"Być może staraliśmy się uniknąć mizernej imitacji, która tylko wiecznie przypominałaby nam to, co straciliśmy. (…) Staramy się nie opierać za bardzo na tym, co już nie istnieje. Najsilniejsze serce pękłoby od takiego ciężaru." |
khrff dodał: 07 III 2014, 23:20:45 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Dopiero co wyprawiłeś się w świat, chłopcze, a już myślisz o domu? Świat zarzuci na ciebie haczyk i ty go połkniesz. Wyruszysz na poszukiwanie wschodu słońca, poczekasz i zobaczysz… a jeśli kiedykolwiek wrócisz, twoja wioska już zawsze będzie ci się wydawała za mała." |
khrff dodał: 07 III 2014, 23:20:10 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Jeśli mamy zamiar powiedzieć, to możemy to zrobić teraz. Dzisiaj nie będą się śmiać głośniej, niż jutro." |
khrff dodał: 07 III 2014, 23:19:43 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Ja też mam przecież marzenia, ale nigdy nie mylę ich z rzeczywistością." |
khrff dodał: 07 III 2014, 23:19:17 |
głosy: +0 | -0 |
|
"- Czy spodniowcy mają bogów?
- Czasami. Kiedy sobie przypomną…" |
khrff dodał: 05 I 2014, 19:37:26 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Jak należy postępować z dziewczynami? Trzeba się od nich trzymać z daleka, kiedy jest się chłopcem, słyszał jednak, że kiedy chłopiec staje się mężczyzną, dostaje inne wskazówki." |
khrff dodał: 05 I 2014, 19:36:35 |
głosy: +0 | -0 |
|
"…w ogóle często się uśmiechał, głównie dlatego, żeby ludzie przestali się go bać" |
khrff dodał: 28 X 2013, 00:16:03 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Nie wyglądał na szaleńca, ale tak to bywa z szaleńcami" |
khrff dodał: 28 X 2013, 00:15:43 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Małżeństwo i rodzina są tylko i wyłącznie tym, co sami z nich czynimy. Bo inaczej stają się szopką hipokryzji. Rupieciarnią i gołosłowiem. Ale jeśli jest w tym prawdziwa miłość, o której się nie gada i nie rozgłasza na wszystkie strony świata, którą czuć i którą się okazuje..." |
khrff dodał: 28 X 2013, 00:14:59 |
głosy: +3 | -0 |
|
"Jedna z pułapek dzieciństwa polega na tym, że nie trzeba rozumieć, żeby czuć. Kiedy rozum zdolny jest pojąć, co się wydarzyło, rany w sercu są już zbyt głębokie." |
khrff dodał: 28 X 2013, 00:13:58 |
głosy: +4 | -0 |
|