START Niesamowitą historię czas zacząć :)

biedroneczka | Utworzono: 14 II 2010, 12:04:21 (ponad 14 lat temu)
Ostatnio na shoutboxie tworzyliśmy niesamowite historie. Może teraz jakąś na grupie dyskusyjnej stworzymy?? Dla niewtajemniczonych wyjaśniam, że każdy pisze jakieś słowo, zdanie, tak aby z poprzednikiem tworzyło to sensowną całość... a więc przyłączacie się ??
Odp: 136, Odsłon: 47127, Ostatni post: ponad 14 lat temu przez biedroneczka

Odpowiedzi do tematu

< 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10  > | Wszystkich odpowiedzi: 136

madziach05 | 18 IV 2010, 13:27:16 (ponad 14 lat temu) +0 -0 | 121#
Też jestem za zaczęciem czegoś zupełnie nowego. I ja bym umieściła bohatera w przeszłości. Może niech każdy napisze jakąś propozycję i coś wybierzemy albo po kawałeczku skleimy coś sensownego
blabla | 18 IV 2010, 13:34:13 (ponad 14 lat temu) +0 -0 | 122#
To ja jestem raczej za przeszłością. ;p
przecineczeknh | 18 IV 2010, 18:41:53 (ponad 14 lat temu) +0 -0 | 123#
myśle, że pisanie historii z przyszłości to całkiem fajny pomysł
Ququa | 19 IV 2010, 13:10:54 (ponad 14 lat temu) +0 -0 | 124#
Hmm przyszłośc jest o wile ciekawsza...
biedroneczka | 19 IV 2010, 15:54:39 (ponad 14 lat temu) +0 -0 | 125#
To kto zacznie, by pokazać innym jak to ma wyglądać???... przyszłość jest ok....
Ququa | 19 IV 2010, 16:08:20 (ponad 14 lat temu) +0 -0 | 126#
Te zmiany tylko namieszały, Trzeba było to wcześneij ustalic...
Tyrand | 19 IV 2010, 16:58:50 (ponad 14 lat temu) +1 -0 | 127#
Też jestem za przyszłością. Daje dużo więcej pola do działania, bo jej nie znamy
Ququa | 19 IV 2010, 17:09:04 (ponad 14 lat temu) +1 -0 | 128#

"Też jestem za przyszłością. Daje dużo więcej pola do działania, bo jej nie znamy " - @Tyrand

Nom i jest bardziej ekscytująca i mamy spore pole do manewru...
blabla | 19 IV 2010, 23:34:01 (ponad 14 lat temu) +0 -0 | 129#
No cóż.. nie pozostaje mi nic innego jak tylko się podporządkować...

