START Dlaczego się dziś uśmiecham?

edziulka | Utworzono: 04 V 2010, 20:45:00 (ponad 15 lat temu)
Możemy się tu podzielić naszymi miłymi/ wesołymi / szczęśliwymi wydarzeniami, małymi i dużymi i cieszmy się nimi razem jako że radość dzielona podwójną radością
Ja się dziś uśmiecham bo długo rozmawiałam z przyjaciółką ze studiów z którą dawno się nie widziałam, i nic się nie zmieniło, ciągle nam się świetnie ze sobą rozmawia, dobrze się rozumiemy. Potrzeba mi było takiej rozmowy z kimś bliskim, czuję się naładowana pozytywną energią
Odp: 56, Odsłon: 18977, Ostatni post: ponad 12 lat temu przez Izzy15

Odpowiedzi do tematu

< 1 2 3 4  > | Wszystkich odpowiedzi: 56

rockaga | 23 V 2010, 19:08:24 (ponad 14 lat temu) +1 -0 | 16#
Ja się uśmiecham zawsze, przynajmniej przy ludziach. Gdy mam dobry humor - uśmiecham się, gdy mam zły humor i jestem przy ludziach - uśmiecham się, po co inni mają się martwić? Gdy się denerwuję/stresuję tuszuję to uśmiechem.

