START zamknięty Konkurs: Drugie życie - Andrzej Sikora

BARMAN2005 | Utworzono: 05 II 2012, 11:50:17 (ponad 12 lat temu)
Wydawca Novae Res jest sponsorem nagrody: "Drugie życie" - Andrzej Sikora.

Więcej informacji o książce:
http://www.webook.pl/b-27078,Drugie_zycie.html

Zasady konkursu:
- Do wygrania są 3 egzemplarze książki: "Drugie życie" - Andrzeja Sikora.
- Aby wziąć udział w konkursie należny odpowiedzieć na pytanie: "Jak wyglądałoby Twoje życie, gdybyś mógł zacząć je od nowa? Co byś w nim zmienił albo zrobił dokładnie tak samo? A może nie chciałbyś zaczynać drugiego życia, dlaczego wolałbyś kontynuować obecne?".
- Konkurs trwa od 05.02.2012 do 25.02.2012 włącznie.
- W konkursie mogą brać udział osoby tylko na terenie Polski.
- Po wylosowaniu laureatów otrzymają oni email o wygranej. Jeśli w ciągu 5 dni laureat nie potwierdzi chęci odebrania nagrody przepada ona na rzecz innej osoby.
Odp: 26, Odsłon: 12220, Ostatni post: ponad 12 lat temu przez BARMAN2005

