Nowe opinie do książek


Info: Opinie są posortowane od ostatnio dodanych.
sortuj wg: id plusy minusy
Jeśli zastanawiacie się, czy warto sięgnąć po tę książkę, zajrzyjcie na mój blog, a co nieco dowiecie się o tej powieści
https://magicznyswiatksiazki.pl/recenzja-miasto-gwiezdnego-p...
Amarisa dodał: 23 IV 2024, 16:31:08

Miasto Gwiezdnego Pyłu
ocena przydatności opinii: +0 | -0

"Tajemnica położnej" przenosi czytelnika do Yew Tree Manor, gdzie w 1969 roku znika bez śladu córeczka Hiltonów w czasie przyjęcia sylwestrowego. Oskarżony o porwanie zostaje młody pomocnik, który ostatni widział dziewczynkę, lecz nie zostaje ona odnaleziona. W czasach obecnych natomiast młoda architektka pracuje nad modernizacją Yew Tree Manor, lecz gdy znika kolejne dziecko, zaczyna badać przeszłość, aby odkryć sekrety rodziny i powiązania między tymi zdarzeniami...

Ta ksiązka to bardzo interesujący miks literatury pięknej, obyczaju i kryminału. Zagadka związana z tajemnicami poszczególnych członków rodziny jest misternie utkana, wielowarstwowa i bardzo sensownie przemyślana.

Poprzez trzy perspektywy czasowe - czasy przed zaginięciem Alice, rok jej zniknięcia i czasy współczesne - śledzimy kolejne pokolenia Hiltonów i Jamesów - rodzin w odwiecznej rywalizacji, niechęci i konflikcie, a jednocześnie nierozerwalnie związanych więzami krwi i skrywanych fragmentów większej układanki. Głęboko skrywane urazy, tragizm niezrozumianych postaci i silne emocje wyraźnie wybrzmiewają nad warstwą fabularną i świetnie dopełniają ją o udzielającą się uczuciowość.

Obserwowane zdarzenia są wciągające i do samego finału nie odsłaniają wszystkich kart, które trzymają w zanadrzu. Autorka nie pozwala zbyt łatwo domyślić się szczegółów swojej opowieści i nawet gdy już trafnie podejrzewałam pewne rozwiązania, to i tak do samego końca nie brakowało zaskoczeń i utrzymanego zainteresowania.

Świetne są oddane poszczególne realia historyczno-obyczajowe. Szczególnie sytuacja kobiet w dawniejszych latach, postrzeganie położnych, przedmiotowość i patriarchat są tu wysoce przejmujące i dające do myślenia.

Czytałam z dużą przyjemnością. Fabuła mnie wkręciła niczym dobry kryminał, a język i styl autorki zauroczył swą lekkością i urokiem. Serdecznie polecam
dezyderata dodał: 18 IV 2024, 17:32:59

Tajemnica położnej
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Lady Fortescue wkracza na scenę" przenosi czytelnika wprost do świata wyższych sfer angielskich. Tam właśnie tytułowa Lady jako "biedna krewna" usiłuje związać koniec z końcem, nie tracąc przy tym twarzy. Po poznaniu pułkownika Sandhursta w zgoła podobnej sytuacji, postanawia zebrać więcej podobnych sobie zubożałych arystokratów i wspólnie przekształcić swoją zrujnowaną rezydencję w elegancki hotel...

Ależ ja się dobrze bawiłam podczas lektury! Ta niewielkich rozmiarów książka (niecałe 200 stron) to prawdziwa feeria perypetii związanych z obyczajowością, przerysowanych zachowań i przekonań wyższych sfer oraz uroczej w swej pomysłowości ekipy "ubogich krewnych". Ich kolejne pomysły i jakże sprytne rozwiązania problemów wywoływały niejednokrotnie u mnie chichot podczas czytania. Kombinacje, jak tu sprytnie coś innemu bogaczowi podwędzić tak, aby się nie zorientował, podawanie królika jako kurczaka, czy piłowanie krzeseł, aby nieświadomy gość je zawalił i zapłacił dodatkową sumkę za straty i wiele więcej - coś cudownego!

bardziej humorystyczna pierwsza połowa książki przekształca się w obyczajowo-romantyczny wątek w postaci siostrzeńca Lady, czyli samego księcia Rowcester, który z jednej strony usiłuje doprowadzić do zamknięcia przybytku, rujnującego dobre imię jego ciotki, z a drugiej miota się opętany namiętnościami do pięknej Harriet - jednej z zatrudnionych w hotelu arystokratek. Doprowadza to wielu tak komicznych, jak i interesujących sytuacji, w których świetnie zostaje oddane XIX-wieczne społeczeństwo.