Zacznie ktoś...??
Tyrand | 23 IV 2010, 19:10:35 (ponad 14 lat temu) +2 -0 | 130#
-Zimno...- Tylko to zaprzątało głowę zmarzniętemu Dorianowi choć wmawiał sobie że musi być czujny.To miało być miasto jego marzeń,tu miał zacząć od początku.Wielu przed nim też o tym marzyło i skończyło jak wszyscy nie posiadający znamienia rady Styksu; koczując w slamsach wokół niezdobytych murów Szklanego miasta.Od kiedy Dorian pamiętał ,słyszał niezwykłe opowieści o najpiękniejszym i najbardziej rozwiniętym technologicznie mieście ze snów.Było to jedno z niewielu pozostałych miejsc na ziemi zdatnych do normalnego życia.Ciągłe eksploatowanie surowców i zanieczyszczanie ziemi już dawno zniszczyły życie w oceanach, i rzekach.Dorian zaledwie z opowiadań wiedział jak wygląda las czy łąka pełna kwiatów, tylko metropolie takie jak Szklane miasto mogły się jeszcze pochwalić takimi widokami osłoniętymi przed kwaśnymi deszczami pod ogromnymi kryształowymi kopulami.Ci którzy nie mieli szczęścia i nie odlecieli na kolonie na Jowiszu ,gdy promy jeszcze wzbijały się ponad granice zakażonego świata; zostali skazani na dyktaturę rady, która krótko po objęciu władzy otoczyła co większe miasta betonowymi murami gromadząc elity i wybitne umysły wewnątrz.Reszta ludzi ich nie obchodziła,pozostwieni na łasce band i gangów walczyli o przetrwanie.Co niektórzy szczęśliwcy dostawali przepustki do miasta jako siła robocza ale i to nie trwało nigdy długo.
Dorian prawie już tydzień obmyślał plan jak się przedrzeć do miasta, omijając straże i czujniki ruchu.To drugi dzień gdy siedząc w opuszczonej wierzy zegarowej, zmarznięty śledził każdy ruch strażników szukając jakiejś luki w systemie zabezpieczeń.....
Ququa | 25 IV 2010, 11:45:44 (ponad 14 lat temu) +2 -0 | 131#
Myślał już o zaprzestaniu obserwacji. Nagle zauważył ukryte, niestrzeżone przejście. Niestety znajdowało się w obszarze monitoringu. Na szczęście potrafił go obejśc za pomocą malutkiego odkodacza, który został zaprogramowany w jego zegarku. Postanowił spróbowac przedrzec się. W sumie za wiele nie ryzykował - co najwyżej krótką odsiatkę w Burdelowni (takie jakby więzienie), z której nie jednokrotnie zwiewał. Akcja zaplanował na późną noc...
Tyrand | 25 IV 2010, 15:33:20 (ponad 14 lat temu) +2 -0 | 132#
Dorian dzięki wcześniejszej cierpliwości znał odpowiednią porę by uderzyć.Równo o trzeciej trzydzieści każdego dnia straż zmieniały warty co dawało półtorej minuty czystego pola.Już wcześniej o tym myślał ale żadna z poprzednich dróg nie dawała cienia nadziei na sukces. Teraz było inaczej niepozorna i mało widoczna kratka była wystarczająco duża by przez nią przejść i na tyle skorodowany by mógł ją wyrwać.Ukryty pod stertą kartonów o gazet nieopodal muru czekał na pierwszy ruch strażników jednocześnie śledząc każdy ruch kamery.I stał się, strażnik zniknął a kamera właśnie traciła jego obszar z oczu;ruszył biegnąc ile sił w nogach,potknął się ale szybko odzyskał równowagę i jeszcze bardziej przyśpieszył,miał tylko piętnaście sekund by podbiec i uruchomić dekoder który zwolni ruch kamery co da mu dodatkowe dwadzieścia sekund na wyważenie kratki.Dobiegł ,skierował zegarek w stronę kamery i czekał; sekunda jak godzina gdy nagle zaczęła zwalniać.Nie był już czasu do stracenia;Dorian wyciągnął zza pasa wcześniej przygotowany pręt i zaczął ją podważać.Krata trzeszczał i skrzypiał by w ostatniej chwili odskoczyć od otworu.Nie był już czasu;kamera niebezpiecznie szybo zbliżała się by go ujrzeć.Dorian jednym susem wskoczył do kanału i zatrzasną za sobą wejście......
Ququa | 25 IV 2010, 20:14:15 (ponad 14 lat temu) +2 -0 | 133#
Znalazł się w bardzo wąskim tunelu. Na czworakach ledwo się w nim mieścił, więc postanowił połozyc się i zacząc czołgac. Wiedział, ze zajmie mu to więcej czasu, ale przynajmniej ma pewnosc ze nie unieknie w przejściu. Zastanawiał się ile zajmie mu dotarcie do wyjścia. Nie widział go, ale czuł lekki powiew powietrza, wiedział więc, ze musi znajdowac sie niedaleko. Stwierdził, że najwyższy czas sie ruszyc zwłaszcza, że zapomniał sprawdzic jak wyglada sytuacja po drugiej stronie tunelu.
blabla | 25 IV 2010, 22:54:49 (ponad 14 lat temu) +2 -0 | 134#
Ostrożnie położył się w nim - niedbale uformowanej rurze z cementu - i podążał powoli w jej głąb. Nie było to łatwe. Podróż utrudniało tworzywo niezwykle szorstkie i nieprzyjemne w dotyku. Nic w tym dziwnego, skoro nie takie było przeznaczenie tunelu. Wraz z oddalaniem się od wejścia, a więc i przybliżaniem do końca jego uszy wyłapywały coraz wyraźniejszy i głośniejszy szum, przechodzący we wrzawę. Dorian niepewnie zwolnił, nie wiedząc czego ma się spodziewać, lecz szybko przezwyciężył strach. Nie mógł się bać. utwierdził się w tym przekonaniu i powrócił do poprzedniego tempa pewny, że nie ma już odwrotu, musi zobaczyć co go czeka na końcu owego tunelu.
To co ujrzał przeszło jego najśmielsze oczekiwania. Olbrzymie pomieszczenie pełne było ludzi niedbale ubranych w zniszczoną, starą odzież. Ludzi, którzy mimo wszystko sprawiali wrażenie szczęśliwych. Rozmawiali ze sobą wesoło. Ze wszystkich stron tego pomieszczenia wychodziły różnego rodzaju tunele. Większe i mniejsze. Przy niektórych wydrapane jakieś napisy i strzałki. Pod ścianami stare materace i koce wyglądające na dość wiekowe. przez chwilę Dorian wpatrywał się w to wszystko oniemiały. Dostrzegł go jednak mały chłopiec stojący nieopodal z jakimś mężczyzną, którego szarpnął za rękaw i szepnął mu coś do ucha. W tym momencie w kierunku Doriana zwróciło się kilkadziesiąt par oczu równie zaskoczonych jak on sam...
Ququa | 26 IV 2010, 00:00:11 (ponad 14 lat temu) +2 -0 | 135#
Czemu ten mały chłopiec mnie zauważył - pomyślał Dorian - jak mogłem byc tak glupi?. Teraz pozostaje mi zapoznac sie z nimi. Nie mam niestety wyjścia.
Jakby czytając w jego myślach zbliżył się do niego mężczyzna. W porównaniu do reszty wyglądał dośc nieźle - najwyraźniej dowodził. Miał na sobie lekko pogniecioną koszulę z podwiniętymi do łokcia rękawami i ciemne rybaczki. Jego nogi zdobiły znoszone trampki.
- Jestem Mistos - przedstawił się nieznajomy - To jest mój syn Kiriusz. Zaciekawiłeś go. Miło nam Cię widziec. Dobrze wiedziec, ze ktoś odkrył to przejście. Większośc z nas nie lubi nieznajomych.
- Przepraszam za wtargnięcie. Nie chciałem przeszkadzac. Zaraz opuszcze to miejsce.


