Pożegnanie z Nikitą

Recenzja książki Diabelski Młyn
W pierwszym tomie trylogii o Nikicie Aneta Jadowska pokazała nam magiczną alternatywną Warszawę. W drugim tomie zabrała bohaterów do równie magicznej Norwegii. W trzecim tomie rzuciła bohaterów na pastwę Bezdroży.
Cieszę się, że autorka nie boi się zabrać bohaterów w nowy świat, budując go od podstaw. Miejsce akcji w każdym tomie trylogii było najlepszą częścią całej historii.
Nikita i Robin mają cel. Chcą się dowiedzieć, kim tak naprawdę jest Robin i dlaczego wymazano z jego pamięci wspomnienia i tożsamość. Jedynym miejscem, gdzie mogą znaleźć te informacje, jest Archiwum. Szkopuł w tym, że można się do niego dostać tylko przez Bezdroża. A Bezdroża są niezwykle niebezpiecznym miejscem.
Bohaterowie dołączają więc do taboru Cygańskiego Księcia, który okazuje się bardzo barwną postacią. Magia taboru ma ochronić Nikitę i Robina przed złą magią Rubieży i Bezdroży. Droga do celu nie jest jednak całkiem prosta. Bohaterów czeka bowiem zadanie, które wiąże się z Lunaparkiem i Diabelskim Młynem.
W drugim tomie brakowało mi Robina. W Diabelskim Młynie nareszcie autorka pozwoliła poznać go trochę lepiej, pozwalając mu nawet dominować w narracji. Jego punkt widzenia okazał się doskonale uzupełniać fabułę historii, szczególnie, że Nikita przez część podróży znajdowała się w całkiem innym miejscu.
Samo dążenie do celu, podróż bohaterów przyniosła im mnóstwo możliwości do rozwoju charakteru. Nic tak nie kształtuje nas, jak trudne sytuacje i bycie narażonym na różne niecodzienne czynniki. Aneta Jadowska wykorzystała każdą sposobność, by popchnąć postaci do przodu.
Mimo, że zakończenie pozostawia wiele do życzenia, uważam Diabelski Młyn za doskonałe zakończenie trylogii.
Trzeci tom to książka o akceptacji siebie, ale też o przyjaźni i poznaniu swojej prawdziwej tożsamości. Myślę, że ten tom mogę położyć na równi z drugim.
---
Książkę przeczytałam dzięki portalowi CzytamPierwszy.pl
Dodał:
Dodano: 03 XII 2018 (ponad 5 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 117
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 31 lat
Z nami od: 13 IX 2018

Recenzowana książka

Diabelski Młyn



Wszystkie ścieżki prowadzą do Archiwum. Czy któraś wiedzie z powrotem do domu? Robin nie pamięta swojej przeszłości, ale Nikita znalazła sposób, by to zmienić. Nie będzie to proste, ale czy coś w ich życiu takie jest? Nikita i Robin ruszają w niebezpieczną podróż przez Bezdroża, by dotrzeć do źródeł tajemnicy – miejsca, które skrywa wszystkie sekrety Zakonu Cieni. By się tam znaleźć, potrzebują...

Ocena czytelników: 5.25 (głosów: 2)