Komentarze do książki Dom Nocy: Zdradzona

Bardzo fajna i ciekawa książka. Szybko i lekko się czyta

"Zdradzona" stanowczo lepsza od "Naznaczonej", ale książka i tak słaba. Muszę się przyznać, że mówię, że książki słabe i mają wiele wad, ale je lubię i sama do końca nie wiem dlaczego.
W II tomie akcja jest na pewno szybsza. Język nadal irytujący, choć tu też wina leży po części na tłumaczach. "Baranie stadko" niedojrzałe. A Zoey kręci na trzy fronty ;// Jeden z powodów z których jej nie lubię. Świetna okładka książki. A no i wątek kryminalny.
Ty chyba tyle co mam na temat do powiedzenie

W pierwszej części było gładko, w drugiej niekoniecznie. Akcja nabierała tempa i zwalniała, postacie przychodziły i odchodziły, mały galimatias. Lecz czy bez tego ta część byłaby nudna? Zapewnie tak, więc nie ubolewam nad faktem, że autorki troszkę fantazja poniosła.
Sytuacja z Neferet była przewidywalna, ale ze Stevie Rae nie.
Troszkę irytujący jest tok myślenia Zoey w sprawie jej chłopców, ale cóż... ma dopiero 17(?) lat.

KSIążka b. Fajna:)