Obca pamięć

Recenzja książki Obca pamięć
Na wstępie od razu muszę Wam powiedzieć, że gdyby na rynku powieści fantasy były same debiuty takie jak ten, to naprawdę mielibyśmy nieziemskie czytelnicze widoki na przyszłość.
„Obca pamięć” przyciąga nie tylko tytułem i opisem na okładce, ale również okładką, czyli zachęca czytelnika na wszystkie możliwe sposoby. I dobrze! Niech zachęca! Bo zaiste warto sięgnąć!

Na okładce widnieje zdanie „Pamiętaj, kim jesteś”. Jest to zdanie dosyć istotne patrząc na fabułę książki. Tylko problem w tym, że Miranda nie pamięta kim jest. Tak zaczyna się cała historia. Dziewczyna budzi się w Cleveland i nie ma bladego pojęcia kim jest. Niedługo później zaczyna lekko panikować, a to uwalnia dziwną energię, która sprawia, że ludzie wokół zaczynają wariować ze strachu. Wszyscy, poza jednym chłopakiem. Peter zabiera ją do „domu”, gdzie zostaje uświadomiona kim jest i dlaczego.
Miranda i jej podobni zostali stworzeni do siania paniki. W trakcie ponownego odkrywania siebie dziewczyna i jej przyjaciele odkrywają też inne fakty, które bardzo źle świadczą o ich twórcach. Czy uda im się powstrzymać eksperyment, który może zniszczyć całe miasto?

Powiem Wam, że na początku miałam mieszane uczucia. Bo jednak nastoletni bohaterowie sugerują powieść dla młodzieży, a to z kolei zazwyczaj prowadzi do infantylności. Ale zostałam mile zaskoczona. Krokos pisze na bardzo wysokim poziomie i wiek bohaterów nie ma tutaj najmniejszego znaczenia. Na pierwszym miejscu mamy akcję i nic innego nam na pierwszy plan nie wychodzi. Żadne rozważania o niczym, żadne problemy sercowe. Nawet jeśli się pojawiają tego typu wątki, to są lekko w tle, a dzięki temu czytelnik może się skupić na głównym wątku. I mi to bardzo odpowiada. Tak więc od pierwszej strony nieprzerwanie coś się dzieje, zarówno bohaterowie, jak i czytelnik praktycznie nie mają chwili wytchnienia. A trudności jakie autor stawia przed głównymi bohaterami są fascynujące do tego stopnia, że ciekawość zżera nas od środka i nie pozwala oderwać się od lektury.

Co dla mnie zasługuje na ogromny plus w kwestii debiutu. Tutaj ciągle coś się dzieje, zwroty akcji mamy z każdej strony, jest dużo postaci, a zupełnie nie odczuwa się chaosu, co często zdarza się w tego typu powieściach. A u Krokosa ani razu nie można powiedzieć, że nie ma się bladego pojęcia o co chodzi, chociaż fabuła momentami jest naprawdę zawiła i skomplikowana. Dodatkowo bohaterowie są naprawdę dobrze nakreśleni i dzięki temu realistyczni. A to wszystko razem daje nam świetną lekturę, dlatego jeśli ktoś będzie miał okazję sięgnąć, proszę się nie wahać ani chwili!

Więcej recenzji na blogu http://magiczna-czytelnia-viconii.blogspot.com/
0 0
Dodał:
Dodano: 25 X 2013 (ponad 10 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 144
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Asia
Wiek: 37 lat
Z nami od: 26 VII 2009

Recenzowana książka

Obca pamięć



Najbardziej niebezpieczna rzecz, jaką może zrobić Miranda North, to przypomnienie sobie, kim jest naprawdę. Dziewczyna budzi się sama na ławce w parku, w stanie amnezji. W przypływie paniki uwalnia tajemniczą energię, która powoduje przerażenie i niszczycielską panikę wśród otaczających ją ludzi. Wyjątkiem w tym oceanie strachu jest Peter, chłopiec, który ani trochę nie jest zaskoczony szokującym...

Ocena czytelników: 4.75 (głosów: 2)
Autor recenzji ocenił książkę na: 4.5