Absurdy codzienności

Recenzja książki Fototerapia
Fotografia nie jest w tej książce terapią, jak sugeruje tytuł. Jest raczej sposobem na życie, mało luksusowe zresztą, jest receptą na oderwanie się od szarej rzeczywistości, niewiele ma jednak wspólnego z pasją. W moim odczuciu, oczywiście. To wydało mi się dziwne, bo sztuka fotografią zwana, pasją być powinna.

Sowula opisuje grupę młodych ludzi, mieszkających w starej kamienicy. Łucja, Konrad, Jose i Galago wspólnie spędzają czas na kilkunastu metrach kwadratowych, ale nie przyjaźnią się. Przemykają obok siebie, każdy na swój sposób stara się umknąć codzienności. Łucja fotografuje i smakuje coraz to nowsze gatunki herbat; Jose, obdarzony niezwykłym talentem fotograficznym, nieźle zarabia na pstrykaniu zdjęć majonezowi i podobnym pierdołom; Galago studiuje psychologię, jest pesymistą, snującym się z kąta w kąt, analizującym własne fobie; Konrad utrzymuje jednoznaczne kontakty z atrakcyjną i bogatą kobietą, która ma w tym niezwykły cel, o czym chłopak przekonuje się na końcu powieści.

Książkę czyta się szybko i dobrze, ma klimat, bohaterowie są fajni, ale...No, właśnie, ale...to wszystko jakoś nieudolnie opisane, mało wciągające i kończy się w momencie, gdy czytelnik chciałby jeszcze.

Autorka chciała opisać absurdalną rzeczywistość, w której ludzie po studiach, ludzie z talentem muszą rozmieniać się na drobne i nie mają szans na rozwijanie pasji.

Książkę uzupełnia siedem fotografii, które w ogóle do mnie nie trafiły i którymi zdecydowanie zachwycać się nie będę.

[Tekst umieściłam również na swoim blogu]
0 0
Dodał:
Dodano: 12 VIII 2009 (ponad 15 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 578
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 44 lat
Z nami od: 04 III 2009

Recenzowana książka

Fototerapia



Łucja i Jose studiują fotografię. Fotografia jest dla Łucji sposobem na kontakt z rzeczywistością, ze światem, z innymi ludźmi. W istocie to fotografia jest głównym bohaterem książki (tekstowi towarzyszą w książce fotografie Małgorzaty Sałygi). Łucja jest zakochana w Jose. Galago ma wiele fobii i jest na psychologii. Cierpi, bo jest samotny, odnajduje jednak wreszcie swoją drugą połowę. Konrad ma...

Ocena czytelników: 4 (głosów: 3)
Autor recenzji ocenił książkę na: 3.0