< 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10  > | Wszystkich odpowiedzi: 136

Grupa: Nasze opowiadania

Nasze opowiadania Czyli co komu w duszy gra. Lubisz pisać? Chcesz zostać pisarzem/pisarką? Ta grupa jest dla Ciebie :D
Typ grupy: Otwarta
Dołączenie: każdy może dołączyć
Założyciel: Sanai
Utworzono: 04 I 2010, 17:20:31
(ponad 14 lat temu)
Kategoria: Literatura (grup: 45)
Tematów: 18
Członkowie: 109 (pokaż członków grupy)

Dyskusję obserwują

Użytkownicy obserwujący dyskusję (11):

Informacja podświetlona na zielono oznaczają, że użytkownik widział wszystkie nowe posty w tym temacie. Natomiast informacja czerwona oznacza, że jeszcze nie czytał najnowszych postów.

nie czytał
disappear
nie czytał
farfalla
nie czytał
basiulkabl14
nie czytał
Tyska
nie czytał
Coffin
nie czytał
gosiaq143
przeczytał
madziach05
przeczytał
przecineczeknh
nie czytał
Ququa
przeczytał
blabla
przeczytał
Tyrand

Menu

Szukaj. Aby znaleźć grupę lub temat wybierz jedną z kategorii poniżej, a nad listą grup/tematów będzie widoczne pole wyszukiwania.
START: Kategorie grup

Nowe grupy dyskusyjne
    - Nowo dodane tematy
    - Nowe wypowiedzi w tematach

Ranking tagów opisujących grupy