Ja na początku byłam zaniepokojona Geniusią, może dlatego, że w XXI wieku to się w głowie nie mieści, żeby jakieś dziecko się "szwendało" po cudzych domach, i żeby było tam przyjmowane w taki sposób... A w Dziecku piątku współczułam jej ( o ile postaci książkowej można współczuć...).
gosiaq143 | 07 V 2010, 16:50:36 (ponad 14 lat temu)
Była najciekawszą postacią piątej części Jeżycjady. Bardzo dobrze ją wspominam Usmiałem się gdy klepnęła dyrygenta w łyse czoło, to było fantastyczne. Miała ciężki los, ale jest niesamowita.
Wszystkich odpowiedzi: 4
Grupa: Jeżycjada
Grupa dla miłośników twórczości Małgorzaty Musierowicz, nie tylko o Jeżycach!
Typ grupy: Otwarta Dołączenie: każdy może dołączyć Założyciel:tangola Utworzono: 23 IX 2009, 16:47:44
Informacja podświetlona na zielono oznaczają, że użytkownik widział wszystkie nowe posty w tym temacie. Natomiast informacja czerwona oznacza, że jeszcze nie czytał najnowszych postów.
Opium w rosole
Odp: 4, 
Odsłon: 1737,
Ostatni post: 
