed wszystkim. Nie przed prawdą. Oto, co znaczy kogoś kochać, ale pozwolić mu być sobą." |
Tetis dodał: 30 XI 2012, 15:25:38 |
głosy: +22 | -23 |
|
"- Upadłeś tylko dlatego, że chciałeś. Znam cię. - Księżyc świecił na nich niczym reflektor, jakby byli jedynymi ludźmi na scenie. - Ty nigdy się nie ślizgasz.
Dotknął jej twarzy.
- Może i nie, ale upadam." |
Tetis dodał: 29 XI 2012, 16:58:10 |
głosy: +17 | -22 |
|