"- Da sobie radę - powiedziałą Ginny.
Harry spojrzał na nią, opuścił rękę i z roztargnieniem dotknął nię blizny na czole.
- Wiem.
Od dziewiętnastu lat blizna nie zabolała go ani razu.
Wszystko było dobrze." |
Talia11 dodał: 18 X 2014, 21:04:54 |
głosy: +0 | -0 |
|
"W najbliższych oknach tłoczyli się uczniowie. Wiele twarzy, zarówno w pociągu, jak i na peronie, zwróciło się w stronę Harry'ego.
- Na co oni się gapią? - zapytał Albus, który razem z Rose wystawił głowę przez okno przedziału.
- Nie przejmuj się - odrzekł Ron. - Na mnie. Jestem bardzo sławny." |
Talia11 dodał: 18 X 2014, 21:03:15 |
głosy: +1 | -0 |
|
"Potrzebuję jednego z was, by dokonać największego oszustwa, jakie kiedykolwiek miało miejsce w Carthyi." |
Talia11 dodał: 29 VI 2014, 13:52:51 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Gotów jestem kłamać, oszukiwać i zabijać. Gotów jestem oddać duszę diabłu, bo wierzę, że w ostatecznym rozrachunku zostałbym uniewinniony." |
Talia11 dodał: 29 VI 2014, 13:14:44 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Zawsze stoję tylko po swojej stronie. To ty musisz mnie przekonać, że pomagając tobie, pomagam też sobie samemu." |
Talia11 dodał: 29 VI 2014, 12:44:50 |
głosy: +0 | -0 |
|
"- Trudno cię rozgryźć, Sage. Czy kiedykolwiek gotów byłbyś stanąć po mojej stronie, nawet gdybym wybrał właśnie ciebie, a nie któregoś z pozostałych chłopców?" |
Talia11 dodał: 29 VI 2014, 12:39:27 |
głosy: +0 | -0 |
|
"- Jesteś pyskaty i arogancki. Dziwię się ,że pani Turbeldy nie wybiła ci tego z głowy.
- Nie powinienieś mieć do niej pretensji. Biła mnie najmocniej jak potrafiła." |
Talia11 dodał: 29 VI 2014, 12:17:45 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Okłamał go, by dać nam nauczkę i pokazać co się z nami stanie, jeśli spróbujemy odejść. Świadomość, że zabił go tylko w tym celu, nie dawała mi spokoju.
Czy gdybym przejrzał jego plan kilka sekund wcześniej, mógłbym zapobiec temu co się stało? Czy którykolwiek z nas był dla pozostałych czymś więcej niż tylko nauczką?" |
Talia11 dodał: 29 VI 2014, 12:10:54 |
głosy: +0 | -0 |
|
"- Musisz przyznać, że nieźle się wtedy najedliśmy. Choć raz.
- To wcale nie było zabawne - odparł Tobias z irytacją. - Może zwykle nie jadamy najlepiej, ale tylko dlatego, że tu po prostu wszystkim brakuje jedzenia. Zużyłeś wtedy zapasy na cały tydzień. Następnego dnia gdzieś przepadłeś, a my przez siedem dni przymieraliśmy głodem.
Uśmiech zniknął z mojej twarzy. Nie miałem o tym pojęcia." |
Talia11 dodał: 29 VI 2014, 12:01:15 |
głosy: +0 | -0 |
|
"- Cierpliwości, Sage - Conner pokręcił głową. - Cierpliwość jest cnotą władców.
To była pierwsza wskazówka dotycząca powodu, dla którego Conner nas zebrał. Wszyscy znajdowaliśmy się w straszliwym niebezpieczeństwie" |
Talia11 dodał: 29 VI 2014, 11:56:25 |
głosy: +0 | -0 |
|