Była to lekka, bardzo przyjemna, zabawna i relaksująca lektura, idealna na rozluźnienie. Mam nadzieję, że i kolejne tomy tej serii zostaną wydane - z przyjemnością po nie sięgnę. Polecam
dezyderata dodał: 11 IV 2024, 09:10:47

Lady Fortescue wkracza na scenę
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Wrażeniami z lektury [wydania od Harper Collins], jak zawsze, dzielę się na moim blogu, na który was serdecznie zapraszam
https://magicznyswiatksiazki.pl/recenzja-seria-niefortunnych...
Amarisa dodał: 09 IV 2024, 15:33:34
Ocena książki: 5.0
Seria Niefortunnych zdarzeń. Krwiożerczy karnawał
ocena przydatności opinii: +0 | -0

"The Reunion" to historia rodzina Mayweatherów, których poznajemy w momencie zjazdu rodzinnego z okazji przyjęcia zaręczynowego. Gorący kurort, błogi relaks i świętowanie przyćmiewają sekrety poszczególnych członków rodziny. A największym jest: kto finalnie doprowadzi do śmierci jednego z nich i dlaczego?

Muszę przyznać, że autorka całkowicie zawładnęła moją uwagą i pochłonęła opowieścią o tej nietypowej rodzinie. Od samego początku wiemy, że z jedenastu członków rodu, do domu wróci tylko dziesięcioro, ale przez większość czasu Kit Frick nie zdradza informacji o ofierze. A nawet gdy finalnie to robi - do samego finału pozostaje zagadką, kto zawinił.

Fabuła była bardzo przemyślana i zgrabna w swej konstrukcji. Perspektywy różnych postaci budowały narastające napięcie, bowiem każdy tu skrywał swój mniej lub bardziej mroczny sekret. Stopniowe odsłanianie kart i poznawanie ciężaru poszczególnych bohaterów wywoływały jeszcze większe zamieszanie w mojej ocenie tego, kto finalnie był winny. Gdy już się bowiem poznaje nieszczęsną ofiarę, to okazuje się, że motyw mógł mieć absolutnie każdy.

Fantastycznie poprowadzona narracja, w której gorący klimat wakacji zderza się z mrokiem ludzkich dusz. Mniej lub bardziej dramatyczne personalne okoliczności, które doprowadziły członków rodziny do danego momentu są fascynującym psychologicznie obrazem, który pochłania się z wypiekami na policzkach i dreszczem intrygującego niepokoju na plecach.

Jestem ogromnie usatysfakcjonowana po lekturze. Wiele rozwiązań mnie zaskoczyło i finalnie do samego końca autorka utrzymała moje pełne zaangażowanie i emocjonalną czytelniczą ucztę. Już się nie mogę doczekać, aż sięgnę po inne jej książki, a ten tytuł gorąco polecam!
dezyderata dodał: 07 IV 2024, 14:29:54

The Reunion
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Bardzo polecam
yokonail dodał: 05 IV 2024, 22:28:58

Chłopiec w pasiastej piżamie
ocena przydatności opinii: +0 | -0

"Oko słonia" to podróż do Afryki w nie tak daleką przeszłość lat 70' i 80'. Gdy Delia i Mark Owens prowadząc badania nad lwami natrafiają na sam środek starć z kłusownikami zabijającymi słonie, opowiadają się po stronie zwierząt.

Jestem pod dużym wrażeniem opisanych tu zdarzeń. Wysiłki Owensów na drodze ratowania słoni są imponujące. Niesamowite, jak wielka odwaga im towarzyszyła do przeciwstawiania się kłusownikom nastawiającym nawet bezpośrednio na ich życie, utarczki z rządem niechętnym do zmiany prawa, działania uświadamiające ludność i ogromne wysiłki zapewnienia alternatyw do pozyskania środków do życia rodzinom kłusowników. Bardzo interesujące były ich pomysły działań, jak i relacje z efektów - zarówno sukcesów, jak i porażek. Bardzo inspirujące i ważne do refleksji treści.

