| "Od nas, od naszego przykładu w ogromnej mierze zależy to, jacy będą nasi potomkowie. To my, tworząc teraźniejszość, tworzymy zarazem i historię, i przyszłość. Pamiętajcie, by coś po sobie zostawić następnym pokoleniom." |
| disappear dodał: 22 VII 2012, 19:35:41 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Zmiany nie dokonują się z dnia na dzień; droga jest długa, ale już na nią wstąpiliśmy." |
| disappear dodał: 10 VII 2012, 18:00:35 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Tylko prawdziwy wstrząs może wywołać zmiany." |
| disappear dodał: 10 VII 2012, 17:57:08 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Sudan nie jest Zachodem. U nas kobieta jest gnębiona przez prawo, nie jest wolna." |
| disappear dodał: 10 VII 2012, 17:55:30 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "W Sudanie kobieta z pewnością nie jest równa mężczyźnie. Kolejne prawa i fatwy każdego dnia zwiększają jeszcze tę różnicę." |
| disappear dodał: 10 VII 2012, 17:54:31 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Jestem winna naruszenia artykułu 152. sudańskiego kodeksu karnego, który ustanawia karę 4o batów lub karę grzywny albo obie te kary jednocześnie wobec kobiet, które, tak jak ja, dopuściły się naruszenia zasad moralności. [...]
Popełniłam przestępstwo - włożyłam spodnie." |
| disappear dodał: 10 VII 2012, 17:51:09 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "- Co to za Bóg, który się cieszy, gdy narzeczoną zabiera fala? I jak rzeka może poślubić kobietę? Dlaczego kobiety godzą się na to, by ginąć w odmętach? Dlaczego w ofierze nie składa się mężczyzn?" |
| disappear dodał: 10 VII 2012, 17:48:31 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Wszystko jest możliwe w kraju, w którym system sprawiedliwości nie daje prawa do obrony.." |
| disappear dodał: 10 VII 2012, 17:45:47 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Moja młodość przeminęła, tymczasem mądrość związana z wiekiem jakoś wciąż nie nadchodzi. Dlaczego tak trudno być na tym świecie dorosłym człowiekiem?" |
| disappear dodał: 10 VII 2012, 17:43:14 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Powiedziałem jej, że pragnę zrobić więcej, niż tylko ją rozśmieszać.
Powiedziała, że powinienem być zadowolony z tego, co osiągnąłem.
Powiedziałem jej, że powinna się przenieś do mnie, do Nowego Jorku.
Powiedziała, że chyba jest lesbijką.
Powiedziałem jej, że moja praca to całe moje życie, ale że znajdzie się w nim też miejsce na miłość.
Powiedziała, że miłość absolutnie nie wchodzi w rachubę.
Powiedziałem jej, że moi rodzice są rosyjskimi imigrantami i że mieszkają w Nowym Jorku.
Powiedziała, że jej są koreańskimi imigrantami i że mieszkają w Fort Lee w New Jersey.
Powiedziałem jej, że mój ojciec jest emerytowanym dozorcą i że często chodzi na ryby.
Powiedziała, że jej ojciec jest pediatrą i że często bije swoją żonę i dwie córki po twarzy." |
| disappear dodał: 10 VII 2012, 17:41:50 |
głosy: +0 | -0 |
|
