Osiem w jednym.

Recenzja książki Pułapka na myszy
"Pułapka na myszy" to tytuł najdłuższego z ośmiu opowiadań kryminalnych, zamieszczonych w zbiorze tych krótkich form literackich.
Tytułowe opowiadanie jest moim zdaniem najlepsze, pozostałe prezentują niższy poziom. Myślę że to w związku, z tym że są tak krótkie, zaledwie parunastu-stronicowe. W związku z tym nie udało się w nich rozwinąć wątków kryminalnych.
Opowiadania są pisane bardzo zwięźle, szczególnie te krótkie.
Jak zwykle autorka ma lekkie pióro, a sam tomik czyta się niezwykle szybko.

Postacie występujące w tytułowym opowiadaniu są bardzo ciekawe. Wyglądają w dużej części, jeśli nie na ekscentryczne to, na chore psychicznie, przez co jest trochę strasznie ale i bardzo śmiesznie.

Przeczytałem już ponad trzydzieści książek Agathy Christie. Tą umieściłbym lekko za pierwszą dziesiątką.
W czterech opowiadaniach występuje, panna Marple. Nieoceniona pomoc dla Scotland Yardu. W trzech mój książkowy przyjaciel, Hercules Poirot.

Polecam wszystkim fanom twórczości, Agathy Christie.
Dodał:
Dodano: 20 VI 2019 (ponad 5 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 155
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Arkadiusz
Wiek: 38 lat
Z nami od: 23 VII 2010

Recenzowana książka

Pułapka na myszy



Tytuł oryginalny: Three Blind Mice Młode małżeństwo, Molly i Giles Davisowie, właśnie otworzyło pensjonat i oczekuje pierwszych gości. Potężna śnieżyca, zasypująca drogi, nie jest dobrą wróżbą na początek sezonu, Molly i Giles są jednak dobrej myśli. Nie wiedzą, że wśród pierwszych gości znajduje się morderca, który zabił już jedną `myszkę` i czyha na następne...

Ocena czytelników: 4.78 (głosów: 16)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.5