Znając Delię z jej "Gdzie śpiewają raki" kojarzyłam lekkość języka i urok opisów i tu również tego nie zabrakło. Swoista poetyckość ujawniała się w chwilach oddechu i przystanięcia na moment by poczuć, zobaczyć i się zachwycić otaczającym światem. Tak o zwierzętach, jak i o gwiazdach było tu pisane pięknie.

To jedna z tych książek, które poruszają tym bardziej świadomością, że opisują prawdziwe zdarzenia. Myślę, ze tak właśnie powinno się pisać przyrodnicze i podróżnicze treści. Jest tu przestrzeń do celebracji, przestrzeń do wyciągnięcia wniosków i przestrzeń do nabycia wiedzy i mobilizacji w celu ochrony tego, co natura ma najcenniejsze. Gorąco polecam
dezyderata dodał: 28 III 2024, 21:36:40

Oko słonia
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Tej powieści nie sposób nie polecić, dlatego też z czystym sumieniem namawiam was do sięgnięcia po tę książkę. Gwarantuję, że nie pożałujecie ani chwili poświęconej na jej lekturę ❤️
https://magicznyswiatksiazki.pl/recenzja-wody-czerwone-agata...
Amarisa dodał: 22 III 2024, 09:28:14
Ocena książki: 5.0
Wody czerwone
ocena przydatności opinii: +0 | -0

"Odnowa" to kolejny poradnik słynnej dr Sophie Mort. Tym razem autorka zgłębia przed czytelnikiem tajniki związane z nawykami i podejmowaniem decyzji - tak, aby już więcej nie "utykać" w tym, co nie jest dla nas dobre.

Bardzo podoba mi się styl Sophie. Czułam się w czasie lektury tak, jakbym nie czytała zwykłego poradnika, a bardziej jakbym rozmawiała z sympatyczną i profesjonalną ekspertką, która z ogromnym zaangażowaniem i empatią stara się mi doradzić. Autorka pisze rzetelnie, ale bardzo jasno i klarownie, bez zbędnej naukowości. Wszelkie aspekty są tu opisane przystępnie, a łamanie literackiej "czwartej ściany" poprzez troskliwe zwracanie się wprost do czytelnika dawało mi dodatkowe poczucie, że nie jest to suchy tekst, a faktycznie coś wartościowego, co ma mi pomóc.

Rady dotyczące zauważania niekorzystnych nawyków i przerabiania ich na te przynoszące korzyści, motywacji do podejmowania decyzji czy walki z autosabotowaniem działań uznaje za bardzo trafne. Niektóre mnie bardzo zaskoczyły swoją treścią, inne znałam, ale z przyjemnością je sobie odświeżyłam perspektywą Soph. Autorka do każdego działu rozważań dołączyła przydatne ćwiczenia, które stanowią pierwszy krok w kierunku zmiany myślenia, ponadto to, co szczególnie istotne zostało wizualnie wyróżnione i powtarzane kilkukrotnie, dzięki czemu najistotniejsze niuanse łatwo zapamiętać.

To poradnik dający do myślenia i mobilizujący do działania. Ćwiczenia przynoszą wiele pozytywnych, wymiernych korzyści już w samym myśleniu, a w dalszej perspektywie praca nad nawykami jest o wiele łatwiejsza dzięki temu, co doradza dr Mort. Zdecydowanie warta uwagi książka, którą serdecznie polecam
dezyderata dodał: 11 III 2024, 21:27:45

Odnowa
ocena przydatności opinii: +0 | -0

💬 "W tej powieści światłość przeplata się z mrokiem, przeszłość brutalnie budzi się do życia, serce nieustannie walczy z rozumem, a całość tworzy iście niezapomnianą, zapadającą głęboko w pamięci, czarującą i niezwykle romantyczną opowieść, do której z pewnością jeszcze nie raz powrócę."

