"- Mówią, że czas leczy rany, ale to nie oznacza, że znika przyczyna smutku. A u mnie rana jest codziennie świeższa." |
Izzy15 dodał: 27 V 2012, 14:30:47 |
głosy: +109 | -71 |
|
"Londyn to przedsionek piekła." |
Izzy15 dodał: 27 V 2012, 14:29:39 |
głosy: +86 | -59 |
|
"Jesteśmy prochem i cieniami." |
Izzy15 dodał: 27 V 2012, 14:29:23 |
głosy: +78 | -47 |
|
"Will był piękny, ale nie należał do niej; nie należał do nikogo. Coś w nim pękło i przez to pęknięcie wylewało się ślepe okrucieństwo, potrzeba ranienia i odtrącania." |
Izzy15 dodał: 27 V 2012, 14:28:07 |
głosy: +96 | -59 |
|
"- Nie pozwoli żeby Gideon Lightwood dopiął swego. Poza tym, on jest czarujący jak skrzynka pocztowa." |
Izzy15 dodał: 27 V 2012, 14:27:07 |
głosy: +82 | -64 |
|
"- Na razie jest w szoku. Wierzył w coś przez pięć lat, a teraz nagle przejrzał na oczy i zrozumiał, że całe jego poświęcenie poszło na marne i że tylko zranił tych, których kochał.
- Dobrzy Boże - westchnął Scott. - Jesteś pewien, że mu pomogłeś ?" |
Izzy15 dodał: 27 V 2012, 14:26:33 |
głosy: +87 | -58 |
|
"- Jest bardzo nieszczęśliwy - odparł Magnus. - Jest jak piękna, stłuczona waza. Tylko mając dużo szczęścia i zręczności, można ją z powrotem poskładać, żeby była taka jak wcześniej." |
Izzy15 dodał: 27 V 2012, 14:25:27 |
głosy: +83 | -55 |
|
"- Jeśli w stronę Willa pędzi strzała, zgodnie z przysięgą muszę zasłonić go własnym ciałem.
- Przydatne - skomentował Will.
- A on oczywiście musi to samo zrobić dla mnie - dodał Jem." |
Izzy15 dodał: 27 V 2012, 14:24:09 |
głosy: +97 | -60 |
|
"- Wszystkich krzywdzisz - powiedział Jem. Każdego, z kim się zetkniesz.
- Nie ciebie - wyszeptał Will. - Krzywdzę wszystkich, poza tobą." |
Izzy15 dodał: 27 V 2012, 14:21:04 |
głosy: +91 | -63 |
|
"- [...] Kiedy dwie dusze są jednością, pozostają razem na Kole. Urodziłem się, żeby ciebie kochać, i będę kochał w następnym życiu i jeszcze w następnym." |
Izzy15 dodał: 27 V 2012, 14:00:05 |
głosy: +85 | -55 |
|