Rana - Wojciech Chmielarz

Recenzja książki Rana
Są pewni autorzy których książki jeszcze przed przeczytaniem uznajemy za dobre, najczęściej są to nasi ulubieni pisarze których twórczość czytamy z ochotą. "Rana" Wojciecha Chmielarza zawładnęła social mediami, wszędzie widziałam tą różową książkę więc sięgnęłam po nią i ja.
Klementyna po wieloletniej przerwie wraca do pracy w szkole, bardzo się stresuje ale pomaga jej w tym Ela, nauczycielka języka polskiego, razem potajemnie chodzą palić papierosy co je odpręża. "Potrzebowała tej pracy. Potrzebowała najbardziej na świecie. I wiedziała, że być może po raz pierwszy w życiu spotkało ją niewiarygodne szczęści." Kiedy w niewyjaśnionych przyczynach pod kołami pociągu ginie uczennica Marysia, Elżbieta postanawia sama spróbować wyjaśnić okoliczności jej śmierci, niestety sama ginie z rąk nieznanego sprawcy, ciało widzi tylko Klementyna i Gniewomir, uczeń szkoły, a potem ono znika. "Tysiące myśli przemknęło jej przez głowę, ale dwie były najważniejsze. Pierwsza: nie powinna tu być. I druga: jeśli ją tu znajdą, wszystko wyjdzie na jaw." Misternie utkane plany zaczynają się sypać, czy ofiar będzie więcej?
Kiedy przeczytałam opis z tyłu i wiedziałam że ktoś umrze to czekałam aż to się stanie żeby coś wreszcie zaczęło się dziać, zawsze kiedy ktoś ginie w niewyjaśnionych okolicznościach akcja zaczyna nabierać tępa. Długo zastanawiałam się kto miał motyw do zabicia dwóch ofiar i tak jak to bywa w dobrych książkach, nie zgadłam prawie do końca, lubię to bo kiedy w połowie jestem pewna kto zabija przechodzi mi ochota na czytanie.
Autor dobrze potrafi budować napięcie, wielu bohaterów nie potrafiłam rozgryźć i dopiero z czasem kiedy dowiadywałam się o nich coraz więcej faktów, rozumiałam ich zachowanie. Prawie każda postać jest pogubiona, przytłaczają je problemy z przeszłości, problemy z partnerem lub po prostu ich przekręty finansowe zaczynają wymykać im się spod kontroli, każde z nich szuka wsparcia albo przeciwnie kozła ofiarnego którego mogą oskarżyć o wszystkie życiowe porażki.
Historia pokazuje nam że jedno kłamstwo pociąga drugie, a prawda prędzej czy później wyjdzie na jaw, dobro zwycięża zawsze chociaż trzeba na to poczekać. Książkę odebrałam za punkty z portalu Czytam Pierwszy.
Dodał:
Dodano: 06 IX 2019 (ponad 5 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 120
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 28 lat
Z nami od: 04 V 2019

Recenzowana książka

Rana



Podobno czas leczy rany. Jednak niektóre nigdy się nie zabliźniają. Najpierw pod kołami pociągu ginie Marysia, uczennica ekskluzywnej prywatnej szkoły na warszawskim Mokotowie. Jej nauczycielka, Elżbieta, rozpoczyna prywatne śledztwo, ale wkrótce sama ginie, a ciało znika. Jedynymi osobami, które cokolwiek widziały, są Gniewomir, nieprzystosowany społecznie chłopak zafascynowany seryjnymi zabójca...

Ocena czytelników: 4.78 (głosów: 7)