Moje życie to jeden wielki Uśmiech.
madziach05 | 23 V 2010, 19:24:19 (ponad 14 lat temu) +0 -0 | 17#
Wydaje mi się, że to zależy od cech charakteru. Może też zależeć od sytuacji w życiu. Komuś z masą problemów i zmartwień na pewno śmiech nie przychodzi z lekkością. Ale to tylko moje zdanie. A uśmiecham się dziś, ponieważ wreszcie skończyłam sprzątać i mój pokój w końcu lśni czystością
przecineczeknh | 23 V 2010, 23:27:57 (ponad 14 lat temu) +1 -0 | 18#
Myślę, że to zależy od tego jakim ktoś jest człowiekiem. Bo nawet jeśli się ma problemy to można tuszować je uśmiechem lub pokazywać całemu światu jakiego ktoś ma pecha w życiu. Ja zdecydowanie wole wersje 1 - tuszowanie wszelkich niepowodzeń uśmiechem. I nawet jeśli mam zły humor i w jakiś sposób ktoś to zauważy to staram się zmienić moje nastawienie. Bo wychodze z założenia, że po co inni mają wiedzieć, że jest mi źle jeśli sami mają swoje problemy? Ale to tylko moje skromne zdanie a dziś uśmiechałam się, ponieważ przyszedł do mnie mój brat i graliśmy sobie na gitarze i wg, co w naszym wykonaniu jest mega zabawne
madziach05 | 24 V 2010, 12:06:02 (ponad 14 lat temu) +1 -0 | 19#
Generalnie to jak często kto się uśmiecha i czy przychodzi mu to z łatwością czy nie zależy od wielu czynników Ja śmieję się z byle czego i prawie zawsze
@przecineczeknh ty już coś o tym wiesz :*
edziulka | 24 V 2010, 19:28:07 (ponad 14 lat temu) +1 -0 | 20#
Ja też wolę się śmiać, problemy nie będą łatwiejsze do zniesienia jeśli będziemy po sobie pokazywać że je mamy, przeciwnie. Czasami trzeba je wyśmiać, zbagatelizować, żeby przestać się ich bać. Humor często pomaga w życiu, rozładowuje trudne sytuacje, przełamuje pierwsze lody przy nowych znajomościach, pozwala zjednać sobie urzędnika przy załatwianiu jakichś spraw, śmiechem można pokryć zakłopotanie, ewentualnie w trudnej sytuacji można odreagować histerycznym śmiechem. A może po prostu się śmieję bo nie umiem płakać. Wszystko jedno - wierzę po prostu że uśmiechając się do ludzi przekazuję im pozytywną energię i taką samą od nich otrzymuję. Znacie bajkę o domu tysiąca luster?
Dawno temu w małej wiosce istniało miejsce znane jako dom tysiąca luster. Pewien mały, szczęśliwy psiaczek usłyszał o tym miejscu i postanowił je odwiedzić. Kiedy tam przybył, wbiegł w podskokach po schodach prowadzących do drzwi. Spojrzał przez drzwi, unosząc uszy wysoko i merdając ogonem tak szybko, jak tylko się dało. Ku swojemu zdziwieniu zobaczył siebie wpatrującego się w tysiąc innych szczęśliwych psiaków merdających ogonami tak szybko, jak jego własny. Na jego mordce pojawił się wielki uśmiech, a w odpowiedzi na to zobaczył tysiąc ogromnych uśmiechów, równie przyjacielskich jak jego. Kiedy opuszczał dom, pomyślał: "Co za wspaniałe miejsce. Wrócę tu jeszcze i będę tu często przychodził". W tej samej wiosce mieszkał również inny, niezbyt szczęśliwy pies, który także zdecydował się odwiedzić dom tysiąca luster. Ze zwieszoną głową powoli wspinał się po schodach i spojrzał przez drzwi. Wówczas zobaczył tysiąc nieprzyjaźnie spoglądających na niego psów – w odpowiedzi warknął na nie i przerażony zobaczył tysiąc małych psów warczących na niego. Kiedy opuszczał dom, pomyślał: "co za okropne miejsce, nigdy więcej już tu nie przyjdę". Wszystkie twarze są zwierciadłami. Jakie odbicie widzisz w twarzach napotykanych przez siebie ludzi? To od nas zależy, jaką postawę wybierzemy.
(wypowiedź modyfikowana: 24 V 2010, 19:29:02)
madziach05 | 24 V 2010, 20:29:27 (ponad 14 lat temu) +0 -0 | 21#
@edziulka moja polonistka mi to czytała dwa lata temu ale zupełnie o tym zapomniałam...dziękuję za przypomnienie
edziulka | 24 V 2010, 21:39:34 (ponad 14 lat temu) +0 -0 | 22#
:D ja to znalazłam niedawno w necie, bardzo mi się spodobało. A dzisiaj usłyszałam że rozśmieszam ludzi swoim śmiechem Samonapędzający się mechanizm
przecineczeknh | 25 V 2010, 17:09:44 (ponad 14 lat temu) +0 -0 | 23#
O! ja tego nie znałam ale jak to przeczytałam to mi się bardzo spodobało no i moim zdaniem to jest racja Jeżeli chodzi o śmianie się, to niestety mam dużą wadę, która mi przeszkadza. Mianowicie zawsze, dosłownie zawsze wtedy kiedy przeprowadzam poważną rozmowę, dowiaduje się o czymś bardzo ważnym, denerwuje się to momentalnie wybucham histerycznym śmiechem. Głupio się wtedy czuję, bo wiem ze nie powinnam ale nie potrafię inaczej zareagować. Dopiero po chwili się uspokajam. To takie odreagowanie.
edziulka | 25 V 2010, 20:48:17 (ponad 14 lat temu) +0 -0 | 24#
Ja też się śmieję czasem na pozór nieadekwatnie do sytuacji, jest to śmiech nerwowy, kiedy czuję się zakłopotana, zaskoczona, itp. Pewnie z boku to wygląda głupio. No trudno, ale nie panuję nad tym.
madziach05 | 26 V 2010, 10:30:54 (ponad 14 lat temu) +0 -0 | 25#
Też mam czasami takie sytuacje. Na przykład ostatnio podczas tej powodzi ogłosili na moim osiedlu ewakuację i w ogóle a ja nie mogłam przestać się śmiać. Z boku na pewno wyglądało to jak bym była wariatką ale to po prostu sposób na odreagowanie stresu
edziulka | 26 V 2010, 16:38:41 (ponad 14 lat temu) +2 -0 | 26#
Kiedyś zaskoczył mnie mój profesor od gleboznawstwa. Zauważył że za szybko podczas wykładu przerzuca slajdy i nie nadążamy z notatkami. Przerwał wykład i zaczął mówić co by było gdyby nie reagował na nasze prośby o cofnięcie slajdu i przerzucał je coraz szybciej. Najpierw byśmy prosili, potem zaczęlibyśmy narzekać, potem poddalibyśmy się, obojętni na to co się dzieje, a potem zaczęlibyśmy się śmiać. Bo śmiech jest ostatnim stadium bezsilności i rozpaczy. To jedno zdanie zapamiętałam chyba na zawsze, jako bardzo trafne. a profesor mnie zaskoczył znajomością zagadnień psychologii. Z tego co koleżanki powyżej mówią też wynika, że śmiech nie zawsze jest oznaką radości, czasami wręcz przeciwnie. Chyba na tej samej zasadzie na jakiej można płakać ze szczęścia
@madziach05, mam nadzieję że nie ucierpiałaś podczas powodzi bezpośrednio
przecineczeknh | 26 V 2010, 19:25:41 (ponad 14 lat temu) +0 -0 | 27#
Zdecydowanie zgadzam się z tym zdaniem. Ja właśnie tak reaguje na bezsilność i rozpacz. To jest aż dziwne. @madziach05 już widzę, jak to wyglądało, zresztą Twoim usprawiedliwieniem jest to, że jesteś nienormalna ;P;*
madziach05 | 26 V 2010, 20:06:01 (ponad 14 lat temu) +0 -0 | 28#
Ja na szczęście nie ucierpiałam w ogóle...:)
@przecineczeknh i kto to mówi :D
przecineczeknh | 26 V 2010, 23:18:01 (ponad 14 lat temu) +0 -0 | 29#
Ja się dziś uśmiecham ponieważ spędziłam miło popołudnie, porozmawiałam z przyjaciółką przez telefon :* i w końcu udało mi się zrobić jedno z zadań na WOS, które robiłam 2tyg
madziach05 | 14 VII 2010, 19:25:12 (ponad 14 lat temu) +0 -0 | 30#
Uśmiecham się, ponieważ obecnie podziwiam rezultat mojej ciężkiej pracy( sprzątanie całego mieszkania) i bardzo mi się on podoba


