"- Nic o niej nie wiemy... Cholera, przecież nie wiemy nawet, czy to, co nam powiedziała, jest prawdą! - zaprotestował. - Może to psychopatka, która marzy o tym, żeby zamordować nas we śnie. A może tylko czeka, aż stracimy czujność, żeby zadzwonić po swoich koleżków z Ligi!
- No bardzo ci dziękuję - rzuciłam sucho. W pewnym sensie mi schlebiał, sugerując, że jestem zdolna do ułożenia tak przebiegłego planu." |
Katia dodał: 21 VI 2017, 10:52:05 |
głosy: +0 | -0 |
|
"- A jak moja twarz?
- Co z nią?
- Zacznijmy choćby od tego, że mam podbite oko.
- No masz, śliwę aż miło - zgodziła się babcia. - Ale wyglądałaś już gorzej. Pamiętasz, jak wybuch spalił ci brwi?
Dobry Boże, do czego to doszło. Moja własna babcia nie jest wcale zaszokowana, widząc mnie z podbitym okiem. Równie dobrze mogę to przyznać. Jestem wrakiem." |
Katia dodał: 18 VI 2017, 18:49:36 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Nie chodzi o to, żeby próbować żyć dobrze. Chodzi o wybory, które podejmujesz i o ludzi, których kochasz." |
Katia dodał: 15 VI 2017, 22:50:50 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Nauczyłem się dwóch rzeczy. Po pierwsze, że najniebezpieczniejsze miejsce, w jakim może znaleźć się mężczyzna, jest między dwoma walczącymi kobietami. A po drugie, że bez względu na gatunek, najbardziej zawziętą płcią jest zawsze kobieta. Mężczyźni będą walczyć, aż do śmierci. Kobiety zabiorą chęć zemsty do grobu i następnie znajdą drogę powrotną." |
Katia dodał: 01 VI 2017, 20:11:27 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Tak jak mówią: mężczyźni są z Marsa. Niektórzy z tych, z którymi się umawiałam, są nawet z planety Odbyt - to dupki." |
Katia dodał: 08 V 2017, 21:08:39 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Najpierw dość eleganckie mieszkanie w sercu dzielnicy nocnych klubów przy River Street, razem z obrysem ciała, a teraz kostnica. Podróżując z Mirą, zawsze musiałem w końcu obejrzeć najciekawsze atrakcje turystyczne miasta." |
Katia dodał: 29 IV 2017, 14:23:06 |
głosy: +0 | -0 |
|
"- W jaki sposób mu odmówiłaś?
- Poderżnęłam mu gardło." |
Katia dodał: 13 IV 2017, 22:00:31 |
głosy: +1 | -0 |
|
"- To nie jest tragedia - zapewniłam ją. - Nic się przecież nie stało. Czyjaś śmierć - to jest tragedia. Wszystko inne to po prostu wyboje na drodze." |
Katia dodał: 06 IV 2017, 22:16:30 |
głosy: +0 | -0 |
|
"To słabość przepraszać, zanim się usłyszy, o co zostaliśmy oskarżeni." |
Katia dodał: 06 IV 2017, 22:14:31 |
głosy: +0 | -0 |
|
"- Nie potrzebuję poezji, prema. Jedyne, czego potrzebuję, to być na tyle blisko, żeby cię dotknąć. - Lekko przesunął palcem po mojej szyi i ramieniu. Krew zawrzała w żyłach, a dolna warga zadrżała. - Twoje serce zna prawdę. Twoja dusza pamięta. - Nachylił się i zaczął całować mnie w szyję, ledwo muskając ustami wrażliwą skórę. - T e m u nie możesz zaprzeczyć. Twoje miejsce jest przy mnie. Jesteś moja - szeptał miękko w moją szyję. - Bo urodziłem się, by cię poskromić i zmienić dziką Kasię w Kasię słodką...
Znieruchomiałam i odepchnęłam go.
- Przestań, Ren, przestań! Nie waż się kończyć tego zdania!
- K e l s e y.
- Nie. - Wstałam i uciekłam, w pośpiechu zostawiając książkę na pokładzie, u stóp Rena.
Odchodząc, usłyszałam jego groźbę:
- Dałaś sygnał do bitwy, prijatama. Im piękniejszy wróg, tym słodsze zwycięstwo." |
Katia dodał: 22 III 2017, 20:47:30 |
głosy: +0 | -0 |
|