To przemówienie napisałem dwa lata temu dla chłopaka mojej siostrzenicy, który mimo usilnych starań nie znalazł pracy w swoim zawodzie, a szkoda:- ( Włożyłem w to przemówienie swój kawałek serca, idealistyczne podejście do świata, a także swoje wieloletnie doświadczenia w kontaktach z lekarzami i studentami medycyny, którym wypozyczałem podręczniki w Bibliotece Medycznej CM UJ. Do każdej książki dokładałem kawałek swojego serca z nadzieją, że zaniosą go do klinik i szpitali i przekażą ludziom chorym.

To przemówienie napisałem dwa lata temu dla chłopaka mojej siostrzenicy, który mimo usilnych starań nie znalazł pracy w swoim zawodzie, a szkoda:- ( Włożyłem w to przemówienie swój kawałek serca, idealistyczne podejście do świata, a także swoje wieloletnie doświadczenia w kontaktach z lekarzami i studentami medycyny, którym wypozyczałem podręczniki w Bibliotece Medycznej CM UJ. Do każdej książki dokładałem kawałek swojego serca z nadzieją, że zaniosą go do klinik i szpitali i przekażą ludziom chorym.

Przeczytałam.....Myślałam, że praca dotyczy krzewieniu kultury komunikacji, jako fundamentu funkcjonowania demokracji wolnej od autorytetu argumentacji opartej na krytycznym i twórczym myśleniu..... Jestem zawiedziona....

Proszę o wyrozumiałość, jest to moje stare wypracowanie ze szkoły. Mam nadzieję, że może komuś troszkę pomoże.

@Hito Dodałem oznaczenia bloku kodu do Twojego wypracowania :)

Długo się wahałem i zastanawiałem, czy można, czy wypada, czy..., czy... Zachęciła mnie pogoda za oknem: zimna i deszczowa i pomyślałem sobie, że wielu ludzi młodych ludzi przebywając na wakacjach zupełnie nie wie, co w takiej sytuacji robić. Szlaki rozmyte, siedzicie w schroniskach, w swoich pokojach nudząc się, albo wałęsacie się po Krupówkach, czy jakimkolwiek innym miejscu... To może napiszcie tradycyjny, staroświecki list do swojej dziewczyny, czy chłopaka???

Praca bardzo dobra, przydała mi się. :]

Trafnie dobrany fragment, naprawdę mnie zainteresował. Jak tylko będzie taka możliwość to kupię tą książkę.

"(...) kształcimy się, by potem otrzymać dobrą i płatną pracę" Trzeba pamiętać o tym, że tę pracę ktoś musi dać więc potrzeba także osób które, tworzą firmy i miejsca pracy.

Czy widzisz, Że ja i Ty Jesteśmy jak gałęzie Jednego drzewa? Z Twoją radością Nadchodzi mój śmiech, Twój smutek wywołuje moje łzy, Przyjaźń. Czy życie, w którym jesteśmy oboje, Mogłoby być inne? /Tsu Yeh, Dynastia Cin, 265-316 n. e. / Te słowa stanowiły motto do książki z psychologii, ale nie pamiętam tytułu. Chciałem się nimi z Tobą podzielić. W nich zawiera się wszystko.