< 1 2 3 4  > | Wszystkich odpowiedzi: 56

Grupa: FiloZoficznie

FiloZoficznie filozofia i psychologia dla każdego - poważne i mniej poważne tematy, dla myślicieli i lekkoduchów - zapraszam :)
Typ grupy: Otwarta
Dołączenie: każdy może dołączyć
Założyciel: edziulka
Utworzono: 03 V 2010, 21:37:39
(ponad 15 lat temu)
Kategoria: Hyde Park (grup: 17)
Tematów: 33
Członkowie: 92 (pokaż członków grupy)

Dyskusję obserwują

Użytkownicy obserwujący dyskusję (17):

Informacja podświetlona na zielono oznaczają, że użytkownik widział wszystkie nowe posty w tym temacie. Natomiast informacja czerwona oznacza, że jeszcze nie czytał najnowszych postów.

nie czytał
disappear
nie czytał
aleandra
nie czytał
rockaga
nie czytał
madziach05
nie czytał
gosiaq143
nie czytał
przecineczeknh
nie czytał
writer96
nie czytał
ChaReck
przeczytał
annie28
przeczytał
odzawsze
nie czytał
Ariena
nie czytał
DianaDelryn
nie czytał
madlen2000
nie czytał
ArienneMD
nie czytał
kamelia
nie czytał
ifffona
przeczytał
katie157

Menu

Szukaj. Aby znaleźć grupę lub temat wybierz jedną z kategorii poniżej, a nad listą grup/tematów będzie widoczne pole wyszukiwania.
START: Kategorie grup

Nowe grupy dyskusyjne
    - Nowo dodane tematy
    - Nowe wypowiedzi w tematach

Ranking tagów opisujących grupy