Odpowiedzi do tematu

< 1 2  | Wszystkich odpowiedzi: 26

mana | 11 II 2012, 11:48:06 (ponad 12 lat temu) +2 -0 | 16#
"Jak wyglądałoby Twoje życie, gdybyś mógł zacząć je od nowa? Co byś w nim zmienił albo zrobił dokładnie tak samo? A może nie chciałbyś zaczynać drugiego życia, dlaczego wolałbyś kontynuować obecne?"
Wiem, że są ludzie którzy by chcieli żyć od nowa ja do nich nie należę. Nie muszę mieć idealnego życia, bo to jest nierealne. To żyje tylko w naszych głowach. Mam rodzinę i wspaniałych różnych pod względem charakteru przyjaciół na których mogę liczyć, ale przez to że są oni tak różni dzięki temu mogę wiele przeżywać. Tym wzbogacają moje życie. Kiedyś chciałam mieć inne życie przez relacje z moją mamą, jednak teraz wiem, że mam coś z jej charakteru i przez te nasze potyczki dowiedziałam się, że mam wspaniałego tatę. Człowiek uczy się na błędach. Jednak tylko i wyłącznie na swoich błędach. Codziennie zastanawiam się czy chce coś w sobie zmienić, są rzeczy nad którymi muszę popracować, ale to nie jest nic wielkiego. To są małe drobne rzeczy przez które nie trzeba zaczynać życia od nowa. Dopiero na koniec mojego życia będę mogła ocenić to co przeżyłam i swoje wybory. Jednak żyję tak by swoich wyborów nie żałować tylko wyciągać z nich to co jest najcenniejsze. Czasami jest tak, że fascynuje mnie życie książkowych bohaterów, ale nigdy nie chciałabym zamienić się z nimi miejscami. Nie chce tracić tego co mam. Była by to zbyt wysoka cena.
saskia | 11 II 2012, 21:40:10 (ponad 12 lat temu) +1 -0 | 17#
Nowe zawsze kusi, pozostawić za sobą złe wspomnienia, to co uwiera i sprawia, że nasze życie nie jest takie jakie chcielibyśmy. Rozpocząć jeszcze raz z carte blanche i dać sobie kolejna szansę na spełnienie pragnień, które z jakiś powodów do tej pory nie urzeczywistniły się. Od tej strony egzystencja jawi się w jasnych, ciepłych i bardzo pociągająco, wręcz raj na ziemi. Jednak jest ale i wcale nie takie małe, to co chciałabym zmienić z przeszłych zdarzeń mogło prowadzić do czegoś pozytywnego w teraźniejszości bądź przyszłości. Wymazanie przykrych elementów ze swego życiorysu nęci, lecz przecież jest to swoista lekcja, bez której możemy po raz kolejny popełnić ten lub podobny błąd, a wtedy po raz kolejny nowy początek? Rzeczywistość może nie jest zawsze taka jaką powinna być i czasem daleko jej do tej z marzeń, są w niej za to ludzie mi bliscy - rodzina i przyjaciele. Dzięki nim nawet najgorsze chwile można przetrwać i przezwyciężyć, może i moja osoba pełni w ich życiu podobną rolę. Nie wiadomo co przyniosą kolejne dni, miesiące, lata, plany mogą ulec zmianom, więc równie dobrze to co mogłabym wprowadzić na nowej ścieżce życiowej mogę zrobić i na tej obecnej.
atramentoweoczy | 13 II 2012, 13:06:30 (ponad 12 lat temu) +1 -0 | 18#
Każdy z nas zastanawia się jakby potoczyło się jego życie, gdy w danym momencie podjął inną decyzję. Ja również, czasami pluję sobie w brodę, że nie zrobiłam czegoś inaczej. Najczęściej nie mogę przeboleć, że nie byłam bardziej odważna. Ostatnio uświadomiłam sobie, że jestem tchórzem, że nie ryzykuję, nie stawiam wszystkiego na jedną kartę, tylko tkwię bezpiecznie w tym co mam. Taki stan to jak cofanie się w rozwoju.
Wracając do pytania:) nie będę gdybać jakby moje życie wyglądało, gdybym zaczęła je od nowa. Ja je zacznę od nowa, od teraz...
Janina | 15 II 2012, 14:58:41 (ponad 12 lat temu) +1 -0 | 19#
Myślę, że każdy z nas popełniał w życiu rozmaite błędy wynikające z braku doświadczenia, lekkomyślności, niezrozumienia albo z pospolitego lenistwa, którego w danych warunkach nie potrafił przełamać. Myślę, że to nieprawda iż komuś nie zależy, żeby być lepszym, mądrzejszym. Raczej to wynika z jego niedojrzałości, słabości i braku wiary w siebie. Myślę, że każdy normalny dojrzały człowiek ma rozterki i niepewność w podejmowaniu decyzji a to takie ludzkie, ale też ludzkim jest chęć poprawy tego, co zrobiło się źle. Dlatego nie zgadzam się z tymi, którzy twierdzą, że nie należy oglądać się na przeszłość, tylko iść dalej. Od przeszłości nie da się odciąć. Ona jest i będzie, nawet jeżeli będziemy starać się zapomnieć o niej. Czasem udaje się naprawić ją albo przynajmniej trzeba o to się starać. Gorzej, jeżeli ktoś jest zadowolony z siebie, ze swojej postawy i czynów. Wyraźnie to widać u niektórych osób zarozumiałych, uważających, że wszystko, co robią, robią najlepiej, nie znoszących krytyki, nie liczących się z ogółem, którym wydaje się że najlepiej wiedzą, co dla innych jest dobre, czego im potrzeba i chcących decydować za wszystkich.
Wiele lat temu szłam ulicą Warszawy. Była zima. Na granicy chodnika i jezdni leżały wysokie zwały śniegu zepchnięte przez pługi. Śnieg był twardy, zeskorupiały i śliski. Tuż przede mną szła kobieta, dosyć młoda, skromnie ubrana, w podniszczonych kozakach, wyglądała na zapracowaną matkę śpieszącą do domu, by robić obiad. W tym samym kierunku wąską jezdnią tuż przy chodniku jechała ciężarówka. Kobieta zwolniła i rozejrzała się chcąc przejść na drugą stronę ulicy. Następnie stawiając dwa wielkie kroki weszła na śnieżny wał. Zatrzymała się na jego szczycie i czekała aż samochód przejedzie. Gdy jego przód minął kobietę, jej noga ześlizgnęła się ze stromego zbocza do przodu. Kobieta zrobiła gwałtowny wymach rękami, a z jej dłoni wypadła torba z której wysypały się kartofle i potoczyły się na chodnik. Następnie kobieta upadła na plecy i leżąc na wznak powoli zsunęła się z pochyłości wprost pod tylne koło ciężarówki pełnej węgla, które przejechało przez jej brzuch i klatkę piersiową.
Choć od tamtego wypadku minęło już dużo lat, ja wciąż marzę, żeby cofnął się czas, żebym mogła znaleźć się jeszcze raz w tym samym miejscu tuż za tą kobietą. Wtedy na pewno wykazałabym lepszą reakcję i wszystko potoczyłoby się inaczej. I wciąż ze łzami w oczach czytam wiersz Juliana Tuwima, którego fragment przytaczam:
Proszę, zostaw mnie na drugie życie,
Jak na drugi rok w tej samej klasie. Janina
luis121 | 17 II 2012, 22:23:37 (ponad 12 lat temu) +2 -1 | 20#
"Jak wyglądałoby Twoje życie, gdybyś mógł zacząć je od nowa? Co byś w nim zmienił albo zrobił dokładnie tak samo? A może nie chciałbyś zaczynać drugiego życia, dlaczego wolałbyś kontynuować obecne?"

