Początkowo odsuwałam w czasie ten cykl na mojej liście czytelniczej. Trochę bałam się spotkania z ludźmi przerobionymi na książki, ale okładki kusiły. Stare porzekadło mówi, by nie oceniać książki po okładce, ale tutaj inaczej się nie da. Zaczęłam czytać serię w piątek, w niedzielę obie części miałam skończone. To jest chyba najlepsza rekomendacja.
Bardzo podoba mi się świat, który kreuje autorka. Na samym wstępie otrzymujemy mapkę, by łatwiej móc sobie wizualizować przygody bohaterów. Alice Broadway jest bardzo konsekwentna w tym co robi. Od początku tworzy bardzo dopracowaną historie. Przemyślała reguły, zasady i stworzyła nową religię, którą wyznają wykreowane postacie. Podoba mi się, że w całej tej otoczce używa dużo realizmu, ludźmi targają problemy znane z prawdziwego życia. Emocje postaci są namacalne, a dialogi jak żywe. Nie ma tu czarów i magii. Głównym wątkiem są tatuaże, jednakże niektóre osoby mogą je czytać, w ich oczach historie na ciałach ożywają.
Podoba mi się jak zręcznie został poprowadzony wątek Leory i jej rodziny. Akcja powoli się rozkręca, dostarczając nam wspomnień i informacji o jej członkach. W pewnym momencie na dziewczynę spada przysłowiowa bomba, która sprawia, że sama nie wie już w co wierzyć. Jeśli już wydaje się, że poukładała sobie wszystkie informacje i wie, w którą stronę ma iść, niespodziewanie pojawiają się kolejne zwroty akcji, burzące raz obrany kierunek i zmuszające do zmiany decyzji. Uporządkowane życie naszej bohaterki legnie w gruzach, zacznie wątpić we wszystko co zna, przyjaciele się wymienią, niektórzy zmienią we wrogów, a wrogowie w przyjaciół. Będziemy obserwować przemiany i dojrzewanie postaci. Czasami denerwowały mnie niezaradność i niezdecydowanie, innym razem imponowała odwaga Leory.
Wątek książek z ludzkich skór niektórych będzie przerażać, innych intrygować. Jest poprowadzony naprawdę ciekawie i nie jest odstręczający. Jednak wraz z nim pojawiają się w opozycji postacie nienaznaczonych, którzy są przedstawieni jako żądni krwi i bez żadnych zasad. Dodatkowo są nie do przejrzenia, przez brak tatuaży mówiących o ich życiu i zamiarach.
Autorka zręcznie kończy tę część zostawiając dużo wątków niewyjaśnionych, a to z kolej sprawia, że chce się od razu zabrać za kontynuację i towarzyszyć bohaterce w kolejnych przygodach.