Więcej niż pocałunek:)

Recenzja książki Więcej niż pocałunek
RECENZJA PRZEDPREMIEROWA

Helen Hoang autorka książki pt. '' Więcej niż pocałunek '' podjęła się wyzwania, które dla niej nie było proste, ale potraktowała swoją bohaterkę jako terapię dla samej siebie. Poszukiwała w niej również prawdy o sobie, gdyż ma za sobą bagaż własnych doświadczeń i chce się podzielić ze swoimi Czytelnikami.

Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Muza mieliśmy okazję poznać główną bohaterkę Stellę i jej chorobę, na którą cierpi. Jest to zespół Aspergera.

Na podstawie 3 przeczytanych wcześniej rozdziałów wiemy, kim z zawodu jest Stella. Do szczęścia brakuje jej jedynie poczucia prawdziwej miłości.

Autorka przedstawia nam, jak wygląda życie z innej perspektywy, od drugiej strony, która chciałaby przekazać wiele pozytywnego spojrzenia na ten problem wynikający z choroby, którą jest zespół Aspergera.

Książka ta składa się z 28 rozdziałów, w których odkrywamy dalsze losy Stelli, Michaela oraz ich rodzin.

Zostały dobrze i trafnie opracowane teksty dialogowe, dostosowane do wszystkich bohaterów występującej w tej oto napisaną przez początkująca pisarkę.

Stella tak, jak każdy chciałaby zmienić swoje życie. Ma opory, ale wie, że na pewne zjawiska nie ona wpływu. W społeczeństwie nie jest rozumiana. Za to potrafi wiele postrzegać, rozumieć. To wrażliwa, pełna życia 30-letnia dziewczyna, która lubi doceniać drobnostki, pracę i cieszyć się z nich.

Uważam, że ta książka będzie dla wielu Czytelników pozytywną wskazówką, że zespół Aspergera nie musi być postrzegany jako aspekt negatywny wśród osób, które mają, z nią do czynienia nawet nie wiedząc o tym, że ją ma.

Trudne jest dla Stelli mówienie o swoich prawdziwych uczuciach ze względu na to, że obawia się reakcji społeczeństwa i co oni myślą na jej temat.

Zaskakujące są tutaj dla mnie zwroty akcji wynikające z sytuacji, w których znajdują się bohaterowie.

Uczenie się miłości i poznawanie jej dla osoby, która jej nie doznała, to jest wielkie wyzwanie. Piękne.

Od samego początku polubiłam i dzielnie kibicowałam tym dwojga młodych głównym bohaterom Stelli i Michaelowi, którzy walczyli z własnymi słabościami, tajemnicami z życia osobistego, a rozwiązanie dla nich będzie, stanowiło, nie lada gratkę o ile zechcą połączyć się i udowodnić, że prawdziwa miłość pokona wszelkiego rodzaju przeszkody stojące na drodze, aby być razem.

Warto było poczekać na pozostałe 25 rozdziałów, w których to poznałam dalszy ciąg pokonania trudnej drogi wyboru w chwili, kiedy nie jest się do końca pewnym swego życia, które bywa przeważnie niespodzianką.
Dodał:
Dodano: 29 V 2019 (ponad 5 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 152
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Anna
Wiek: 41 lat
Z nami od: 10 IX 2016

Recenzowana książka

Więcej niż pocałunek



Według trzydziestoletniej Stelli świat powinien rządzić się jedynie prawami logiki. Tworzenie algorytmów wydaje jej się zdecydowanie prostsze niż relacje z mężczyznami. Wizja bliskości budzi w niej niechęć, a na myśl o całowaniu robi jej się niedobrze. Trochę pod wpływem matki, trochę dla samej siebie postanawia to zmienić. Na pewno nie pomagają jej chorobliwe trudności z nawiązywaniem relacji. Cz...

Ocena czytelników: 4.58 (głosów: 6)
Autor recenzji ocenił książkę na: 6.0