Wiedźminka Magdalena

Recenzja książki Żniwiarz. Pusta noc
Seria Żniwiarz Pauliny Hendel to jak połączenie Wiedźmina od Sapkowskiego i przygód Gosławy z "Kwiatu paproci" od Katarzyny Bereniki Miszczuk. Sięgnęłam po tę serię bo spodobała mi się nasza rodzima słowiańska mitologia. Wszystkie te bóstwa i potwory nadają klimat. Historia nie jest usiana różami, bywa brutalnie i mrocznie przez co nie jest to kolejna historia romantyczna z jakimś błahym wątkiem w tle. Jeśli chodzi o fabułę to znajdujemy się w naszym świecie gdzie nadal, żyją słowiańskie stworzenia tylko ludzie są na nie ślepi a bronią ich przed nimi żniwiarze. Tutaj poznajemy Feliksa - żniwiarza od wielu pokoleń, który bywa uszczypliwy ale i opiekuńczy, szczególnie gdy chodzi o jego siostrzenicę Magdę, która chociaż bardzo by chciała to żniwiarzem nie jest. Magda jest naszą główną bohaterką. To silna i uparta dziewczyna, mająca też swoje słabsze strony, szczególnie gdy na jej drodze staje przystojny Mateusz. Każdy chciałby się z nią przyjaźnić. Historia jest pisana w zrozumiały, prosty sposób. Akcja goni akcję. Autorka nie daje nam odetchnąć, mrozi krew w żyłach, bawi i wzrusza jednocześnie. Dialogi pojawiające się w książce mają głębie przez co nie wydają się puste ani bez wyrazu. Oczywiście jak zawsze nie może też zabraknąć niespodzianek. Autorka potrafi zaskoczyć czytelnika, nie wszystkie wątki jesteśmy zgadnąć od razu. Szczególnie gdy zbliżamy się do zakończenia i przeżywamy chwilową eksplozję mózgu xD Warto zwrócić też uwagę na dopracowanie świata fantasy. Opisy potworów i wszelkie sceny ich unicestwiania są opisywane w wyczerpującym stopniu. Czasami mam wrażenie, że po lekturze Żniwiarza sama mogłabym się bronić przed strzygą albo jakimś topielcem, w końcu wiem jak je skutecznie zabić i jakich używać ziół xD Ciekawym zabiegiem jest też to, że autorka daje "nowe życia" żniwiarzom, przez co nie raz bywa to zabawne i kłopotliwe. Tom "Pusta noc" otwiera serię, którą czyta się z zapartym tchem, strona za stroną, tom za tomem. Gorąco polecam fanom mitologii słowiańskiej jak i fanom młodzieżówek. Świetna zabawa dla każdego!
Dodał:
Dodano: 15 VI 2020 (ponad 4 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 89
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Justyna
Wiek: 30 lat
Z nami od: 04 II 2020

Recenzowana książka

Żniwiarz. Pusta noc



Mówią, że demony, zabobony i czary odeszły już do przeszłości. Czy na pewno? Na pierwszy rzut oka Magda jest zwykłą dwudziestolatką. Czas wypełnia jej praca w małej księgarni oraz obowiązki domowe. To jednak tylko pozory, gdyż w wolnych chwilach, zamiast spotykać się z rówieśnikami, Magda tropi upiory rodem ze słowiańskich wierzeń. Z krainy umarłych ucieka najpotężniejsza istota, z jaką żniwiarze...

Ocena czytelników: 4.33 (głosów: 9)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.0