Nowe opinie do książek - strona 207


Info: Opinie są posortowane od ostatnio dodanych.
sortuj wg: id plusy minusy
Cudowny zwiastun ma ta książka. Dodatkowo uwielbiam opowieści paranormalne z Rosją w tle
Cassin dodał: 10 II 2012, 20:37:03

Nadciąga burza
ocena przydatności opinii: +2 | -0

Można powiedzieć, że Trylogia Lasu Zębór i Rąk to jeden z najlepszych postapokaliptycznych horrorów. Byłaby to tylko część prawdy. To opowieść o walce ze strachem przed samotnością, poczuciu straty i próbie zadośćuczynienia wobec przeszłości. Tutaj każdy nierozważny krok, nawet w latach dzieciństwa, zmienia nieodwracalnie tragicznie losy bohaterów. Choć obraz rzeczywistości o wiele bardziej zatrważający niż nasz, to pytania pozostają wciąż takie same. Czy życie, które jest walką spisaną na starcie na już straty, jest warte włożonego w nie trudu, miłości i poświęcenia ? Co zostaje z wspomnień, gdy powraca ciało nieustannie męczone głodem innego życia ?

Zapraszam na recenzje w bocznym pasku lub na bloga
Cassin dodał: 10 II 2012, 20:32:41

Las Zębów i Rąk: Śmiercionośne fale
ocena przydatności opinii: +1 | -0

Jeśli szukacie książki, która dostarczy Wam emocji na każdej stronie, to jest tą z cała pewnością właśnie ta.
Zdecydowanie polecam.

Szczerze muszę przyznać, że czegoś takiego oczekiwałam właśnie po książce "Ukryte", która też opisana zostało jako thriller paranormalny. Tam jednak główna akcja skupia się głównie na wątku miłosny. Pochwycenie mordercy niestety często spada na plan drugi. Pani Rayburn nie pozwala nam ani na moment zapomnieć, że to o życie kolejnych ofiar tutaj toczy się gra. Nie pozwala o tym sobie zapomnieć także główna bohaterka, z której perspektywy poznajemy wydarzenia tamtego lata w Winter Harbor.

Całość recenzji w bocznej zakładce lub na blogu
Cassin dodał: 10 II 2012, 20:30:12
Ocena książki: 5.5
Syrena
ocena przydatności opinii: +1 | -0

Czytając kontynuację "Syreny" nie mamy żadnych wątpliwości, że jest to nadal ta sama niesamowicie wciągająca historia, która oczarowała nas w tomie pierwszym. "Głębia" to bardzo udana kontynuacja "Syreny", serii, która nie szuka prostych rozwiązań, a zakończenia wątków zawsze trudne są ostatecznie do przewidzenia.
Jest to nowocześnie wykorzystany wątek znany z mitologii osadzony w realiach normalnego życia, lecz zatrważający na tyle, aby stworzyć thriller paranormalny, lecz także i opowieść o silne uczyć i tajemnicach z jakimi żyjemy latami. Część pierwszą można potraktować jako zamkniętą całość, wierzę jednak, że kto raz zanurzył się w wodach Winter Harbor i przetrwał do ostatniej strony, chętnie dowie się, co spotkało bohaterów.

Zapraszam na recenzje w zakładce lub na blog
Cassin dodał: 10 II 2012, 20:27:07

Syrena: Głębia
ocena przydatności opinii: +2 | -0

Polecam przeczytać "Szeptem" jako zamkniętą całość - ja tak robię. Ponieważ dałam się wciągnąć, najprawdopodobniej dokończę serię tomem czwartym, ale nie nastawiam się na coś szczególnego.
Cassin dodał: 10 II 2012, 12:44:19

Szeptem: Cisza
ocena przydatności opinii: +0 | -0

"Wariant" dzieli pewne cechy wspólne z takimi powieściami jak seria GONE czy "Więzień Labiryntu", żadnej jednak z nich nie dorównuje. Polecam tylko jako lekką i intrygującą opowieść na późne popołudnie z minusową temperaturą za oknem.

Zapraszam na recenzje (tutaj w bocznej zakładce) lub na blogu.
Cassin dodał: 10 II 2012, 12:40:46

Wariant
ocena przydatności opinii: +1 | -0

Komu polecam "Z deszczu pod rynnę" ? Twórczość Kerstin Gier polecam z czystym sumieniem absolutnie wszystkim. Zachęcam jednak do sięgnięcia także po właśnie tą jej wcześniejszą książkę. Gdy tylko dowiedziałam się, że autorka "Czerwieni Rubinu" napisała coś jeszcze (całkiem tego sporo) i mogę to z taką łatwością przeczytać (książka była dostępna w bibliotece), byłam bardzo ciekawa co mnie czeka. Nie zawiodłam się i nie mogę się doczekać kolejnych książek tej autorki.
"Z deszczu pod rynnę" to historia stanowiąca zamkniętą całość. Książkę przeczytam prawdopodobnie jeszcze niezliczoną ilość raz. Wiem, że zawsze będę mogła do niej wrócić, a ona (podobnie jak "Czerwień Rubinu") w nieznany wręcz magiczny sposób pozytywnie nastawi do życia i wywoła uśmiech na twarzy.
Cassin dodał: 10 II 2012, 12:37:02
Ocena książki: 6.0
Z deszczu pod rynnę
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Autorka ma niespotykany dar opowiadania historii. Umie rozbudzić naszą ciekawość i rozśmieszyć do łez, kochamy jej bohaterów. Chcemy śledzić ich losy i nieustannie słychać, a gdy nadchodzi koniec opowieści, nie możemy się wprost doczekać ciągu dalszego. Tak jak i w poprzednim tomie, akacja kończy się w najbardziej ekscytującym momencie.
Zapraszam także na recenzje "Zieleni Szmaragdu"
Cassin dodał: 10 II 2012, 12:33:04
Ocena książki: 6.0
Błękit szafiru
ocena przydatności opinii: +7 | -0

