"...coraz bardziej jawiła mu się przed oczami w postaci harpii, hydry, ośmiornicy i smoka wawelskiego, razem wziętych" |
dona dodał: 17 VII 2011, 13:34:07 |
głosy: +1 | -0 |
|
"Odsuń te nogi! – wrzasnęła zirytowana, zziajana i zasapana Janeczka. – Wszędzie masz nogi, chyba z tysiąc! Gdzie ja mam wleźć?!" |
dona dodał: 15 VII 2011, 15:02:14 |
głosy: +2 | -0 |
|
"Pawełek bez słowa porwał wiaderko ze śmieciami i popędził na dół. Wrócił po dwóch minutach. Pani Krystynie błysnęła myśl, że opróżnił je tuż za drzwiami budynku, nie docierając do śmietnika, ale wolała się o to w tej chwili nie dopytywać." |
dona dodał: 15 VII 2011, 15:01:51 |
głosy: +2 | -0 |
|
"Babcia była przeciw, a dziadek zawsze robi to, co babcia każe, nie ma nic do gadania (...)." |
dona dodał: 15 VII 2011, 15:01:14 |
głosy: +2 | -0 |
|
"Znieruchomiały kapitan siedział w radiowozie i patrzył, jak oddala się od niego dwoje grzecznych dzieci i jeden, równie grzeczny, pies..." |
dona dodał: 15 VII 2011, 15:00:50 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Tu jest skażona atmosfera - oznajmił proroczym tonem, czyniąc zamaszysty gest patykiem umaczanym w tuszu. - Nikt się nie uchowa. Ostatni normalny zwariował!" |
dona dodał: 15 VII 2011, 14:58:23 |
głosy: +8 | -0 |
|
"Niemożliwe (...). Tego się nie da wyjaśnić normalnemu człowiekowi." |
dona dodał: 15 VII 2011, 14:57:37 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Sądząc z jego wyrazu twarzy pomidor mu bardzo nie smakował. Zjadł połowę, drugą obejrzał z wyraźnym obrzydzeniem, zawahał się, wreszcie wyrzucił ją do kosza na śmieci i zajrzawszy za nią, starannie posolił." |
dona dodał: 15 VII 2011, 14:56:37 |
głosy: +10 | -0 |
|
"Pożywiała się ta moja matka dosyć dziwnie [w ciąży], mianowicie jadła codziennie dziesięć deko kiełbasy i dziesięć deko landrynek." |
dona dodał: 15 VII 2011, 14:49:28 |
głosy: +0 | -0 |
|
"[...] nigdy nie próbował poprawić niczego w swoim życiu, zatrzymać upadku, którego doświadczał od czasu, gdy wystawił głowę z kanału rodnego." |
dona dodał: 10 VII 2011, 14:52:48 |
głosy: +2 | -0 |
|