"- I w ogóle się tak nie przejmuj, moje dziecko. Wiesz, ile człowiek ma zmysłów?
- Eee.. no, pięć w zasadzie - powiedziała Cesia, przyszły lekarz.
- Sześć ma zmysłów. Ten szósty jest, kto wie, czy nie najbardziej potrzebny. To
zmysł humoru. Im częściej się nim posługujesz, tym życie wydaje się łatwiejsze."