Całą wstępną partię powieści czytałem z prawdziwym zachwytem i jeśli cokolwiek przeszkadzało mi w tej pełnej satysfakcji, to tylko niepokój, czy i dalej, aż do końca, będzie tak dobrze. Myślę, że i dalsze jej strony prowadzące wątek Teresy i Klaudii należą do najciekawszych, jakie w naszej prozie os...