"We współczesnym społeczeństwie starszy człowiek niezależnie od sytuacji ekonomicznej, jest biedakiem". Można powiedzieć "wtórnym biedakiem. Jest narażony na wykluczenie, zepchnięty na margines. Oczywiście, są niechciane dzieci, które całe życie noszą w sobie tę ranę. Ale są też niechciani starzy rodzice, którzy zawadzają, są intruzami, bo uważa się ich za niepotrzebnych, pasożytów, ciężar, utrapienie. W wielu wypadkach starzy ludzie są prawdziwymi sierotami." |
marzyciel dodał: 12 I 2012, 19:30:20 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Pozwólcie mi zestarzeć się z miłością
i stać się starym,
tak jak to dzieje się z wieloma pięknymi rzeczami.
Kością słoniową i złotem, koronkami i jedwabiami,
które nie chcą być nowe;
w starych dębach tak wiele jest mocy,
w starych ulicach tyle uroku i ciepła.
Dlaczego więc mnie, tak jak tym wszystkim rzeczom,
nie pozwala się zestarzeć z miłością?" |
marzyciel dodał: 12 I 2012, 19:22:16 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Postaraliśmy się najlepiej, jak potrafiliśmy, żeby pogorszyć świat." |
marzyciel dodał: 12 I 2012, 19:15:42 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Gdy jednak przychodzi wiek dojrzały, pojawia się tęsknota za przeszłością i przykra świadomość, że coś zostało zagubione, stracone bezpowrotnie." |
marzyciel dodał: 11 I 2012, 21:03:23 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Bo świat w mieście nie zmienia się ani odrobinę. Nie dojrzewa, nie obumiera i nie kiełkuje od nowa. Gnije tylko od środka, odpada płatami farby i lepiszcza, lecz nadal istnieje, podsycany gorączkową krzątaniną płaskonosych." |
marzyciel dodał: 15 XII 2011, 08:45:54 |
głosy: +1 | -0 |
|
"O Bogu w Boże Narodzenie nikt już nie pamięta." |
marzyciel dodał: 15 XII 2011, 08:42:38 |
głosy: +3 | -0 |
|
"W przypadku małżeństw niesakramentalnych rozwiązaniem stosunkowo najlepszym jest odważne niesienie własnej winy przed oblicze Boga. Małżonkowie nie kwestionują niesakramentalnego charakteru ich związku, stają przed Panem Bogiem i mówią mu: „Miłosierdzie przewyższa sprawiedliwość”.
Oni pokazują Bogu: „zrozum, to jest ponad nasze siły, żebyśmy się rozstali”. A właściwie oni pokazują coś więcej: „to jest nasza miłość i ona jest dobra”. Dochodzi w ten sposób do sporu miedzy miłością a Miłością. I to jest właściwy spór człowieka z Bogiem.
„Pan Bóg Ciebie na pewno nie potępi. Nie potępi! Bo jak ty mu pokażesz siłę twojej miłości, to On jest bezsilny.” – słowa mistrza Eckharta.
Pan Bóg daje się przekonać miłości. Miłość nie rozgrzesza, tylko przekonuje Pana Boga. Co to oznacza w praktyce? Daje nadzieję. I przypomina, że o miłość trzeba zabiegać, troszczyć się o nią, trzeba ją pogłębiać, a nie unicestwiać." |
marzyciel dodał: 08 XII 2011, 09:43:08 |
głosy: +0 | -0 |
|
"A jeśli nie możecie pracować z miłością tylko z niechęcią, lepiej rzućcie swą pracę i usiądźcie w bramie świątyni i bierzcie jałmużnę od tych, którzy pracują z radością. Albowiem, jeśli z obojętnością pieczecie chleb, to pieczecie chleb gorzki, który tylko w połowie zaspokaja głód człowieka.
I jeśli jesteście obojętni przy tłoczeniu winogron, wasza niechęć sączy truciznę do wina.
A jeśli śpiewacie, nawet jak aniołowie, a nie kochacie śpiewu, to zamykacie uszy ludzkie na głosy dnia i nocy." |
marzyciel dodał: 08 XII 2011, 08:49:18 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Dajecie tylko trochę, gdy udzielacie ze swego dobytku. Kiedy ofiarowujecie z siebie samych, wówczas dopiero dajecie naprawdę.
Są tacy, którzy mają mało- i dają wszystko. Są to ci, co wierzą w życie
i szczerość życia, i ich skrzynia nigdy nie jest pusta.
Są tacy, co ofiarowują z radością i ta radość jest im nagrodą.
A są tacy, co ofiarowują z bólem i ten ból jest im oczyszczeniem.
I są tacy, którzy dając nie cierpią, ani nie szukają w dawaniu radości, ani nie ofiarowują z poczucia cnoty. Ci dają tak, jak mirt, co w onej dolinie wydycha swój aromat w przestrzeń. Przez ręce takich jak oni przemawia Bóg. I z ich oczu uśmiecha się do ziemi." |
marzyciel dodał: 08 XII 2011, 08:46:07 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Gdy piszę, wyobrażam sobie ciebie, jak jedziesz pociągiem, pełen marzeń i zarazem załamany zdradą, uciekając od nas wszystkich i od siebie samego." |
marzyciel dodał: 23 XI 2011, 08:31:40 |
głosy: +4 | -1 |
|