[dodaj komentarz]

Komentarze do książki Red, White & Royal Blue

Dodano: 08 IX 2020, 19:30:40 (ponad 4 lat temu)
0 0
Romans na wysokich szczeblach władzy? Nie, tym razem nie będzie nic oczywistego. Zakazane uczucie, młodzieńca miłość, a w tle wielka polityka. Dobrze, może będzie trochę nawinie, ale nie zabranie też komplikacji i problemów. W końcu, czy Pierwszy Syna Ameryki mógłby się ot tak spotykać z księciem Walii? Szykujcie się na wielki skandal!

To, co początkowo może wyglądać na niechęć i wzajemną wrogość, szybko przeradza się w przyjaźń. A od tego już tylko krok do zauroczenia. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie sami zainteresowani. Matka Alexa to prezydentka USA, której przyszła kadencja wisi na włosku. Z kolei Henryk to ni mniej, ni więcej, książek Walii, a rodzina królewska do szczególnie postępowych nie należy. Cóż… nie będzie łatwo!

Fabuła tej opowieści zakrawa trochę na rodzaj fanfika. Z jednej strony brzmi dziwnie, z drugiej ciekawie i intrygująco. Zdecydowałam się zaryzykować i… nie byłam rozczarowana! Ale po kolei. Sama książka została napisana lekkim i bardzo przystępnym style. Czyta się ją bardzo szybko i ze sporym zainteresowaniem. Od pierwszej strony wpadamy w świat lekko rozpieszczonych dzieciaków z rodziny prezydenckiej, powoli odrywając ich charaktery, ale też problemy i ciemne strony bycia rozpoznawalnym. Nie jest to tytuł jakoś strasznie akcentujący te aspekty, jednak te kwestie pojawiają się, wywierają duży wpływ na wątek główny, którym jest… miłość.

Tym razem uczucie rozkwita między dwoma chłopakami, dlatego, jeśli nie lubicie wątków LGTB w literaturze, to możecie nie być zachwyceni. Jeśli jednak tak jak ja „ani wam to ziębi, ani grzeje” to spokojnie możecie po nią sięgać. Powieść pokazuje naprawdę ciekawe oblicze miłości, ale też zupełnie inny wymiar pyskówek. Tym razem lekko agresywne dowcipy niebezpiecznie balansują na granicy tego, co „na poważne”, a co stanowi więcej niż dopuszczalną uszczypliwość. Ten szorstki humor jednocześnie nadaje pazura samej historii i sprawia, że jest zupełnie inna, niż wszystkie romanse.

Podobała mi się kreacja bohaterów, zbudowanie ich charakterów na zasadzie przeciwieństw. Całość świetnie uzupełniała wielka polityka i wiekowe tradycje rodziny królewskiej. Oczywiście, mnóstwo w tym uproszczeń, uogólnień i naiwności. Traktowałam te wątki jako ciekawe dodatki aniżeli poważną analizę tematu.
Użytkownik nie wystawił oceny książce.
Dodano: 01 IX 2020, 17:51:43 (ponad 4 lat temu)
0 0
Miłość to miłość. I to w sposób uroczy i romantyczny przekazuje nam autorka Red, White & Royal Blue. Powieść na naszym rynku wydawniczym nowa, świeża, może dla kogoś kontrowersyjna, jednak bardzo potrzebna. Nie znajdziemy tutaj nic brzydkiego, niesmacznego czy bulwersującego. Obserwujemy jak powoli rodzi się uczucie między Księciem Anglii, a synem Prezydenta USA. Ciekawy pomysł, takie trochę bajkowe realia i słodka atmosfera. Książka jest młodzieżowką, jednak nie liczcie na lekką lekturę. Powoli dojrzewające uczucie idzie w parze z powolną akcją. Czasem brakowało mi większych emocji, szybszego obrotu spraw i chwilami się niestety nudziłam. Nie wiem, czy zawiniło tłumaczenie, bo na początku czytanie szło mi opornie i dłużyło się. Uważam jednak, że te chwilowe niedogodności są nie ważne wobec możliwości poznania tej historii i jako całość powieść zasługuje na rozgłos i popularność.
Użytkownik nie wystawił oceny książce.
Dodano: 03 VIII 2020, 13:14:53 (ponad 4 lat temu)
0 0
„Historia, co?”

Co się stanie, gdy Pierwszy Syn Ameryki zakocha się w księciu Walii? To jest bardzo dobre pytanie! I musicie poznać na nie odpowiedź!

W wyniku sprzeczki podczas wesela na brytyjskim dworze królewskim, książkę Henry i Alex – syn prezydentki USA – lądują w torcie, co wywołuje kryzys dyplomatyczny między państwami. Teraz będą zmuszeni spędzić razem dzień pokazując się mediom jako przyjaciele. Nikt jednak nie spodziewa się, że ich fałszywa przyjaźń przerodzi się w miłość. I jak długo będą w stanie utrzymywać to uczucie z dala od dziennikarzy?

Bardzo dawno nie czytałam książki, która tak mnie zachwyciła. Bohaterów da się polubić już od pierwszych stron, a im dalej w książkę, tym lepiej ich poznajemy i kibicujemy im coraz mocniej. Ich relacja wydaje się taka… prawdziwa i naturalna. Na dodatek „Red, white & royal blue” jest pełne humoru. Co ważniejsze, ani razu nie odniosłam wrażenia, że żarty są przesadzone lub wymuszone.

Tym, co mnie najbardziej kupiło są wszelkie nawiązania do popkultury, literatury angielskiej i poprzednich prezydentów Stanów Zjednoczonych. A książka jest wypełniona tymi rzeczami po brzegi!

Co do tłumaczenia: rzeczywiście chwilami jest słabo, niektóre zwroty rażą w oczy. Ale uważam, że dla samej historii warto sięgnąć po polską wersję, jeżeli nie mamy możliwości przeczytać jej w oryginale.

„Red, white & royal blue” porusza bardzo ważny i aktualny temat, ale wszystko oplecione jest piękną i wzruszającą historią miłości i podane w przystępny sposób. Polecam każdemu jako przyjemną młodzieżówkę albo książkę niosącą ze sobą jakieś przesłanie – jak kto woli.
Oceniam książkę na: 5.5
Wszystkich komentarzy: 3

Komentarze użytkowników Facebooka

Informacje

Tutaj wyrazisz swoją opinię, która może zachęcić innych do przeczytania tej książki.

W komentarzach nie wolno zadawać pytań. Służą do tego tematy dyskusji. Niezastosowanie się będzie skutowało usunięciem komentarza.