"Gabriel potarł czoło.
- Czy ktoś jeszcze chciałby coś dodać? - zapytał. - Spóźnić się? Wyjść? Chciałbym zacząć...
- Przepraszam, ta herbata miała być z cukrem? - gdzieś z trybun zapiszczał mały putto." |
Fire dodał: 01 XI 2011, 21:27:21 |
głosy: +12 | -13 |
|
"Zafkiel podskoczył w fotelu.
- Co się dzieje? Co się dzieje? - zaczął panikować. Wymknęliśmy się z pomieszczenia.
- Obezwładnili mnie - dobiegł nas spokojny głos Ariela. Jego solówka na harfę ani na moment nie ucichła.
- CO??? - ryknął Zafkiel. - ZWALNIAM CIĘ!!!" |
Fire dodał: 01 XI 2011, 21:25:24 |
głosy: +5 | -12 |
|
"- Zafkiel czuwa nad tym, żeby Słońce krążyło dookoła Ziemi, Ziemia wokół Księżyca - odpowiadał zaaferowany diabeł, podchodząc do szeregu ekranów wiszących nad panelem sterowania, którego nie powstydziłoby się nawet NASA.
- Ziemia dookoła Słońca, a Księżyc dookoła Ziemi, ty ignorancie - wycedził wściekły anioł, poprawiając okulary na nosie." |
Fire dodał: 01 XI 2011, 21:21:25 |
głosy: +8 | -11 |
|
"Azazel zapukał sześć razy. Odpowiedziała mu cisza.
- Ach, no tak. Przepraszam - dodał jeszcze jedno stuknięcie. Beleth postanowił znowu mi wyjaśnić:
- W Niebie stuka się siedem razy." |
Fire dodał: 01 XI 2011, 21:19:16 |
głosy: +12 | -9 |
|
"- Czy ty w ogóle wierzysz jeszcze w cokolwiek?
- Jeśli uda nam się zabić Urama, być może uwierzę, że zło nie zawsze zwycięża.
Być może. Żył już zbyt długo, by wierzyć w bajki, którymi pocieszali się ludzie podczas swego krótkiego życia." |
Fire dodał: 26 IV 2011, 16:07:52 |
głosy: +0 | -0 |
|
"- Taa... tylko wiesz, co jest wybrukowane dobrymi chęciami? Przypomniałam sobie Azazela. Tydzień temu zorganizował małą akcję protestacyjną pod rezydencją Lucyfera, domagając się zmiany nawierzchni dróg w Los Diablos. Według Azazela, wielkiego zwolennika wszelkich udogodnień, jazda samochodem wąskimi uliczkami wybrukowanymi kostką jest nie do wytrzymania." |
Fire dodał: 20 XII 2010, 05:31:11 |
głosy: +4 | -10 |
|
"- Pomarańcze? - zapytałam.
- Mój drugi podwładny, Pedro, obiera w piwnicy dla mnie pomarańcze. Już od tygodnia - odparł. Wyobraziłam sobie, jak dużo musi to być pomarańczy.
- Po co ci ich aż tyle? - zdziwiłam się.
- Po nic. Ale Pedro ma na nie uczulenie." |
Fire dodał: 20 XII 2010, 05:28:13 |
głosy: +6 | -11 |
|
"- Wiki, wcale nie jesteś spontaniczna - mruknął zawiedziony, gdy się odsunęłam.
- Spontaniczna to ja sobie mogę być, jak się przypadkiem potykam biegnąc za autobusem." |
Fire dodał: 20 XII 2010, 05:25:30 |
głosy: +10 | -13 |
|
"Sebastian spojrzał przepraszająco na anioła.
- Stary, no sorry... ale wiesz... laski w bikini!" |
Fire dodał: 20 XII 2010, 05:23:25 |
głosy: +8 | -10 |
|
"- To nikt nie chce iść do Nieba? - nie mógł w to uwierzyć.
Skarbie - posłałam mu swój najpiękniejszy uśmiech - nikogo nie podniecają wspólne śpiewy i trzymanie się za ręce." |
Fire dodał: 20 XII 2010, 05:22:06 |
głosy: +20 | -24 |
|