"Zostańmy przyjaciółmi - ten tekst to już doprawdy był szczyt. Na pewno za każdym razem gdy ktoś wypowiada te słowa, gdzieś na świecie umiera jedna nimfa."
Dodał: gosiaq143
Dodano: 28 III 2012 (ponad 12 lat temu)
"- Reszta mnie nie widzi - powiedział mały duch.
- Wiem. Mam na imię Gwendolyn, a ty?
- Dla ciebie wciąż jeszcze doktor White.
- Mam na imię Robert.
- To bardzo ładne imię - zauważyłam.
- Dziękuję uprzejmie - powiedział doktor White. - Za to ty masz bardzo ładne żyły."
Dodał: Paranormal
Dodano: 18 VII 2013 (ponad 11 lat temu)
"- Zazdrosny? Ja? O tego mięczaka?
- Oczywiście. Dlatego, że pan Whitman jest najprzystojniejszym, najbardziej męskim, najmądrzejszym heteroseksualnym mężczyzną, jaki w ogóle istnieje. I dlatego, że wyglądasz przy nim jak mały, głupi, śmieszny chłopczyk.
- Dzięki za komplement - powiedział pan Whitman."
Dodał: Paranormal
Dodano: 18 VII 2013 (ponad 11 lat temu)
"Filarów dwanaście dźwiga czasu zamczysko.
Królestwem dwanaście zwierząt włada.
Do lotu orła jest już całkiem blisko.
Pięć to klucz i zarazem zasada.
Dwanaście to dwa więc w Dwunastu Kręgu.
Trzeci sokół stoi, choć siódmy był w lęgu."
Dodał: malinka7
Dodano: 01 VI 2013 (ponad 11 lat temu)
"- Wszystko jest w najlepszym porządku - powiedział Gideon. - Wyglądasz doskonale.
Odchrząknęłam z zażenowaniem. Gideon uśmiechnął się do mnie.
- Gotowa? - wyszeptał.
- Gotowa, jeśli i ty jesteś gotów - odpowiedziałam bez zastanowienia"
Dodał: domi124
Dodano: 27 XII 2012 (ponad 11 lat temu)
"Przytknęłam ostrożnie wargi do jego ust. Gideon odwzajemnił mój pocałunek, najpierw delikatnie i ostrożnie, ale kiedy objęłam go rękami za szyję, pocałunek stał się gwałtowniejszy. Jego lewa dłoń zanurzyła się w moich włosach, a prawa zaczęła gładzić mnie po szyi i powoli wędrowała w dół. Kiedy dotarła do pierwszego od góry guzika bluzki, zadzwoniła moja komórka."
Dodał: Linura
Dodano: 01 IV 2013 (ponad 11 lat temu)
"To, co następnie uczyniłam, należy także wytłumaczyć szokiem post traumatycznym - żeby raz jeszcze przypomnieć tego piekarza i jego krwawe ciasteczka z cynamonem - bo w normalnych okolicznościach z całą pewnością bym tego nie zrobiła. Poza tym wydawało mi się, że kątem oka widzę, jak coś zielonego przemyka przez drzwi i... och, w gruncie rzeczy zrobiłam to dlatego, że świetnie już wiedziałam, że to zrobię. Można powiedzieć, że nie pozostało mi nic innego.
- Może ktoś stoi za zasłoną i nas podsłu... - zaczął Gideon, ale ja już zdążyłam zarzucić mu ręce na szyję i przycisnąć usta do jego warg."
Dodał: domi124
Dodano: 27 XII 2012 (ponad 11 lat temu)