START Life for rent

edziulka | Utworzono: 24 I 2011, 11:07:54 (ponad 13 lat temu)
"If my life is for rent, and I don't learn to buy
Well I deserve nothing more than I get
Cause nothing I have is truly mine"
(Jeśli moje życie jest do wynajęcia, a ja nie potrafię go wziąć
Nie zasługuję na więcej niż mam
Bo nic co posiadam tak naprawdę nie jest moje)
Dido

No właśnie, jak to naprawdę jest? Trzeba mieć jakiś pomysł na swoje życie i do niego dążyć, czy można po prostu iść z prądem, brać co życie daje i nie wysilać się na więcej? Czy każdy ma siłę walczyć o swoje marzenia, ma możliwość je spełnić?
Inna sprawa, jedni ludzie jakoś zdają maturę, jakoś kończą studia specjalnie się nie starając, mają jakąś pracę i jakoś żyją na swój sposób szczęśliwie, a inni starają się, stawiają sobie wysokie cele, ciężko na to pracują, i w końcu odnoszą porażkę. Wydaje się to niesprawiedliwe, do tego stopnia że można by pomyśleć że takie życiowe ryzyko się nie opłaca. Która postawa jest słuszna? Ambicje i marzenia są potrzebne do życia, czy niepotrzebnie je komplikują?
Odp: 5, Odsłon: 1890, Ostatni post: ponad 13 lat temu przez katie157

Odpowiedzi do tematu

Wszystkich odpowiedzi: 5

Artur | 25 I 2011, 13:42:22 (ponad 13 lat temu) +2 -0 | 1#
Ciekawy temat. Może istoty jest też fakt, że szczęście daje sama podróż do celu a nie jego osiągnięcie. To przygoda na której doświadczamy wielu rzeczy, może właśnie te doświadczenia odmieniają nasze życie a nie sam cel w sobie.
annie28 | 25 I 2011, 14:32:05 (ponad 13 lat temu) +1 -0 | 2#
Ja uważam, że do każdy dąży do szczęścia w inny sposób. Dla jednej osoby życiowe ryzyko jest uszczęśliwiające, a inni cieszą się z realizacji poszczególnych punktów swojego planu na życie.

Jedni chcą spełniać marzenia, inni nie, ale są one bardzo pomocne. To dzięki marzeniom zdajemy sobie sprawę z tego kim naprawdę jesteśmy i kim chcielibyśmy być. Sprawiają, że zwracamy uwagę na ważne wartości jak przyjaźń, miłość, rodzina, zdrowie... W ciągu całego życia mamy wiele zachcianek, jednak z czasem każde marzenie ulega zmianie, co jest dowodem na to, że cżłowiek dojrzewa

Czy marzenia się spełnią ?? To z pewnością należy od nas i od tego jak bardzo chcemy je zrealizować
edziulka | 07 II 2011, 12:06:22 (ponad 13 lat temu) +0 -0 | 3#
Ooo. a przy okazji: albo życiowe ryzyko albo realizowanie planu. A jeśli ktoś zupełnie nie ma planu na życie? Wydaje mi się że jest coraz więcej ludzi zagubionych, nie przyzwyczajonych do podejmowania decyzji, bojących się wziąć odpowiedziałność za swoje życie. Jakie są tego przyczyny? Są oni żałośni, czy nie? Należy im się zrozumienie i pomoc? Taka pomoc może być ryzykowna, bo ta osoba nauczy się być bluszczem, istotą niesamodzielną. Bez pomocy znowu może nigdy nie wyjść na prostą. To jest problem, i wydaje mi się że coraz szerszy
VanillaEssa | 07 IV 2011, 22:04:41 (ponad 13 lat temu) +1 -0 | 4#
Sądzę, że trzeba mieć plan na życie, nawet jeśli planujemy spontaniczność.
Jednak ja boję się wypowiadać na głos swoje zdanie w kwestii poglądów na życie, gdyż w moim otoczeniu są uznawane za dosyć kontrowersyjne

Moim zdaniem całe życie musimy dążyć do doskonałości, nieważne, że pewnie nigdy nie uda nam się tego osiągnąć, ważne że będziemy się rozwijać.

Ludzie powinni mieć swój życiowy cel. Cały czas do niego dążyć. Tutaj pojawia się moje pytanie, co po tym, gdy już ten plan zrealizujemy? Czy odwlec nieuniknione i szukać na siłę nowego planu?
(wypowiedź modyfikowana: 07 IV 2011, 22:05:14)
katie157 | 24 IV 2011, 17:06:26 (ponad 13 lat temu) +2 -0 | 5#
Ale to jest prawda z tym, że Ci co dążą do swoich celów, chcą coś osiągnośc to ponoszą porażkę, a ten, który sie nie wysila to przychodzi mu to z łatwością. Osobiście znam dużo takich przypadków.
Jak to powinno być? Sama nie wiem. Każdy powienien mieć swoje marzenia icele, do których powienien dążyć. Chociaż czasami na pewno nam nie wychodzi, to myślę, że powinniśmy starać się spełniać swoje wyznaczone cele i marzenia. Ja przynajmniej bym chciała i po części mi się to udaje. Nie raz miałam przeciwności i różne przypadki, ale jakoś idę dalej. Tak jest np z jazdą konną, kocham konie ponad życie, miałam kontuzję i nie mogłam jeździć ale uparłam sieę i udało mi się, jeżdżę nadal, wbrew mojemu lekarzowi, który mi nie kazał. Nie raz miałam takiego doła i załamanie, ale byli przy mnie moi bliscy i przyjaciele, więć jestem przykładem że jak się czegoś chce to się to może osiągnąć. ;]
Różni ludzie i różne charaktery więc i różne myśli na ten temat.


Wszystkich odpowiedzi: 5

Grupa: FiloZoficznie

FiloZoficznie filozofia i psychologia dla każdego - poważne i mniej poważne tematy, dla myślicieli i lekkoduchów - zapraszam :)
Typ grupy: Otwarta
Dołączenie: każdy może dołączyć
Założyciel: edziulka
Utworzono: 03 V 2010, 21:37:39
(ponad 14 lat temu)
Kategoria: Hyde Park (grup: 17)
Tematów: 33
Członkowie: 92 (pokaż członków grupy)

Dyskusję obserwują

Użytkownicy obserwujący dyskusję (6):

Informacja podświetlona na zielono oznaczają, że użytkownik widział wszystkie nowe posty w tym temacie. Natomiast informacja czerwona oznacza, że jeszcze nie czytał najnowszych postów.

nie czytał
disappear
przeczytał
Artur
przeczytał
annie28
przeczytał
ArienneMD
przeczytał
VanillaEssa
przeczytał
katie157

Menu

Szukaj. Aby znaleźć grupę lub temat wybierz jedną z kategorii poniżej, a nad listą grup/tematów będzie widoczne pole wyszukiwania.
START: Kategorie grup

Nowe grupy dyskusyjne
    - Nowo dodane tematy
    - Nowe wypowiedzi w tematach

Ranking tagów opisujących grupy