ArienneMD | Utworzono: 02 IX 2010, 15:16:03 (ponad 14 lat temu) | |
Wpadłam na kolejny idiotyczny pomysł. To znaczy, mam nadzieję, że nie do końca taki idiotyczny, bo mi się wydaje, że dobry, no ale z realizacją mogą być problemy, więc... Dobra, do rzeczy. Chciałabym, żebyśmy - wspólnymi siłami - stworzyli inne wersje językowe webooka, na razie chociaż angielską. Ja mogę schemat strony przetłumaczyć (chodzi o takie opcje jak np. planowane, przeczytane itd.), ale pozycje musieliby dodawać sobie anglojęzyczni użytkownicy, gdyby już to zaistniało. Także jak mówiłam, ja mogę tłumaczyć (ale uprzedzam, że mój angielski jest mocno zamerykanizowany, więc odpowiednią flagą byłaby amerykańska ). Co wy na to? Szukam chętnych do pomocy, jeśli Artur się zgodzi. |
Sanai | 02 IX 2010, 15:36:02 (ponad 14 lat temu) | +0 -0 | 1# | |
Dobry pomysł Chętnie bym pomogła Ofc, jeśli znajdę wolny czas | ||
Artur | 02 IX 2010, 17:20:03 (ponad 14 lat temu) | +1 -0 | 2# | |
Myślałem kiedyś nad tym ale: Już istnieją takie strony, jedną z najpopularniejszych na świecie jest http://www.goodreads.com Zagospodarowanie rynku w języku angielskim jest ogromne i są praktycznie zerowe szanse przebicia. Webook od początku był tworzony w taki sposób, że nie da się w prosty sposób naglę wszystko przetłumaczyć. Gdybym to miał zrobić to potrzeba by na to kilku miesięcy. Poza tym byłby problem z desynchronizacją kodu źródłowego w różnych wersjach językowych. Nie dałoby się używać tego samego konta logowania w obu serwisach, chyba że drastycznie bym to zmodyfikował. Gdyby kiedykolwiek miała powstać inna wersja językowa to np. w językach wschodniej Europy gdzie może jeszcze nie ma tak silnej konkurencji jak w języku angielskim. Poza tym trzeba zaznaczyć, że nad webookiem zacząłem pracę w 2008 roku i poziom wiedzy dotyczący programowania w tamtym okresie był niski. Teraz po dwóch latach wiem już znacznie więcej ale też uświadomiłem sobie jak bardzo dużo się muszę nauczyć. Dlatego aby to co zaprogramuje miało ręce i nogi potrzeba więcej czasu bo muszę się dokształcić w stosowaniu odpowiedniej technologii a nie klepaniu kodu php tylko dla klepania. Dlatego plany na najbliższy rok to nauka, bo bez tego nie ma postępu. |
||
ArienneMD | 08 IX 2010, 19:40:47 (ponad 14 lat temu) | +0 -0 | 3# | |
@Artur Dobrze chociaż, że to rozważyłeś . Cóż, wschodnia Europa... Niestety, nie mam w planach uczenia się żadnego języka ze wschodu, chociaż myślałam o greckim, ale to za parę lat, więc pewnie grecy do tego czasu wymyślą od groma innych stron i to straci sens. Ale jeśli chodzi o zachód... No dobra, przyznam się. Od września zeszłego roku tak dosyć intensywnie zakuwam francuski, tj. w szkole 2x/tydzień, Alliance Francaise - dodatkowe zajęcia 1x/tydzień plus jeszcze sama z Internetu i różnych książek. Więc mogłabym spróbować. Tylko błagam cię, Artur, nie mów mi, że frankofoński rynek jest już zaklepany lepszymi stronami. To twoja strona ma być najlepsza w całym Internecie, jasne? I od tego jesteśmy my. Od jej promowania, nie tylko w Polsce. Musimy uwierzyć we własne umiejętności. Damy radę . A jeśli chodzi o stronę techniczną... Cóż, jak powtarzam wiele razy, nie znam się na informatyce wystarczająco, by cokolwiek w tej kwestii mówić, ale jeśli to będzie zbyt dużo roboty, to może pomyśl o znalezieniu sobie kogoś do pomocy? Jeśli oczywiście to możliwe. |
||