Żmijowisko

Recenzja książki Żmijowisko
W Żmijowisku grupa trzydziestolatków z rodzinami urlopuje w agroturystyce. Dziećmi zajmuje się animatorka, ale nastolatka Ada się nudzi. Następnego dnia po ostrej imprezie nikt jej nie widział. Poszukiwania zakończyły się fiaskiem. Nastolatka zaginęła. Po roku do Żmijowiska wrócił ojciec zaginionej i jeszcze ktoś.
Żmijowisko – groźnie brzmiącą nazwę wsi można interpretować nie tylko dosłownie. Żmijami są też ludzie. Wystarczy dać powód, a wychodzi prawdziwa natura człowieka. Są i tacy, którzy mają naturę żmii, kąsają, realizując plan. Zaginięcie Ady skomplikowało życie wielu osobom. Żmijowisko to nie tylko letnisko.
Autor wiarygodnie sportretował bohaterów, jakby wyrwał ich z realnego życia i wokół nich stworzył historię, która mogłaby się wydarzyć. Pokazał prawdziwą naturę ludzką, zwłaszcza w kryzysowych sytuacjach. Urlop dorosłych to nie wolne od pilnowania dzieci. To obraz rodziców bojących się o życie dzieci, gospodarzy przekonujących o bezpieczeństwie w agroturystyce. Kłębi się tu od skrajnych emocji: oskarżenia, strach, agresja, skrywane pretensje i urazy. Dawne uczucie jest wciąż żywe i potrafi namieszać w związkach. Trudno wyobrazić sobie rozpacz rodziców po zaginięciu dziecka, udźwignąć ciężar ich straty, zrozumieć ich zachowanie. Tło psychologiczne zostało przedstawione bardzo dobrze. Wypowiedzi kilku bohaterów są zróżnicowane językowo, odzwierciedlają ich pochodzenie, wykształcenie, osobowość. Niektóre sceny przedstawione są z perspektywy różnych postaci, ukazują ich emocje i myśli.
Akcja rozgrywa się na trzech płaszczyznach czasowych: Wtedy, Pomiędzy, Teraz. Przeplatają się one, tworząc łańcuch wydarzeń obejmujących rok, od lata 2016 r. do lata 2017. Pod koniec dwukrotnie pojawia się czwarta płaszczyzna: Ślub. Przynosi ona kolejne zaskoczenia, jakby tych było mało w scenie finałowej. Może to Ślub jest sceną finałową? Dużo się dzieje. Autor od początku dawkuje napięcie, przemycając pewne informacje, a te stale rośnie, aż do osiągnięcia apogeum.
Praca i urlop. Rodzina i dzieci. Wychowywanie ich i poświęcenie się. Miłość i zdrada. Lato. Sielanka i tragedia. Ból i strach. Zbrodnia i kara. Emocje. Historia tragedii zwykłej rodziny i wszystkich naokoło.
Dodał:
Dodano: 13 XII 2019 (ponad 4 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 144
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 48 lat
Z nami od: 02 I 2019

Recenzowana książka

Żmijowisko



Info: data premiery: 9 maja 2018 stron: 480 Ostatnie wspólne wakacje... Tragedia, która niszczy. Czas, który nie przynosi pocieszenia. Koniec, od którego nie ma ucieczki. Grupa trzydziestolatków, przyjaciół ze studiów, co roku wyjeżdża wspólnie ze swoimi rodzinami na wakacje. Tym razem trafiają do zagubionej wśród jezior i lasów agroturystyki w niewielkiej wsi Żmijowisko. Bawią się jak zwykle –...

Ocena czytelników: 4.93 (głosów: 8)