Jeszcze jakiś czas temu bardzo bym chciała rozpocząć nowe życie. Zmienić bieg zaszłych wydarzeń, spróbować od początku.
Jednak teraz nie jestem tego taka pewna. Oczywiście chciałabym zmienić wiele moich decyzji. Sprawić, żebym była bardziej pewna siebie, niezależna, otwarta na innych ludzi. A przede wszystkim chciałabym akceptować siebie.
Gdybym zdecydowała się, rozpocząć życie od nowa, to tak na prawdę nie musiałoby to oznaczać zmiany na lepsze. Pewnie wybierałabym inne drogi, podejmowałabym inne decyzje ale nie wiadomo z jakim skutkiem.
Mogłabym się nie znajdować w pokoju pisząc, tak jak teraz, swoją odpowiedź na pytanie konkursowe. Nie mam pewności czy opłacałoby się ryzykować.
Teraz uważam, że lepiej jest kontynuować aktualne życie. Cały czas ponosić konsekwencje wcześniej popełnionych wyborów, które uczą mnie jakie decyzje podejmować w przyszłości. Przecież to właśnie te wybory doprowadziły mnie do miejsca w którym teraz jestem. Mam swoje ambitne cele, które chce zrealizować. Nie chciałabym zaprzepaścić tego, co już zdołałam osiągnąć.
wampirkc | 18 II 2012, 23:05:11 (ponad 12 lat temu) +0 -1 | 21#
"Jak wyglądałoby Twoje życie, gdybyś mógł zacząć je od nowa? Co byś w nim zmienił albo zrobił dokładnie tak samo? A może nie chciałbyś zaczynać drugiego życia, dlaczego wolałbyś kontynuować obecne?".

Gdyby była możliwość bym zaczęła swoje życie od nowa potoczyłoby się inaczej.Jest wiele rzeczy które chciałabym zmienić,jest to temat na który mogłabym dużo pisać.Na pewno nie zmieniłabym szkoły,to był błąd którego żałuje.Ukończyłabym wtedy szkołę o kierunku,o którym marzyłam...Lecz im dłużej się zastanawiam nad swoim życiem mam wahania..Jestem ponad dwa lata w związku z chłopakiem który jest moją pierwszą miłością,mam wspaniałych przyjaciół na których mogę polegać,pracę która daje mi satysfakcję.Gdybym zaczęła od nowa,mogłabym nie mieć tego wszystkiego.Odpowiadając szczerze na pytania,nie jestem do końca przekonana czy chciałabym zacząć od nowa.Żyjemy w ciężkich czasach,jeśli chcemy coś w życiu osiągnąć musimy pokonać wszelkie trudności nie patrzeć za siebie tylko przed siebie.Nawet jeśli upadniemy,podnieść się i walczyć o swoje marzenia,plany,przyszłość.Bo życie mamy jedno...Więc wykorzystajmy je tak,byśmy jak najmniej żałowali podjętych przez siebie decyzji.
Vitold | 20 II 2012, 21:49:10 (ponad 12 lat temu) +0 -1 | 22#
Zacząć od nowa hmm. Bardzo ciekawa i kusząca propozycja. Często przeze mnie rozważana. Namiastką tego jest film pt. Efekt motyla. Ale cóż może nie zawsze się udać. Im bardziej chcemy coś naprawić tym gorzej to wychodzi. Nie uważam jakoby moja dotychczasowe życie było jakieś nazwyczaj szczególne. Na pewno gdybym zaczął wszystko od początku nie kierowałbym się konkretnym miejscem - tak naprawdę człowiek potrzebuje motywacji do działania. Być może miałbym jej więcej. Niestety dotychczasowe życie dało mi wszystko na przysłowiowej tacy. Chciałbym aby tam gdzie bym się znajdował materialność był sprawą błahą, a życzliwość i uczucia ludzi były cenione jak coś swoistego i codziennego. Tak, chciałbym rozpocząć wszystko na nowo, poznać inne kultury, zrozumieć je, poznać inspirujące mnie osoby. Dlaczego? Myślę że jednak po części każdy z nas szuka lepszego jutra, jako że startowaliśmy z óznych drabin - większych czy mniejszych. Bo tak już w naturze człowieka jest i będzie zawsze będzie dąrzył do doskonałości. Jednak czy aby na pewno warto? Tak jak wspomniałem społeczeństwo staje się coraz bardziej podzielone. Z wielką chęcią byłbym za tym aby rozwijać się w latach powojennych. Oczywiście większość z Was tu obecnych się zaśmieje że to absurd ponieważ mam niespełna 20 lat. Ale czy dzisiaj życie idzie kieruje nas w nową lepszą przyszłość? Dodałbym do do mej małej utopii miłość w którą wciąż wierzę, szanuję i będę jej dłużnikiem do końca swego dotychczasowego i kto wie może drugiego życia...

