"Sama nie wiedziałam, czego chcę. Mój świat zmienił się nagle w jeden wielki żart, którego puentę miałam poznac ostatnia. Nie byłam jakąś tam zwykłą, przeciętną Norą Grey, tylko potomkinią istoty nadprzyrodzonej. W dodatku serce pękało mi od uczuc do mrocznego anioła." |
iness dodał: 30 VIII 2010, 13:33:44 |
głosy: +21 | -37 |
|
"-Wchodzisz w... ludzkie istoty.
Skinął głową.
-Chcesz zawładnąć moim ciałem?
-Chciałbym z nim robić wiele rzeczy, poza tą jedną.
-Co jest nie tak z twoim własnym?
-Jest jak szkło. Istnieje, ale tylko odbija rzeczywistość. Widzisz mnie i słyszysz, ja ciebie tak samo.Ty czujesz moje ciało,kiedy go dotykasz, a ja jestem pozbawiony takich doznań. Nie czuję ciebie.Wszystkiego doświadczam jak przez szklaną taflę (...)" |
iness dodał: 29 VIII 2010, 15:58:34 |
głosy: +32 | -43 |
|
"-Czy ciebie wszystko bawi? - zapytałam.
Znów dotknął językiem wargi.
-Nie wszystko.
-Na przykład?
-Ty." |
iness dodał: 29 VIII 2010, 15:50:01 |
głosy: +40 | -45 |
|
"-Prosze-rzekł cicho.-Ale pamiętaj, że człowiek się zmienia, jednak jego przeszłość nigdy." |
iness dodał: 29 VIII 2010, 15:47:48 |
głosy: +43 | -51 |
|
"Niestety, każda z przyczyn wydawała się bez sensu. Tak jakby prawda chciała mi zajrzeć prosto w oczy, a mnie brakowało odwagi, żeby to spojrzenie odwzajemnić." |
iness dodał: 29 VIII 2010, 15:46:21 |
głosy: +18 | -32 |
|
"-Nie mogę - odpowiedział - Nie mam serca" |
iness dodał: 29 VIII 2010, 11:21:06 |
głosy: +26 | -46 |
|
"Szedł wciąż w jej stronę, pewny siebie, swobodnym krokiem. Uśmiechał się uśmiechem, w którym czaiło się wyzwanie. Stając przed nią, położył dłoń na sercu i się ukłonił. A potem wyciągnął dłoń do niej, jakby rzucając jej wyzwanie, kusząc, żeby ją przyjęła." |
iness dodał: 28 VIII 2010, 18:05:17 |
głosy: +4 | -3 |
|
"Stał tak blisko. Dość blisko, by móc jej dotknąć. Czuła delikatny zapach wody kolońskiej i skóry jego kurtki. I nadal nie odrywał spojrzenia od jej oczu, a ona nie była w stanie odwrócić wzroku. Nigdy jeszcze nie widziała takich oczu, czarnych jak północ, ze źrenicami szerokimi jak u kota. Kiedy zbliżał się do niej, przesłoniły jej cały świat. Pochylił głowę w jej stronę. Czuła, że przymyka oczy, że już niewiele widzi. Że odchyla głowę do tyłu, rozchyla usta ..." |
iness dodał: 28 VIII 2010, 18:04:03 |
głosy: +5 | -5 |
|
"A może - pomyślałam z lękiem - przestaję już sobie ufać..." |
iness dodał: 28 VIII 2010, 14:02:33 |
głosy: +20 | -40 |
|
"Im wyższe wzniesienie, tym dotkliwszy upadek" |
iness dodał: 28 VIII 2010, 14:00:28 |
głosy: +52 | -53 |
|