Świat przyszłości???

„Igrzyska Śmierci” to powieść amerykańskiej pisarki Suzanne Collins. Przez wiele tygodni obie części (drugi tom „W Pierścieniu Ognia”) utrzymywały się na liście bestsellerów The New York Times i zbierała wiele pozytywnych opinii czytelników i krytyków.

Miejsce akcji rozgrywa się w przyszłości . Na gruzach Ameryki Północnej powstaje nowe, autorytarne państwo Panem. Otaczające go dystrykty są podległe Kapitolowi, który wyzyskuje ich mieszkańców aby samemu żyć dostatnio. Władze Panem nie cofną się przed niczym by zastraszyć mieszkańców dystryktów. W tym właśnie celu powstały Głodowe Igrzyska, w których biorą udział dzieci mieszkające w dystryktach, i które muszą zabijać siebie nawzajem aby móc wrócić do domu.
Bohaterką książki jest nastoletnia Katniss Everdeen. Po śmierci ojca opiekuje się matką i młodszą siostrą. Jest jedyną żywicielką rodziny co nie jest łatwe w dwunastym dystrykcie, gdyż bieda uczyniła go jednym z najuboższych. Wszystko komplikuje się jeszcze bardziej gdy Katniss zostaje wybrana na uczestniczkę Głodowych Igrzysk.

Ta książka porywa i sprawia, że nie można się od niej oderwać. Mi osobiście przypadła do gustu i niecierpliwie czekam na kolejne części. Jest świetną odskocznią od przepełnionych wampirami i innymi stworami powieści, których teraz pełno. Sprawia byśmy zastanowili się nad teraźniejszością i przyszłością świata. Bo kto wie może tak właśnie będzie wyglądać za kilkanaście lat?