⬇ całą recenzję znajdziecie na blogu 🙂
https://magicznyswiatksiazki.pl/recenzja-nightbane-alex-aste...
Amarisa dodał: 10 III 2024, 10:09:00
Ocena książki: 5.5
Nightbane
ocena przydatności opinii: +0 | -0

"A gdy znów się spotkamy" to opowieść o Emily, która znajduje się w trudnym momencie życia. Gdy wydaje jej się, że utraciła wszystko, otrzymuje tajemnicza przesyłkę z obrazem, na którym widnieje uderzająca podobizna jej babki i dopisek sugerujący, że nadawca wie wiele o przeszłości jej rodziny. Dziewczyna rozpoczyna podróż za prawdą, która poprowadzi ją wstecz aż do czasów wojennych...

Stosunkowo rzadko sięgam po podobne historie, jednak skuszona motywem przewodnim i sekretami rodzinnymi, dałam szansę temu tytułowi. I absolutnie się nie zawiodłam! Harmel w malowniczy i przyciągający uwagę sposób kreśli swoją opowieść, której kolejne etapy intrygowały mnie coraz bardziej, a każdy strzęp informacji ekscytował w podobnym stopniu, co bohaterów.

Autorka dobrze oddała realia historyczne w rozdziałach opisujących przeszłość, a współczesnym poszukiwaczom prawdy nadała kształt pełen autentyzmu i silnych, udzielających się emocji. Tak naprawdę nie ma tu tylko odkrywania tego, co było - Emily odbywa tu podróż również do własnego wnętrza, rozlicza się z własnymi decyzjami i odkrywa promyk nadziei na przyszłość.

Rozdarte relacje rodzinne, nieszczęśliwa miłość, niespełnione marzenia, choroba, utraceni najbliżsi - tak wiele tu poruszających wątków, które niejednokrotnie trącają najczulsze struny w sercu. A jednocześnie ciepłe, pełne nadziei zakończenie, które mnie rozczuliło i w pełni usatysfakcjonowało.

Jeśli cenicie dobrą literaturę obyczajową z wątkami powieści historycznej, to gorąco polecam ten tytuł!
dezyderata dodał: 26 II 2024, 20:47:23

A gdy znów się spotkamy
ocena przydatności opinii: +0 | -0

"Praca z cieniem" to nietypowy tytuł - nawet w kategorii poradników. To bardzo wnikliwy zbiór wskazówek i ćwiczeń, które mogą pomóc rozpoznać i pokonać przeszkody związane z wewnętrznym "cieniem".

Niewątpliwa popularność tego tytułu (zwłaszcza boom na Tik Toku objawiający się milionowymi wyświetleniami i szeregiem nagrań osób ze łzami w oczach wypełniających książkę) bardzo mnie zaintrygowała już przed lekturą. Muszę przyznać, że nie dziwię sie takim reakcjom, bo dawno nie napotkałam na treści tak bardzo pobudzające do głębokiego zastanowienia nad własnym wnętrzem.

"Samowspółczucie to podstawa dobrego życia, ponieważ tylko poprzez pryzmat zrozumienia i życzliwości wobec siebie możemy naprawdę dostrzec i zrozumieć innych ludzi" - piękna idea przyświecająca ksiązce ma tu swoje odzwierciedlenie. Czułam się tak, jakby autorka mnie znała, tak głęboko docierała swoimi pytaniami do tego, co ukryte. Skłoniła mnie do ogromu rozmyślań nad rzeczami, które nawet nie sądziłam, że mogą być aż takim problemem. Jednocześnie otoczyła ciepłą troską i zaopiekowaniem nad wewnętrzną "Ja".

Nie jest może to samo, co pełen proces terapeutyczny, natomiast dobra propozycja na początek, na postawienie tego przysłowiowego pierwszego kroku na drodze do lepszego komfortu życia - i to dla każdego, bo można się nieźle zdziwić, jakie kwestie okażą się konieczne do przepracowania. Pracując kilka minut dziennie z pytaniami z dziennika i ćwiczeniami, można wiele zrozumieć i zwiększyć samoświadomość i prawdziwie zadbać o samoakceptację.

I na koniec zostawiam piękny cytat z ksiązki, który dużo mówi o procesie, jaki ona wywołuje:

"Proces integracji cieni ma w sobie coś z alchemii - jest to wewnętrzna transmutacja, w trakcie której zamieniamy nasze rany w mądrość, lęki w odwagę, a ograniczenia w bezkresny potencjał."

