[dodaj odpowiedź]

Temat: "jak wrażenia?"

Dodano: 14 IV 2014, 12:12:44 (ponad 10 lat temu)
Mi osobiście strasznie podobała się ta książka, już dawno nie czytałam tak porywającej opowieści
Wszystkich odpowiedzi: 5

Odpowiedzi do tematu

Dodano: 14 IV 2014, 19:44:19 (ponad 10 lat temu)
0
Nie wydawała Ci się trochę naciągana/przewidywalna? W sumie to i tak czytałam ją stosunkowo nie dawno, a nie szczególnie zapadła mi w pamięci...
(wypowiedź modyfikowana: 14 IV 2014, 19:53:10)
Dodano: 14 IV 2014, 22:04:12 (ponad 10 lat temu)
0
Przewidywalna? Momentami czy naciągana? Wszystkie paranormalne książki takie są, nie ma tam nic prawdziwego.... i to jest ich urok
Dodano: 15 IV 2014, 20:17:42 (ponad 10 lat temu)
0
Poniekąd owszem zgadzam się... Ale chwila ile książek tego typu już przeczytałaś? Jest sobie dziewczyna, pojawia się chłopak ona go nie lubi (wiadomo, że polubi) zakochują się w sobie (teoretycznie pomimo wszystko i przeważnie jest to dla nich zaskoczenie, że odkrywają takie uczucia) mają jakiś życiowy problem, później wszystko się w miarę układa i w sumie już od autora zależy jak się końcowo rozpadnie (jaki będą mieli problem- bo jakiś będą mieli na pewno) idealnie, aby napisać kolejną część...
Jest to schemacik, który się bardzo dobrze sprawdza. Oczywiści, że nie pokazuje on całej fabuły/problematyki książki (bo w innym wypadku po co czytać cokolwiek tego typu?). Chodzi mi o to, że w tym przypadku jak się na chwile zatrzymało(bo to przynajmniej u mnie powoduje jakieś dziwne refleksje na temat książki) mogło się przewidzieć co się stanie(wyczuć tzw. zwroty akcji).
I właśnie na tym opieram swoją opinie (żeby nie było, że ją tak nie wiadomo skąd wzięłam...). Długo i mnóstwo błędów językowych itp. ale mam nadzieje, że moje wypociny są dość czytelne
P.S To "naciągane" to w sumie racja, że ten typ książki się na nich opiera, ale w niektórych miejscach bywały one dość paradoksalne (jak dla mnie), ale jeżeli się nie zgadzasz to wypełni to rozumiem, bo wydaje mnie się, że w tym temacie główną role odgrywają nasze personalne odczucia...
Dodano: 15 IV 2014, 20:48:41 (ponad 10 lat temu)
0
Po części muszę przyznać Ci rację. Jak się głębiej zastanowię to faktycznie mogę powiedzieć, że wiedziałam co się zaraz stanie, jednak niekiedy takie książki są fajne bo nie trzeba przy nich myśleć wątek ten sam co w większości paranormali, czasem mnie bawi i jest tak przewidywalny ale mimo wszystko go lubię.
Być może dużo zależy od naszego nastawienia oraz humoru, nie wiem jednakże mogę przyczepić się do sposobu napisania tej książki bo czytałam "Upadłych" i była napisana duuużo lepiej.
Każdy lubi co innego i bardzo mnie cieszy, że wyraziłaś swoją opinię mam nadzieję, że więcej czytelniczek bądź czytelników zacznie wyrażać swoje zdanie, pozytywne czy negatywne, nie istotne.
Apeluję do Was ludzie!!! Czytajcie i piszcie co sądzicie!!!!
Dodano: 21 XI 2014, 15:22:28 (ponad 9 lat temu)
0
A mnie się ta książka podobała, ponieważ uwielbiam mitologię, a ona zawiera mit o Atlantydzie, możliwe że nieco mniej znany. Ewentualna powtarzalność schematu akurat tutaj mi nie przeszkadza, aż tak nie razi jak w innych tego typu powieściach. Już po pierwszym tomie uważam, że ta seria będzie lepsza od Upadłych (no bo ile można czytać w kółko o aniołach, one już mnie zaczynają nudzić, podobnie zresztą jak wampiry). Czekam niecierpliwie na drugą część
(wypowiedź modyfikowana: 21 XI 2014, 15:24:29)

Dyskusja do książki

Łza
Łza
Lauren Kate

Nigdy, przenigdy nie płacz… Matka Eureki Boudreaux wpajała córce tę regułę latami. Ale teraz jej matki już nie ma, a wszędzie gdzie Eureka się uda jest on: Ander, wysoki blondwłosy chłopak, który wydaje się wiedzieć wszystko, czego nie powinien, który mówi Eurece, że jest w ogromnym niebezpieczeństwie, który zbliża się do niej coraz bardziej przyprawiając ją o płacz, o jaki nikt wcześniej jej nie...

Ocena czytelników: 4.63 (głosów: 18)

[obserwuj]Obserwują

Użytkownicy podświetleni na zielono obserwują dyskusję i przeczytali najnowsze odpowiedzi do tego tematu.

kasia1603nie czytał
Vidlia kobietanie czytał