Temat wylądował w tej kategorii, ponieważ nie znalazłam innej, bardziej pasującej.
Ostatnio słyszy się coraz więcej o rzekomej upadłości Empika. Można o tym przeczytać choćby tutaj: http://metro.gazeta.pl/Gwiazdy/1,135233,17348833,Tworcy_najp...
Co wy na to? Ja uważam, że Empik strasznie zmarniał i nie warto już tam kupować (no, może tylko w ostateczności). Pamiętam, że jeszcze nie tak dawno był w moim mieście taki fajny, duży Empik, gdzie było więcej rzeczy związanych z kulturą - książek, prasy, filmów, płyt, gier - a wszelkie, za przeproszeniem, pierdółki aż tak się nie rzucały w oczy, było ich znacznie mniej. Niestety, zburzyli ten Empik, by zbudować kolejną, trzecią już, nikomu niepotrzebną galerię handlową, no i teraz mamy tylko jeden Empik w jednej z dwóch innych galerii. Z tym, że on jest mały, ciasny, no i pierdółki tam dominują, a książek jest znacznie mniej, upchnęli je w jednym kąciku. Wielu gatunków tam brakuje, np. fantastyki, nad czym bardzo boleję... A jeśli chodzi o ceny, to te parę złotych mniej w internecie wcale nie robi różnicy, moim zdaniem. Uważam, że Empik robi wszystko, byle tylko nie upaść.
Słyszy się także coraz więcej o tym, jak traktuje się tam pracowników. Ostatnio pojawił się wpis blogowy jednego z byłych pracowników Empika, o tutaj: http://aspirujacypisarz.pl/2015/02/03/cala-prawda-o-empiku/
Jestem w szoku. Traktuje się ich gorzej jak zwierzęta. Kiedyś chciałam pracować w Empiku, ale po przeczytaniu tego artykułu cieszę się, że nie złożyłam tam CV. I nigdy tego nie zrobię. Jestem zbyt słaba psychicznie i taki mobbing, jak oni tam mają, najprawdopodobniej tragicznie by się dla mnie skończył. Już nie mówię o wynagrodzeniu - szczerze, to myślałam, że pracownicy Empika zarabiają kici więcej niż 7 zł/h... Nic dziwnego, że przez taki zapieprz nie mają czasu podejść do klienta. Nic dziwnego również, że gdyby Empik upadł, tańczyliby z radością na jego popiołach. Ja wiem, że to nie musi odnosić się do wszystkich Empików w Polsce, ale z drugiej strony zapewne tak jest. Masakra, po prostu masakra dla mnie.
Jedyny plus, jaki mogę przyznać Empikowi, to książki, które czasem kupuję w sklepie internetowym - porządnie zapakowane, docierają w moje łapki w nienagannym stanie.
A co wy o tym wszystkim sądzicie? Kupujecie książki w Empiku? Jak często? A może ktoś z was pracuje w Empiku i zgadza się ze wszystkim albo zaprzecza?
Zapraszam do dyskusji.
(wypowiedź modyfikowana: 05 II 2015, 10:38:58) |