Kliknij aby pokazać pełne wyniki wyszukiwania!

START Jak lub też od czego zaczęłą się Wasza przygoda z książką??

	disappear \| Utworzono: 02 V 2010, 19:04:38 (ponad 14 lat temu)
	Jeśli o mnie chodzi to właściwie zawsze lubiłam czytać, ale tak na poważnie zaraziła mnie kuzynka zachęcając do wakacyjnego korzystania z jej biblioteczki I tak to się zaczęło i pozostało do tej pory :] Nadal czytam i to sporo i nie tylko książki czekam na Wasze historie Pozdrawiam

Odpowiedzi do tematu

< 1 2 3 | Wszystkich odpowiedzi: 41

	Domaug \| 23 VII 2010, 13:17:39 (ponad 14 lat temu)	+1 -0 \| 31#
	Ja zacząłem czytać w pierwszej podstawowej kiedy poszłem pierwszy raz do szkolnej biblioteki i wypożyczyłem książkę pod tytułem jeśli dobrze pamiętam "Mopsik"

	mana \| 28 XII 2011, 21:34:36 (ponad 12 lat temu)	+1 -0 \| 32#
	Moja przygoda zaczęła się dość dziwnie bo od rywalizacji, rywalizowałam z koleżanką o to która więcej przeczyta książek w roku i tak trafiłam na ciekawą książkę i mnie po prostu wciągnęło. Książki zaczęłam po prostu pochłaniać:)

	disappear \| 29 XII 2011, 09:32:40 (ponad 12 lat temu)	+0 -0 \| 33#
	Rywalizacja? o tym chyba jeszcze nie słyszałam. To musiała być najlepsza motywacja.

	Serfer \| 29 XII 2011, 11:29:27 (ponad 12 lat temu)	+1 -0 \| 34#
	U mnie zaczęło się późno, długo łączyłem pojedyncze słowa. Do tego z początku miałem duszę matematyczną. Dopiero potem zacząłem interesować się językiem polskim. Był taki podręcznik Przeszłość to dziś od tego się zaczęło, bardzo mnie wciągnął wogóle romantyzm, czytałem wtedy wszystkie lektury. Wczuwałem się, trochę wcześniej był Alchemik, książka może nisko oceniana ale la mnie szczególna. Ona zainspirowała do czytania na całego.

	Illuzja \| 12 I 2012, 15:43:37 (ponad 12 lat temu)	+3 -0 \| 35#
	Książki wciągnęły mnie już od pierwszej chwili gdy nauczyłam się czytać, a stało się to dość szybko, naturalnie i właściwie samo z siebie gdy tylko poszłam do zerówki. Pamiętam że pierwszą bajką którą przeczytałam był "Kot w butach" i można powiedzieć że była to miłość od pierwszego przeczytania Od tego momentu nie ma dnia, bym nie przeczytała rozdziału książki czy chociaż jednego wiersza. Nie wyobrażam sobie życia bez książek i nie rozumiem jak ludzie nie mogą lubić czytać...

	plusssik \| 18 I 2012, 17:51:09 (ponad 12 lat temu)	+1 -0 \| 36#
	Pamiętam, że spodobała mi się kiedyś lektura "Dzieci z Bullerbyn" i jakoś od tego czasu zaczęłam czytać książki. )

	majn \| 20 II 2012, 11:50:32 (ponad 12 lat temu)	+1 -0 \| 37#
	Witajcie. Pokrótce: moje intensywne życie zawodowe zostało spowolnione dekoniunkturą w 2009 roku. Małżonka poddała mi myśl, abym spróbował coś napisać - słysząc moje udane próby w okresie młodzieńczym na jednym z rodzinnych spotkań. Początkowo opierałem się tej myśli, jednak ciekawość życia skłoniła mnie do podjęcia tego wyzwania. Starszy syn podał temat mojej wyprawy do Afryki, który stał się kanwą pierwszej powieści. Nie mógł jednak to być kolejny reportaż o wejściu na Kilimanjaro, których pojawiało się coraz więcej. Zatem powieści nadałem nowy tor, a zwrotnica przeniosła rzeczywistość w fikcję. Następna uwzględniała po części sugestie czytelnicze. Na kształt trzeciej wpłynęły zainteresowania czytelnicze. Teraz pisanie wciąga mnie coraz bardziej. Pozdrawiam M.A.N.

	Effa17 \| 01 VI 2012, 20:44:23 (ponad 12 lat temu)	+1 -0 \| 38#
	Jak byłam dzieckiem, to mama zabierała mnie do biblioteki miejskiej, szkła ze mną do działu z bajkami i pozwalała wybierać. Ja zawsze brałam najbardziej kolorowe, które przykuwały moją uwagę. Potem w domu nie dawałam jej spokoju. Musiała ciągle przy mnie siedzieć i mi czytać. Niektóre książki mi się tak podobały, że musiała mi czytać kilka razy nawet jednego dnia. Jak skończyłam 6 może 7 lat, to mama założyła mi kartę w bibliotece. Od tamtej pory ciągle jestem tam zapisana i ciągle dużo czytam. Moja mama i tata ciągle się dziwią, że mi się tak chce. Dziwią się, że całymi dniami mogę siedzieć przy książkach. Jednak z drugiej strony są ze mnie dumni, bo co roku dostaję nagrody za najwięcej przeczytanych książek w szkole i jestem najlepszą uczennicą w klasie od wielu lat.

