Takiego rejsu nawet najstarsi marynarze nie pamiętali. Ładownie trałowca „Ocean”, który odławiał dorsze u wybrzeży Nowej Fundlandii, wypełniały gnijące ryby, a kapitan statku po kilku godzinach od przybicia do portu został znaleziony martwy w portowym basenie. Miejscowa policja uznała, że to morders...