Od pierwszego tomu jestem całkowicie oczarowana twórczością Kerstin Gier. Trylogia zdecydowanie dla wszystkich, bo jak sama autorka pisze: " uczucia są te same, czy ma się 14, czy 41 lat", a ja nie mogę zrobić nic więcej jak tylko się z nią zgodzić.
"Zieleń Szmaragu" to godne zwięczenie całej trylogii przy perfekcyjnym doprowadzeniu wszystkich wątków do końca, podarowaniu czytelnikowi uczucia satysfakcji z przebytej drogi w literackim świecie i pozostawieniu tych kilku malutkich tajemnic, które możemy rozwikłać już tylko sami.
Polecam serdecznie - całość wrażeń w recenzji http://kessieandbooks.blogspot.com/2012/02/serce-z-marcepanu...
Cassin dodał: 10 II 2012, 12:27:57

Zieleń szmaragdu
ocena przydatności opinii: +4 | -0

Sięgnąłem po tę książkę po raz trzeci i trudno nawet powiedzieć, że ją czytam, bo ją studiuję już cały tydzień zastanawiając się nad każdym niemal zdaniem. Od jej napisania minęło już 10 lat i w tym czasie świat uczynił ogromne postępy, na drodze pozbawiania nas męskości. Zgłasza bowiem zapotrzebowanie na jeszcze bardziej „jałowych, bezwłosych, odmóżdżonych, nijakich ludzi.”
Najbardziej z całej książki zdezaktualizowały się dwa zdania” „Mężczyźni powszechnie są zażenowani własną pustką i słabością. Dla większości z nas stanowi to ogromne źródło wstydu”. Nie jest to tylko moje zdanie, ponieważ robiłem wywiady wśród znajomych w pracy i nieznajomych w pociągu i nikt z nich nie spotkał faceta, który by cierpiał z powodu braku głębi i duchowej pustki. Współczesność zabiła w nas tęsknotę za transcendencją, za duchowością. Tę pustkę zapełnia się nowinkami technologicznymi, gadżetami, sportem z telewizji, alkoholem, papierosami... „Nie robimy tego, co akurat czyni z nas mężczyzn. Mężczyźni wiedzą, że ich serce uciekło, ale nie potrafią złapać tropu”.
marzyciel dodał: 09 II 2012, 19:38:32
Ocena książki: 5.5
Dzikie serce. Tęsknoty męskiej duszy
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Tytuł tej części brzmi "Drapieżna ciemność". I premiera książki ma być w marcu.
kate627 dodał: 08 II 2012, 19:50:55

Drapieżna ciemność
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Zafascynował mnie ten tytuł. Opis wydaje się być równie obiecujący ^^ // http://red-like-a-blood.blogspot.com/
Darsa dodał: 08 II 2012, 15:25:27

Magia krwi
ocena przydatności opinii: +0 | -0

To opowieść porażająca szczerością – pełna emocji i życia. Nie można wprost uwierzyć, że można dać sobie radę w takiej rzeczywistości, w której skrajne zdarzenia to chleb powszedni, a małe chwile radości są niewielką pociechą. Poznając relację Franka, podziwiamy jego wrodzoną inteligencję i dążenie do celu – wyjazdu do Ameryki. Paradoksalnie, w czasach wielkiego kryzysu powrócił z rodzicami i braćmi ze Stanów Zjednoczonych do wyzwolonej Irlandii, gdzie czuł się obywatelem niższej kategorii, gdzie Kościół wielokrotnie (dosłownie) zatrzasnął przed nim drzwi i gdzie życie stawiało mu bardzo wysoko poprzeczkę, pomimo że był dzieckiem. Frank miał umiejętność dostosowania się do nieobliczalnej wprost rzeczywistości – uczył się trudnej sztuki przetrwania w różnych okolicznościach. W jego opowieści jest jakaś niewyczerpana wprost energia i wola życia – marzenia, refleksje, zaciekawienie światem kontrastują z bezwzględnymi regułami świata dorosłych.
Goska dodał: 07 II 2012, 13:17:06
Ocena książki: 5.0
Prochy Angeli
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Książka jest trochę....przerażająca.
Nathalie dodał: 07 II 2012, 09:11:42
Ocena książki: 5.0
Drapieżcy
ocena przydatności opinii: +0 | -0

W ostatniej części Tatiana wydoroślała fizycznie i emocjonalnie, Aleksander także. Czas leci szybciej (w latach) niż w pozostałych tomach. Wydawało by się że skoro się odnaleźli to nastąpił happy end, niestety do tego etapu im daleko. Niby są razem, kochają się, ale między nimi tkwi wspomnienie wojny i wiele jeszcze ciężkich chwil będą musieli przejść aby zaznać szczęścia i spokoju. Polecam.
AnaMari dodał: 05 II 2012, 21:22:44

Ogród letni
ocena przydatności opinii: +2 | -0

|< << < 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212  > >> >| | Wszystkich opinii: 4038