"- Zaraz - Jarre rozejrzał się niepewnie. - Bo ja chyba mam jednak inny przydział...
- Jaaaaaaaaaaaaaaak?!?
- Przepraszam, panie oficerze - Jarre poczerwieniał. - Idzie mi tylko o to, bo zapobiec ewentualnej pomyłce... Albowiem pan komisarz wyraźnie... Wyraźnie mówił o przydziale do be-pe-pe, więc ja...
- Jesteś w domu, chłopie - parsknął sierżant, rozbrojony nieco oficerem. - To jest własnie twój przydział. Witaj w Biednej Pierdolonej Piechocie." |
goska1991 dodał: 25 XI 2011, 21:12:20 |
głosy: +2 | -0 |
|
"Koniec końców (...) każdą z nas już kiedyś to spotkało. Każdą z nas, jak tu siedzimy, kiedyś jakiś mężczyzna oszukał, wykorzystał i wystawił na pośmiewisko." |
goska1991 dodał: 25 XI 2011, 20:34:24 |
głosy: +2 | -0 |
|
"Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza. Jednym jesteś ty." |
goska1991 dodał: 25 XI 2011, 19:56:28 |
głosy: +11 | -0 |
|
"- Jaskier - westchnął wiedźmin, robiąc się naprawdę senny. - Jesteś cynik, świntuch, kurwiarz i kłamca. I nic, uwierz mi, nic nie ma w tym skomplikowanego." |
goska1991 dodał: 25 X 2011, 14:01:50 |
głosy: +7 | -0 |
|
"- Geraaalt!
Obejrzał się. Ciri stała na szczycie wzgórza, maleńka szara figurka z rozwianymi popielatymi włosami.
- Nie odchodź!
Pomachał ręką.
- Nie odchodź! - wrzasnęła cienko. - Nie odchoooodź!
Muszę, pomyślał. Muszę, Ciri. Dlatego, że... Ja zawsze odchodzę.
- Nie uda ci się i tak! - krzyknęła. - Nie myśl sobie! Nie uciekniesz! Jestem twoim przeznaczeniem, słyszysz? (...) Jestem twoim przeznaczeniem! - dobiegło go ze szczytu wzgórza, ciszej, rozpaczliwiej." |
goska1991 dodał: 25 X 2011, 13:39:36 |
głosy: +5 | -0 |
|
"Nad ranem, jeszcze w ciemnościach, do biwaku podkradł się głodny i wściekły wilkołak, ale zobaczył, że to Jaskier, więc posłuchał chwilę i poszedł sobie." |
goska1991 dodał: 25 X 2011, 13:34:39 |
głosy: +5 | -1 |
|
"Chcemy tego, czego mieć nie możemy. Nie z powodu samego faktu, że coś jest nieosiągalne, lecz dlatego, że silne pragnienie działa jak narkotyk." |
goska1991 dodał: 20 X 2011, 18:28:49 |
głosy: +0 | -0 |
|
"-Będziesz potrzebowała parasola.
-Po co?
-Bo pada.
-A jak wezmę parasol to przestanie?" |
goska1991 dodał: 03 V 2011, 14:45:12 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Mężczyźni są bardzo dumni. Każdy ciężko przeżywa, kiedy kobieta pokazuje mu drzwi" |
goska1991 dodał: 28 VIII 2010, 14:41:27 |
głosy: +0 | -0 |
|
"- To zwykły oset, milordzie. Najwidoczniej nie jesteś podobny do ojca. Zdaje się, że był namiętnym ogrodnikiem.
- Prawdę mówiąc, był z niego kawał skurczybyka - palnął bez zastanowienia.
Rowena przycisnęła rękę do ust. Podświadomie go prowokowała, mając nadzieję, że wyciągnie z niego choć część prawdy. Smoka z Darien i poprzedniego lorda Dunmoral nie łączyły żadne więzy krwi. Czy zależało jej na tym, by złapać go na kłamstwie?
- Twój ojciec był kim? - spytała.
Douglas podskoczył na równe nogi. Ta kobieta kompletnie wyprowadzała go z równowagi.
- No cóż, wydało się - odparł natychmiast, nie tracąc rezonu. Założył ręce na plecach i ciągnął - Papie zdarzało się podkradać nasiona i sadzonki z cudzych ogrodów. Mam nadzieję, że nie weźmiesz sobie do serca tego wstydliwego fragmentu historii rodzinnej" |
goska1991 dodał: 24 VII 2010, 00:44:02 |
głosy: +0 | -0 |
|