Rzeczpospolita Anno Domini 1649. Skrwawiona przez Chmielnickiego tli się niczym beczka prochu.
Ioannes Casimirus Rex. Albo raczej Initium Calamitatis Regni!
Ojczyzna? Ot, postaw czerwonego sukna, a każdy drze do siebie, by w garści na karmazynowy płaszcz zostało. Ale Tajna Kancelaria czuwa!
W sekr...