Pozdrawiam Serdecznie Dawid
rasmusska | 23 II 2012, 01:13:33 (ponad 12 lat temu) +0 -0 | 23#
Hmm.. Pytanie nasuwające mnóstwo refleksji. Nie chciałabym zmieniać swojego życia. Nie dlatego, bo jest idealne i usłane różami. Nie jest. Jest ciężkie, męczące i wyczerpujące wszelkie objawy optymizmu. Codziennie toczy się walka o to, by przeżyć dzień pełen harmonii z ludźmi, których powinnam kochać, a czasem wręcz nienawidzę. Trudno. Życie na tym właśnie polega. Cieszę się, bo pomimo trudności i rozczarowań jestem teraz taka, jaka jestem. Nauczyłam się być silną, zdecydowaną i mniej naiwną osobą. I chcę kontynuować je dalej. Mam plany na przyszłość: założyć rodzinę z człowiekiem, który jest dla mnie wszystkim tym, co najlepszego mogło mnie spotkać w tym wcieleniu (i głównie z tego powodu nie chciałabym rezygnować z tego życia), zrobić prawo jazdy, mieć dom (przede wszystkim) pełen szczęścia i zrozumienia. A z tych mniej przyziemnych planów to chciałabym napisać książkę, ale nad tym muszę jeszcze dużo popracować. Owszem jak każdy, popełniłam kilka błędów, ale gdybym je wymazała, wymazałabym cząstkę swojej osobowości - a tego bym nie chciała.
chippy17 | 25 II 2012, 15:51:14 (ponad 12 lat temu) +1 -1 | 24#
"Jak wyglądałoby Twoje życie, gdybyś mógł zacząć je od nowa? Co byś w nim zmienił albo zrobił dokładnie tak samo? A może nie chciałbyś zaczynać drugiego życia, dlaczego wolałbyś kontynuować obecne?".

William Shakespeare powiedział, że "życie nie jest lepsze ani gorsze od naszych marzeń, jest tylko zupełnie inne".

Mnóstwo ludzi marzy o tym, by swe życie przeżyć od początku. Mogą to być jednostki, które odczuwają bezużyteczność swojego żywota. Ja nie zaliczam się do tej kategorii. Jest to dla mnie tak obce uczucie, że aż nierealne. Docieniam moje życie w każdym jego aspekcie i chociaż często chciałabym zmienić jego bieg, to nie byłabym w stanie tego zrobić w obawie przed nieznanym. Nie oznacza to jednak, że nie chciałabym go przeżyć inaczej. Nie mamy obowiązku z bierną akceptacją przyjmować tego, co daje nam los! I choć często dążenie do osiągnięcia naszego celu jest trudne i wydaje się być nieosiągalne, to warto próbować bez względu na wynik. Mamy prawo marzyć i spełniać nasze marzenia. Poddawanie się ślepemu losowi nie sprawi, że będziemy chcieli żyć, doprowadzi natomiast do tego, że zaczniemy żyć pragnieniem o rozpoczęciu go na nowo.

Przychodzi taki moment, że zastanawiamy się czy życie ma sens. Często nasze plany są skazane na porażkę, nie żyjemy w zgodzie z samym sobą. Po latach zadajemy sobie pytanie: "co osiągnęliśmy?", a kartka jest pusta, gdyż obecny dzień podobny jest do poprzedniego. Można zamienić monotonię swojego życia w fascynującą przygodę, potrzeba do tego jedynie wyobraźni, determinacji i odrobiny ciężkiej pracy.

Jeteśmy panami swego losu. Życie ma takie znaczenie, jakie mu nadamy. Jeżeli tego nie zrozumiemy, to zawsze będziemy więźniami swoich umysłów . To w nas samych drzmie siła, która napędza nas do działania, pokonywania przeciwności losu, do dokonywania niemożliwego.

Uważam, że rozpoczęcie „drugiego” życia byłoby posunięciem bezsensownym. Wcale nie uczyniłoby go lepszym, gdyż czyhałyby na nas te same zagrożenia i przeszkody. Każde z naszych doświadczeń , zarówno tych złych, jak i dobrych, procentuje w przyszłości. Pobieramy z nich swoiste lekcje życia, które mają na celu pomóc w podążaniu odpowiednią dla nas ścieżką. Cechy charakteru kształtują się między innymi pod wpływem środowiska, w kórym żyjemy. Nie każdy rodzi się zgorzkniały i ponury, ale każdy może nabyć te cechy w swoim życiu jako pancerz ochronny lub z innych powodów. To dzięki cechom osobowości, które są wrodzone, postępujemy tak, a nie inaczej. Skoro reakcja ucieczki lub walki jest uwarunkowana genetycznie, jak można sądzić, że w „innym” życiu postąpilibyśmy inaczej? Nazywam to okłamywaniem samych siebie i zrzucaniem odpowiedzialności za swe niepowodzenia na karb losu.