	Ewela96 \| 01 VI 2012, 23:23:08 (ponad 12 lat temu)	+1 -0 \| 39#
	Moja historia z książkami zaczęła się bardzo niewinnie. Otóż w dzieciństwie nie lubiłam książek. Najgorsze były lektury, które musiałam przeczytać. Nie znosiłam sytuacji, gdy ktoś mi kazał czytać książki, ponieważ to działało na mnie odpychająco. Przez parę lat nie czytałam książek, ale pewnego deszczowego dnia poszłam w odwiedziny do mojej cioci. Nie miałam żadnego zajęcia w domu więc postanowiłam pomóc cioci przy remoncie mieszkania. Zostałam ją przy układaniu alfabetycznie książek. Nie chciałam czekać na nią bezczynnie, więc zabrałam się do roboty. Ona wycierała z kurzu książki, a ja układałam je a półkach. Po skończeniu roboty wypiłyśmy gorącą herbatę i podziwiałyśmy piękną bibliotekę mojej ciotki. Wpadła mi w oko złoto zielona okładka książki, poprosiłam o nią. Nigdy nie zapomnę wyrazu twarzy mojej cioci. Była bardzo zaskoczona, ponieważ od zawsze wiedziała, że nie lubię książek. Ale nie protestując podała mi książkę. Oglądając okładkę, zajrzałam do środka okazało się, że jest to lektura. Ku mojemu zaskoczeniu otworzyłam ją, usiadłam na krześle bujanym i zanurzyłam swój mały nosek w stare karki książki. Minęło wiele godzin, gdy skończyłam czytać. Prosiłam ciocię o więcej książek, jednak posiadała same encyklopedie i bajki. Bajki znałam na pamięć a encyklopedie nie przykuwały mojej szczególnej uwagi. Następnego dnia, ciocia zabrała mnie do swojej koleżanki, która pracowała w księgarni i wybrała dla mnie grubą książkę. Przyznam, że koleżanka mojej cioci miała znakomity gust. Od tamtej pory nie zasnę, do póki nie przeczytam chociaż kartki książki.

	Izzy15 \| 02 VI 2012, 23:27:04 (ponad 12 lat temu)	+1 -0 \| 40#
	Zawsze byłam przekonana, że czytanie to strata czasu, jak można poświęcać czas na taką nudną czynność, skoro można robić w tym czasie tyle różnych rzeczy? Cóż nie wiem sama jak to się stało, ale kiedy byłam młodsza, moja siostra na wakacje wypożyczała stos książek. Między innymi znalazł się wśród nich Harry Potter. Zawsze jako małej dziewczynce podobały mi się wszelkiego rodzaju filmy fantasy i uwielbiałam bardzo bajki z udziałem wszelkiego rodzaju nadprzyrodzonych stworzeń Dlatego też lubiłam oglądać także i Harrego. Wiedziałam o co chodzi we filmie, dlatego też zaczęłam swoją przygodę z książkami w dość nietypowy sposób, bo od 6 części, prawie ostatniej! Na początku nie mogłam przebrnąć przez pierwszy rozdział, nie chciało mi się czytać, wolałam w inny sposób spędzać czas, w końcu to były wakacje Pewnego dnia była burza. Co tu robić? No tak, czytać książkę. Kiedy przekroczyłam pierwszy rozdział, czytałam dalej i dalej. Rozdział za rozdziałem, wchłaniałam jak gąbka wodę i wiedziałam, że odtąd książki stały się częścią mnie

	slipi1108 \| 20 IX 2012, 22:00:08 (ponad 12 lat temu)	+0 -0 \| 41#
	Od dziecka lubiłem horrory na ekranie. Książek nie czytałem z wielu powodów. Nie wiem dlaczego, ale z góry uważałem to za nudne zajęcie. Po prostu wolałem filmy. Poza tym, nikt z mojej rodziny nie czytał (i nie czyta) książek, więc nie miałem skąd zaczerpnąć tego rodzaju rozrywki. Kilka lat temu moje zdanie o książkach stało się jeszcze gorsze za sprawą lektur szkolnych. Może nie były one takie okropne, jednak czytanie ich poprzez pryzmat obowiązku nauki było istną męczarnią. W liceum poznałem koleżankę, która wykorzystywała praktycznie każdą wolną chwilę na czytanie książek. Dużo rozmawialiśmy o literaturze (trochę głupio to brzmi, ale to była taka rozmowa, jakby katolik rozmawiał z muzułmaninem o chrześcijaństwie). W końcu poczułem coś, jakbym zarobił ciężkim młotem po głowie, kiedy przemknęła mi myśl: "Przecież książki to nie tylko lektury szkolne". Postanowiłem spróbować i nie zawiodłem się. Co więcej, porównując dobry film do dobrej książki, czytanie sprawia więcej przyjemności, bo trwa dłużej od półtoragodzinnego filmu. Tak więc moja przygoda z książkami zaczęła się i... trwa nadal

Grupa: Nasze opowiadania

Czyli co komu w duszy gra. Lubisz pisać? Chcesz zostać pisarzem/pisarką? Ta grupa jest dla Ciebie :D

Typ grupy: Otwarta
Dołączenie: każdy może dołączyć
Założyciel: Sanai
Utworzono: 04 I 2010, 17:20:31

(ponad 14 lat temu)

Kategoria: Literatura (grup: 45)
Tematów: 18
Członkowie: 109 (pokaż członków grupy)

Dyskusję obserwują

Użytkownicy obserwujący dyskusję (24):

Informacja podświetlona na zielono oznaczają, że użytkownik widział wszystkie nowe posty w tym temacie. Natomiast informacja czerwona oznacza, że jeszcze nie czytał najnowszych postów.

nie czytał

disappear

nie czytał