Polecam!
dezyderata dodał: 15 II 2024, 20:14:12

Praca z cieniem
ocena przydatności opinii: +0 | -0

"Memoria" to drugi tom cyklu kryminalnego z duetem Rekke i Vargas. Tym razem profesor i policjantka bają nietypową sprawę Samuela, który twierdzi, że na zdjęciach zrobionych przez znajomego w Wenecji, widnieje jego zmarła żona...

Muszę przyznać, że ten tom podobał mi się znacznie bardziej od poprzedniego. Bohaterowie już znani, tutaj mogli się rozwijać - zarówno pod kątem własnych osobowości, jak i relacji między sobą. Pełne wzlotów i upadków okoliczności pozwalają lepiej odkrywać siebie nawzajem w pracy i w życiu.

Fabuła była wielowątkowa i rozbudowana, autor miał ciekawy pomysł i konsekwentną wizję, która prowadził z szybkim tempem. Krótkie rozdziały nadawały sporej dynamiki, a tajemnice przeszłości i teraźniejsze zdarzenia przenikają się nierozerwalnymi więzami.

Podobało mi się przemycanie w fabule ważnych społecznie kwestii i tematów takich jak depresja, zaburzenia odżywiania czy trudne relacje rodzinne. Autor nawiązuje też do polityki i świata przestępczego, tworząc rozbudowaną sieć motywów pobocznych, które spójnie sklejają historie w całość.

Ciekawy finał i ponownie zapowiedź kontynuacji ponownie zaintrygowała - z chęcią poznam tom trzeci, a "Memorię" polecam fanom szwedzkich kryminałów
dezyderata dodał: 17 I 2024, 21:26:23

Memoria
ocena przydatności opinii: +0 | -0

"Tożsamość" to pierwszy tytuł autorki, z jakim miałam okazję się zapoznać i zdecydowanie na jednym nie poprzestanę!

Poznajemy tu Morgan - córkę wojskowego, która usiłuje w końcu zapuścić gdzieś korzenie. Podczas pracy w barze poznaje Luke'a... co staje się początkiem rujnowania jej bezpiecznego świata...

Muszę przyznać, że pomysł na fabułę i sposób jej poprowadzenia miały w sobie dużo oryginalności. Było to swoiste połączenie kryminału lekko wchodzącego w thriller i powieści obyczajowej. Na obszernej (bo mającej ponad 600 stron) objętości książki autorka ukazała zbrodniczy model działania seryjnego mordercy, kradzież tożsamości, radzenie sobie z traumą i wychodzenie z roli ofiary.

Wieksza część książki skupiona jest na Morgan, dzięki czemu jest to wyjatkowo dogłębnie opracowana postać, którą polubiłam i której losy śledziłam z zaciekawieniem. Jej determinacja, pracowitość i odwaga, zwłaszcza w sytuacjach wymagających zachowania zimnej krwi, były imponujące.

Nietypowa w konstrukcji historia nie skupia się na śledztwie czy poszukiwaniach mordercy. Poznając kolejne etapy najpierw rujnowania, a następnie odbudowywania świata Morgan, możemy zagłębić się w psychologię kobiety, które codzienność jest zachwiana przez regularny oddech na karku nieuchwytnego ciemiężyciela. Demon przeszłości roztacza swoje macki nad jej nowym zyciem, nie pozwalając w pełni o sobie zapomnieć, a kilka wstawek z jego perspektywy narracyjnej podkręcało napięcie historii.

Tempo jest niespieszne, fabuła rozwija się bardzo powoli, ale sukcesywnie dąży do finału i utrzymuje ciekawość oraz uwagę czytelnika. Przeczytałam ją błyskawicznie i z pewnością na długo zostanie mi w pamięci. Polecam 😊
dezyderata dodał: 15 I 2024, 23:38:45

Tożsamość
ocena przydatności opinii: +0 | -0

o książce słów kilka, jak zawsze, na moim blogu
https://magicznyswiatksiazki.pl/recenzja-krwawnica-mieczysla...
Amarisa dodał: 22 XI 2023, 09:50:53

Krwawnica
ocena przydatności opinii: +0 | -0

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11  > >> >| | Wszystkich opinii: 4038