| "Dziwne: jeśli kiedykolwiek w życiu miałam prawo czuć się osamotniona, to właśnie wtedy. Ale poczucie osamotnienia mnie opuściło. Miałam wrażenie, że obok mnie w celi jest jakaś siła – nie osoba, lecz właśnie siła – i czułam, że istnieje inny świat, inny wymiar, który będzie nade mną czuwał. Nie mówię o żadnym miejscu, do którego miałam trafić, nie o to chodziło. Myślałam raczej: „To nie jest jedyny świat, to tylko jeden aspekt całości, nie wyobrażaj sobie, że nie ma nic poza nim”." |
| Talia11 dodał: 02 II 2014, 16:15:32 |
głosy: +0 | -1 |
|
| "Czasami życie naprawdę przypomina film." |
| Talia11 dodał: 02 II 2014, 16:15:07 |
głosy: +0 | -1 |
|
| "Nie miała w sobie dość sił, by powiedzieć nie, skoro każda komórka jej ciała krzyczała: tak. Tak. Tak. Tak! Być samolubną. Kilka miesięcy - chociaż kilka miesięcy - bycia z nim..." |
| Talia11 dodał: 22 I 2014, 20:28:11 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "- Kocham cię, Luce - powiedział wreszcie Zach, po upływie wielu długich minut od oświadczyn. Teraz, kiedy wszystko do niej dotarło, powtórzył, ze ją kocha.
Lucy wiedziała, że mówi szczerze. Miała przed oczami ogrom jego miłości i nie mogła wydusić z siebie ani słowa, ponieważ emocje ponownie ścisnęły ją za gardło." |
| Talia11 dodał: 22 I 2014, 20:25:30 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "[...] Oczywiście w ich przypadku pierścionek zastąpiła rolka taśmy klejącej, o wiele bardziej praktyczny przedmiot. Podjęcie decyzji o małżeństwie i rozpoczęciu wspólnego życia bez porządnego zapasu taśmy byłoby grubym błędem" |
| Talia11 dodał: 22 I 2014, 20:20:55 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "- Luce. Lucy. Lucindo Scarborough, wyjdź za mnie, proszę. Pragnę z tobą być i stać się ojcem dla twej córki." |
| Talia11 dodał: 22 I 2014, 20:17:55 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Właśnie zamierzam odmienić całe swoje życie, Dla Lucy. Wiem, że to nie jest najrozsądniejsze posunięcie, na jakie mogę się zdobyć, jednak całym sercem i duszą ufam, że to właśnie będzie najlepsze dla niej. Nie, nie. Dla nas." |
| Talia11 dodał: 22 I 2014, 20:15:50 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Nie mogła oderwać wzroku od jego ciała, w dodatku nie potrafiła nic odpowiedzieć, chociaż tak bardzo pragnęła rzucić jakąś uwagę, zażartować, wydusić z siebie cokolwiek" |
| Talia11 dodał: 22 I 2014, 19:59:49 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "- Zamknij się - poleciła Lucy, nie patrząc w stronę chłopaka.
- Nic nie powiedziałem.
- Ale pomyślałeś.
- Chodzi o ten lakier na paznokciach. Jest taki... fantazyjny" |
| Talia11 dodał: 22 I 2014, 19:56:18 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "A może... - pomyślała Lucy, zanurzając twarz w płynącej z prysznica wodnej mgiełce. - może samo głowienie się nad tym wystarczy, by oszaleć?" |
| Talia11 dodał: 22 I 2014, 19:53:22 |
głosy: +0 | -0 |
|
