| "Tylko silni utrzymują się przy życiu, a słabi giną." |
| VanillaEssa dodał: 09 IX 2011, 11:58:50 |
głosy: +1 | -0 |
|
| "Biznesmen albo wszystko zyskuje albo traci, ufając tej tak zwanej intuicji." |
| VanillaEssa dodał: 09 IX 2011, 11:58:22 |
głosy: +1 | -0 |
|
| "Im dłużej planuje się jakąś transakcję, tym lepiej się ona udaje. Nie ma wpadek i zysk jest większy. Dzięki Bogu, że istnieje coś takiego jak zysk. Gość, który wymyślił interesy, był geniuszem! Sprzedawaj drożej, niż kupiłeś. Ruszaj głową, ryzykuj, a pieniądze same będą ci się pchały do ręki. Masz pieniądze - masz wszystko. A przede wszystkim władzę." |
| VanillaEssa dodał: 09 IX 2011, 11:57:45 |
głosy: +1 | -0 |
|
| "Przyjdzie taki dzień (...), kiedy zdobędę pewność, jakim imieniem zwracać się do Boga. Będzie to dzień, w którym umrę." |
| VanillaEssa dodał: 09 IX 2011, 11:54:00 |
głosy: +1 | -0 |
|
| "Nie sądzę, byśmy my - ludzkie istoty byli pewni czegokolwiek, co dotyczy Boga." |
| VanillaEssa dodał: 09 IX 2011, 11:50:42 |
głosy: +1 | -0 |
|
| "Bóg nie ma imienia. Nawet chrześcijanie mówią o świętej Trójcy, że Bóg jest w trzech Osobach. Wydaje mi się, że nie jest ważne, w jaki sposób ktoś zwraca się do Boga. Bogu nie sprawi różnicy czy pozdrawiany będzie jako Chrystus, Budda, Jehowa czy nawet przez 'Ty', bo będąc Bogiem wie, że przecież jesteśmy tylko ograniczonymi istotami i nasza wiedza jest niewielka." |
| VanillaEssa dodał: 09 IX 2011, 11:49:35 |
głosy: +1 | -0 |
|
| "Wiek młody niekoniecznie świadczy o braku mądrości." |
| VanillaEssa dodał: 09 IX 2011, 11:46:40 |
głosy: +1 | -0 |
|
| "Człowiek żyjący bez nadziei niczym nie różni się od zwierzęcia." |
| VanillaEssa dodał: 09 IX 2011, 11:46:12 |
głosy: +1 | -0 |
|
| "Gdyby ludzie nie umierali w ogóle lub odchodziliby wyłącznie starcy, świat pogrążyłby się w chaosie nadmiernego przeludnienia i kompletnej ignorancji jakiegokolwiek zła lub zagrożenia. Dla niejednego człowieka zgon stanowi wybawienie." |
| VanillaEssa dodał: 07 IX 2011, 13:42:42 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Jakże mało jest w społeczeństwie wyrozumiałości dla przypadkowych sprawców wypadków, które powstają przy powszechnie stosowanych zwyczajach, dopóty pobłażliwie traktowanych, dopóki nie zaistnieje coś groźnego w skutkach. Okazuje się, że tolerancja na praktycznie kończy się z momentem zaistnienia nieszczęścia, które losowo musi tu czy ówdzie, niestety, wystąpić." |
| VanillaEssa dodał: 07 IX 2011, 13:38:58 |
głosy: +0 | -0 |
|
