edziulka | Utworzono: 03 V 2010, 21:53:30 (ponad 14 lat temu) | |
Motto życiowe - macie takie? nie musi to być pełna treści sentencja, wypowiedziana dawno temu przez kogoś arcymądrego, po prostu myśl towarzysząca nam w życiu. Ja chyba ze wszystkich usłyszanych pięknych i wzniosłych myśli najlepiej zapamiętałam i utożsamiam się z prostym: Żyj i daj żyć innym Zawiera się w nim wszystko co najważniejsze: szacunek, prawo do prywatności, ale może być i ryzykowne i prowadzić do wycofania. Chyba lepsze i pełniejsze byłoby Kochaj bliźniego jak siebie samego. Kwestia interpretacji W sumie to jeśli wierzę w cokolwiek na tym świecie to Miłość. Ale dośc o mnie, kto się jeszcze wyzewnętrzni? ;] |
disappear | 04 V 2010, 18:16:27 (ponad 14 lat temu) | +1 -0 | 1# | |
Nie lubię sobie zamykać żadnych drzwi. - to z książki, co nie powinno dziwić Potykając się można zajść daleko; nie wolno tylko upaść i nie podnieść się. — Johann Wolfgang Goethe |
||
linka9494 | 04 V 2010, 19:08:49 (ponad 14 lat temu) | +1 -0 | 2# | |
Moje motto brzmi: Marzenia i tęsknota, to one nadają naszemu życiu sens. I chyba nie musze nic więcej dodawać |
||
edziulka | 04 V 2010, 20:31:43 (ponad 14 lat temu) | +0 -0 | 3# | |
Mmm, uwielbiam Goethego często mi się jeszcze tłucze po głowie piosenka Gawlińskiego: Jest tylko jedna rzecz którą naprawdę warto mieć... kiedy nie ma jej, to wszystko inne traci sens... Tytuł oczywiście O miłości |
||
aleandra | 06 V 2010, 20:03:01 (ponad 14 lat temu) | +2 -0 | 4# | |
Ja w sumie nie bardzo mam jakieś motto życiowe, aczkolwiek jestem na etapie poszukiwania tego. Ostatnio wpadło mi do głowy takie oto powiedzenie: Wydaje Ci się, że czegoś nie potrafisz? Masz rację - to tylko WYDAJE CI SIĘ! Zasłyszałam to od jednej pani pedagog | ||
edziulka | 06 V 2010, 21:36:59 (ponad 14 lat temu) | +2 -0 | 5# | |
No bo w sumie trudno mieć jedno zdanie które sobie powtarzamy co dzień jak mantrę i żyjemy według niego. Po prostu żyjemy, po drodze czytamy, słyszymy jakieś kawałki niegłupich wypowiedzi, trafne spostrzeżenia, aforyzmy i stwierdzamy że możemy się z tym utożsamić. A potem zapominamy o nich... Chyba że mamy zwyczaj zapisywać co lepsze albo gdzieś do nas wracają. Np. jako słowa ulubionych piosenek: Upadamy wtedy, gdy nasze życie przestaje być codziennym zdumieniem... | ||
rockaga | 10 V 2010, 21:03:04 (ponad 14 lat temu) | +3 -0 | 6# | |
Od około pięciu lat niezmiennie towarzyszy mi: "Strzelaj w księżyc bo nawet jeśli nie trafisz będziesz wśród gwiazd" Idealnie określa mnie. Ambitna, ale nie za wszelką cenę. Czasem, gdy mam naprawdę podły humor mówię pół żartem, pół serio "Jakby mi się tak chciało jak mi się nie chcę" Pomimo tej prostoty, to bardzo życiowe powiedzonko. Moim niepisanym mottem, które zawsze staje mi przed oczyma gdy nie chce mi się podnieść to ja za 10 - bezdomna, brudna, bez rodziny i szczęścia. Najlepszy motywator. |
||
Sanai | 13 V 2010, 17:22:16 (ponad 14 lat temu) | +0 -1 | 7# | |
A ja mam tylko jedno motto: "Żyje się tylko trzy razy" (wiecie - wierzę w to, że każdy z nas już kiedyś żył w innym ciele, teraz żyje w aktualnym, a po śmierci w jeszcze innym ) |
||
aleandra | 13 V 2010, 17:26:53 (ponad 14 lat temu) | +1 -0 | 8# | |
@Sanai: Ja wierzę, że śmierć jest jak sen. Całkiem przyjemny. Twoja teoria co do różnych wcieleń jest całkiem okej, ale nawet, jeśli tak jest, to istnieje pewien mankament - nie pamiętamy poprzednich wcieleń, więc co Ci z nich :>. Najlepiej żyć chwilą. | ||
rockaga | 14 V 2010, 17:50:04 (ponad 14 lat temu) | +3 -0 | 9# | |
Podejrzewam, że po śmierci nasza dusza przechodzi albo do Nieba, Piekła lub czyśćca. Oczywiście, zapewne nie wyglądają tak jak w kreskówkach, ale jasne jest że niebo jest swoistym rajem, piekło - piekłem, a czyściec przejściowym etapem, jakby długim korytarzem na koncu którego jest zależnie od naszych przemyśleń raj lub piekło. A może nie? Kto to wie.... Najbardziej się boję że po śmierci nie ma nic. | ||
michak | 14 V 2010, 18:18:45 (ponad 14 lat temu) | +0 -0 | 10# | |
Moje motto, na które kiedyś przypadkiem wpadłem to: "Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć" - Georges Bernanos |
||
ticket | 15 V 2010, 08:01:08 (ponad 14 lat temu) | +1 -0 | 11# | |
Własnością człowieka jest zniknąć- spieszmy się śmiać ze wszystkiego. | ||
ticket | 15 V 2010, 08:03:05 (ponad 14 lat temu) | +1 -0 | 12# | |
"Najbardziej się boję że po śmierci nie ma nic." - @rockaga ja czasem też |
||
edziulka | 16 V 2010, 22:43:44 (ponad 14 lat temu) | +0 -0 | 13# | |
Nawiązując do tej dyskusji nt. życia po śmierci nasunął mi cię cytat z "Kamienia na kamieniu": - A piekła? Nie boisz się piekła? - Cóż mi piekło, księże proboszczu, jak byłem na ziemi Ja szczerze mówiąc chciałabym żeby po śmierci nie było nic, wystarczy mi jedno ciekawe i owocne życie tu, a potem wieczny odpoczynek jak sama nazwa wskazuje. Wystarczającą karą za moje ziemskie błędy będzie brak szczęścia w tym życiu, jak i nagrodą będzie szczęście, satysfakcja, poczucie spełnienia. Nie za bardzo sobie wyobrażam tak naprawdę wieczność nie związaną z rozwojem, bo chyba tu, na ziemi mamy się rozwijać, a po śmierci zbierać tego owoce. Chyba że czegoś w tej idei zupełnie nie rozumiem. |
||
Callice | 19 VI 2010, 20:39:55 (ponad 14 lat temu) | +1 -0 | 14# | |
"... i wmawiamy sobie, że miłości nie ma" podkradłam cytat z piosenki Michała Bajora, którego ubóstwiam absolutnie. nie jest to myśl przewodnia mojego życia, ale słowa, które towarzyszą mi od niedawna. |
||
dosia27 | 19 VI 2010, 21:20:03 (ponad 14 lat temu) | +1 -0 | 15# | |
Życie to gra. A ja mam tylko jeden rozkład kart. Pasuje do mnie |
||