[dodaj komentarz]

Komentarze do książki Szwindel

Dodano: 26 IX 2019, 18:03:46 (ponad 5 lat temu)
0 0
Ostatnio chwyciłam za książkę Jakuba Ćwieka "Szwindel". Opis bardzo mnie zaintrygował. I mimo, że to moje pierwsze spotkanie z tym autorem czułam, że się nie zawiodę. Po pierwsze, bardzo spodobała mi się okładka. Naprawdę rzuca się w oczy swoją minimalistyczną grafiką. Powieść jest umieszczona w kategorii kryminał, ale dla mnie to dobra sensacja. Chodzi o grupę zorganizowaną, która zajmuje się przekrętami na większą i mniejszą skalę. Im bardziej spektakularny szwindel tym lepiej. Grupa działa już od kilkunastu lat, jednak nikt do tej pory nie wpadł na trop oszustów. Pewnego dnia jednak do szefa grupy przychodzi chłopak który posiada dowody na to, że jest synem dawno zaginionego ważnego członka organizacji, który niestety umarł. Ostatnią jego wolą jest zorganizowanie bardzo efektownego oszustwa by syn mógł się trochę wzbogacić. Obecny szef zgadza się na tą propozycję, ale postanawia wciągnąć do akcji również syna zmarłego. Autor świetnie budował napięcie. Zakończenie jest bardzo zaskakujące, gdyż oszuści stali się oszukanymi. Nie mam się w sumie do czego przyczepić. Postacie są świetnie zbudowane, fabuła nie kuleje, wszystko jest dopracowane. Bardzo się cieszę że dzięki portalowi @czytampierwszy mogłam poznać kolejnego polskiego autora i to z tak dobrym skutkiem.

Książkę odebrałam za punkty w portalu czytampierwszy
Użytkownik nie wystawił oceny książce.
Dodano: 19 IX 2019, 09:54:07 (ponad 5 lat temu)
0 0
"Szwindel" to nie jest moje pierwsze czy nawet drugie spotkanie z Jakubem Ćwiekiem. Jednak za każdym razem jestem oczarowana jego stylem i sposobem narracji. Jest to taka mieszanka swobody, trochę takiego pisania "od niechcenia", naturalności i talentu do snucia opowieści. Ćwiek to znakomity gawędziarz.

"Widziałem, jak się ekscytuje, jak przeżywa. I jasne, zaboli go, gdy wyjdzie, że został oszukany, ale myślę, że będzie pamiętał tamte emocje. I że będzie chciał poczuć je znowu."

Historia opowiedziana w "Szwindlu" dotyczy oszustów, ale nie byle jakich. Są to artyści, którzy swoje przekręty nazywają sztuką. Przemyślane, dograne w szczegółach i pomysłowe, pokazują "kunszt" naciągaczy. Autor na tym motywie stworzył ciekawą, realistyczną powieść. Kryminał, który mimo braku krwi, makabrycznych zbrodni i trupów, przeraża i zmusza do refleksji. Bo każdy z nas może paść ofiarą tytułowego szwindla.

"Jeśli coś jest zbyt piękne, żeby było prawdziwe, to znaczy, że... nie jest prawdziwe."

Książka tak nieprawdopodobna, że aż prawdziwa. Dobra pod względem fabularnym, znakomita w kompozycji, niesamowicie wciągająca i wymagająca uwagi.

Książkę odebrałam za punkty z portalu Czytam Pierwszy.
Użytkownik nie wystawił oceny książce.
Dodano: 03 IX 2019, 19:35:02 (ponad 5 lat temu)
0 0
„Szwindel” to kryminał inny niż wszystkie. Jakub Ćwiek przez postać Mikołaja - który niespodziewanie dowiaduje się o śmierci swojego ojca, którego szukał przez większość swojego życia - wprowadza nas w świat jednej z grup przestępczych, której wspomniany ojciec był jednym z dwóch założycieli i bossów. Członkami tej grupy są artyści przekrętów, jak sami o sobie mówią. Ich szefem jest jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorów. Potrafią w czasie wspólnego wyjścia na kawę wyczyścić ofierze konto, wynająć nie swoje mieszkanie, później znikając z kaucją i kilkumiesięczną opłatą lub zaniżać ceny mieszkań przez fałszywe plotki, kupować je za bezcen, by potem sprzedać znacznie drożej. Ale tym razem szykuje się większy przekręt. Ojciec Mikołaja zostawił mu w spadku notes, w którym opisuje scenariusz ostatniego szwindlu, w którym ma wziąć udział również sam Mikołaj.

Książka bardzo ciekawa. Wciąga i trzyma w napięciu do samego końca, a zakończenie jest ogromnym zaskoczeniem. Trzeba to koniecznie przeczytać!

Książka przeczytana dzięki portalowi CzytamPierwszy.
Użytkownik nie wystawił oceny książce.
Dodano: 12 VIII 2019, 20:31:44 (ponad 5 lat temu)
0 0
Fani Ćwieka pewnie sięgną po tę książkę z czystej ciekawości, tak jak ja i może nawet się spodoba, taka mała odskocznia od fantastyki. Jednak nie wiem czy spodoba się fanom kryminałów. Historia jest lekka i zabawna, tu i tam jakieś intrygi, przekręty, ale na pierwszy rzut oka, zamiast akcji, rzucają się w oczy banalne dialogi i sporo wulgaryzmów, może dzięki temu bohaterowie mieli być bardziej autentyczni, ciężko powiedzieć. Nie czytałam zbyt wielu kryminałów, jednak nie tak one wyglądały. Zwykle akcja goniła akcję, było brutalnie i tajemniczo, tutaj jest zupełnie przeciwnie. Atmosfera w Szwindlu jest taka trochę jak w filmie Iluzja, bardzo rozrywkowo, mało kryminalnie. Z jakiegoś nieoczywistego powodu zaczynamy lubić bohaterów, mimo że na każdym kroku kantują. Zaczynamy się zastanawiać ilu takich ludzi spotkaliśmy w życiu, którzy ugrali coś oszustwem - cały szereg. Zaczynamy się zastanawiać nad tym gdzie mamy konta społecznościowe i jakie zdjęcia opublikowaliśmy - pewnie zbyt prywatne, i gdzie ostatnio używaliśmy karty kredytowej i czy byliśmy wystarczająco ostrożni - pewnie niespecjalnie. I to jest dobre, ale tylko tyle. Historia nie robi wrażenia, taka lektura "na raz", bez fajerwerków, na wakacje, czy na weekend, do przeczytania i zapomnienia.
Oceniam książkę na: 4.5
Wszystkich komentarzy: 4

Komentarze użytkowników Facebooka

Informacje

Tutaj wyrazisz swoją opinię, która może zachęcić innych do przeczytania tej książki.

W komentarzach nie wolno zadawać pytań. Służą do tego tematy dyskusji. Niezastosowanie się będzie skutowało usunięciem komentarza.