Inna część mnie aż krzyczy, by to było możliwe. Jeżeli głosiłabym chęć rozpoczęcia życia na nowo, to chciałabym mieć pewność, że nie robię tego z wysoce samolubnych pobudek. Perspektywa startu z czystym kontem jest nęcąca, ale są ważniejsze rzeczy. Zewsząd otaczają nas problemy mniejszej lub większej wagi. Mogą być to wojny, kataklizmy, jak również przemoc domowa w mieszkaniu obok lub porzucony pies. Na ile drobnych spraw do tej pory nie zwróciłam uwagi? Posiadając wiedzę o świecie, w którym ponownie bym egzystowała, miałabym szansę zaradzić wielu problemom, których nie pojęłam się przez zaskocznie, strach, niewiarę. Welu ludzi uniknęłoby przez to niepotrzebnego bólu i upokorzenia. Mogłabym skupić swą energię na pomocy naprawdę tego potrzebującym, a nie zajmowałabym się unikaniem drobnych błędów, które każdy prędzej czy później popełni.

Reasumując, rozpoczęcie życia od początku mogłoby przynieść tyle korzyści, ile strat. Myśli ta stanowi dla mnie wyzwanie, którego obawiałabym się podjąć. Nie wiem, co obecne życie mi zaserwuje, ale mam przynajmniej jakiś punkt odniesienia - nie startuję w ciemno.
2blackcat | 01 III 2012, 22:26:21 (ponad 12 lat temu) +0 -0 | 25#
@BARMAN2005
Rozumiem, że niestety jest już za późno na odebranie nagrody? Chociaż
licząc od 26 lutego 5 dni to jeszcze się mieszczę w terminie
Pozdrawiam 2blackcat
BARMAN2005 | 01 III 2012, 23:26:31 (ponad 12 lat temu) +1 -0 | 26#
Książki wygrywają:

2blackcat
kajusiaozim
marzyciel

Przypominam, że jeśli w ciągu 5 dni laureat nie potwierdzi chęci odebrania nagrody przepada ona na rzecz innej osoby!


< 1 2  | Wszystkich odpowiedzi: 26

Grupa: Oficjalna grupa webook.pl

Oficjalna grupa webook.pl Organizujemy tutaj konkursy. Jest to także grupa, w której można zgłaszać pomysły odnośnie portalu webook.pl. Tutaj zgłosisz nam duplikaty książek lub autorów. Możecie tutaj śmiało pisać o waszych spostrzeżeniach odnośnie projektu webook.
Typ grupy: Otwarta
Dołączenie: każdy może dołączyć
Założyciel: Artur
Utworzono: 06 IX 2009, 21:16:29
(ponad 15 lat temu)
Kategoria: Pozostałe (grup: 9)
Tematów: 86
Członkowie: 435 (pokaż członków grupy)

Dyskusję obserwują

Użytkownicy obserwujący dyskusję (22):

Informacja podświetlona na zielono oznaczają, że użytkownik widział wszystkie nowe posty w tym temacie. Natomiast informacja czerwona oznacza, że jeszcze nie czytał najnowszych postów.

przeczytał
BARMAN2005
przeczytał
siialala
przeczytał
Tomczas
nie czytał
klara05
nie czytał
yoganeczka
przeczytał
kajusiaozim
nie czytał
monikacr
przeczytał
2blackcat
przeczytał
Kacorek89
przeczytał
marzyciel
nie czytał
Elisabeth
nie czytał
paulina81231
nie czytał
aniasz2423
nie czytał
Melanie
nie czytał
mana
nie czytał
atramentoweoczy
nie czytał
luis121
nie czytał
wampirkc
nie czytał
Armox
nie czytał
Vitold
przeczytał
rasmusska
nie czytał
Lexiebio

Menu

Szukaj. Aby znaleźć grupę lub temat wybierz jedną z kategorii poniżej, a nad listą grup/tematów będzie widoczne pole wyszukiwania.
START: Kategorie grup

Nowe grupy dyskusyjne
    - Nowo dodane tematy
    - Nowe wypowiedzi w tematach

Ranking tagów opisujących grupy