Zbrodnia na Cyrhli Toporowej

Recenzja książki Zbrodnia na Cyrhli Toporowej
Podróżowanie z obcą osobą na upragnione i zaplanowane wcześniej wakacje, a następnie pojawiające się zagadkowe i niewyjaśnione do końca nowe sytuacje pełne niepewności co do dalszych losów to nie wróży nic tak naprawdę nic dobrego.

Główny bohater powieści kryminalnej autorstwa Pana Zygmunta Zeydlera-Zborowskiego pt. '' Zbrodnia na Cyrhli Toporowej'' Jacek Badecki jest młodym pisarzem, który doświadcza i analizuje wydarzenia, które go spotykają w ostatnim czasie.

Określiłabym jednym słowem, że Jacek Badecki właściwie pozostaje sam na placu boju, czuje się osamotniony, gdyż sam nie jest świadomy wydarzeń z nocy, w której postanowił pomóc swojemu wybawcy Helbergowi.

Akcja w tej powieści kryminalnej jest bardzo skomplikowana, a losy bohaterów nie są tak do samego końca takie jasne, jakby się wydawało na samym początku.

Pojawienie bohaterów drugoplanowych porucznika Kozielskiego oraz kapitana Świerczaka uważam, że było trafnie obsadzone przez autora, gdyż oni nie tylko pracowali, ale udzielali wsparcia głównym bohaterom.

Mogę jedynie ocenić postawy, co poniektórych występujących zachowań bohaterów.

Nie podobało mi się zachowanie żony Jacka Badeckiego Ewy, gdyż ona nie wzbudzała we mnie zaufania, pomimo że była adwokatem, ale odczuwała wiecznie niezadowolenie z życia prywatnego i żal do męża.

Na przyjaciela Kazika nie mógł liczyć, gdyż on zajmował się głównie sobą, a unikał współpracy z nim.

Jedynym przyjacielem okazał, się adwokat Jurek pomógł mu i towarzyszył, mu nie znając sprawy, z którą Jacek się zmaga i nie wiedział, co czuł, walcząc dzielnie i broniąc swoje dobre nazwisko również to zawodowe.

Czytając, ten kryminał stwierdziłam, że autor zadbał oto, aby każdy opracowany w nim wątek był trafnie dobrany.

Teksty dialogowe uważam, że były dopasowane do bohaterów, nie zabraknie w nich lekkości oraz występującego poczucia humoru połączonego z tajemniczością ukrytą w charakterach tychże bohaterów.

Moje pierwsze spotkanie z twórczością Pana Zygmunta Zeydlera-Zborowskiego uważam za udane.

Polecam przeczytać tę powieść kryminalną.
Dodał:
Dodano: 13 VII 2020 (ponad 4 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 94
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Anna
Wiek: 41 lat
Z nami od: 10 IX 2016

Recenzowana książka

Zbrodnia na Cyrhli Toporowej



Młody pisarz, Jacek Badecki, jedzie na urlop do Zakopanego. W drodze psuje mu się auto i musi zostawić je w warsztacie w Krakowie. Pomoc oferuje mu niejaki Robert Helberg, który także jedzie w góry. Już w Zakopanem mężczyźni znów się spotykają i idą razem na kolację. Po kilku kieliszkach zaprzyjaźniają się i Helberg prosi Jacka o nietypową przysługę. Jest tu ze swoją kochanką i chce ten fakt ukryć...

Ocena czytelników: 5.5 (głosów: 1)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.5