Kup książkę [edytuj książkę]

Apokalipsa Z: Początek końca

Cywilizacja już nie istnieje. Nie ma Internetu. Ani telewizji. Ani telefonów komórkowych.
Nie ma niczego, co przypominałoby ci, że jesteś ludzką istotą. Zaczęła się apokalipsa. Pozostał tylko jeden cel: PRZEŻYĆ!

W należącym do Federacji Rosyjskiej Dagestanie dochodzi do ataku ekstremistów islamskich na jedną z poradzieckich baz wojskowych. Napastnicy przypadkowo uwalniają przechowywane tam wirusy dziwnej choroby, która pustoszy coraz większe tereny, odcinając je od reszty świata. Temat ten zaczyna dominować w światowych serwisach informacyjnych, ale nikt nic nie wie na pewno. Mówi się o żywych trupach, które polują na ludzi. Poszczególne państwa wprowadzają spóźnione środki zaradcze: stan wyjątkowy, godzinę policyjną, blokadę informacji, zamknięte Bezpieczne Strefy dla zdrowych obywateli.
O tym wszystkim dowiaduje się stopniowo bohater powieści, hiszpański prawnik mieszkający pod miastem Pontevedra. Od pierwszego dnia na prowadzonym przez siebie blogu, a później w zwykłym notatniku spisuje swoje spostrzeżenia o tej odległej katastrofie. Jeszcze nie wie, że to dopiero początek apokalipsy...

[edytuj opis]
[dodaj cytat]

Popularne cytaty

Do tej książki nie dodano jeszcze ani jednego cytatu.
[dodaj temat]

Dyskusje o książce

Do tej książki nie założono jeszcze ani jednego tematu dyskusji.
[dodaj komentarz]

Komentarze czytelników

Dodano: 26 VIII 2015, 15:59:44 (ponad 9 lat temu)
0 0
Ta powieść to na pewno coś dla fanów zombiaków. Mogło by się wydawać, że czas żywych trupów już przeminął, a tutaj autor serwuje nam koniec świata z nimi w roli głównej. Na początków byłam sceptyczna, zastanawiałam się, czy da się wymyślić coś ciekawego w tak banalnym już dla mnie połączeniu, jak zombi i apokalipsa. Jak się okazało da się, chociaż nie była to dla mnie szczególnie porywająca lektura. Przede wszystkim wciąga, nie nudzi. Powieść ukazuje różne ludzkie oblicza i zachowania. Dużą wadą tej powieści jest podejście autora do głównego bohatera, gdyż hiszpański prawnik to człowiek, który zamiast domu miał twierdzę, wszelkie udogodnienia (pełne zamrażalki, panele słoneczne), jakby szykował się na zagładę, oraz oczywiście nadzwyczajne zdolności (umiejętność włamywania się, zawodowa obsługa żaglówki, profesjonalna wiedza medyczna itp). Bardzo naiwne i naciągane, jak dla mnie. Ale napisane sprawnie, dobrze, z sporą dawką czarnego humoru. Dobra historia, a ja sięgnę po kolejną część.
Oceniam książkę na: 4.0

Komentarze użytkowników Facebooka

[edytuj informacje]O książce

Wydawnictwo: MUZA
Rok wydania: 2013
ISBN: 9788377584743
Ocena: 4
Liczba głosów: 2
Oceń tę książkę:

Kto dodał książkę do bazy?

Dodał: Kietsu
05 VII 2014 (ponad 10 lat temu)

[edytuj tagi]Tagi

Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo:

Czytelnicy

Pokaż osoby, które tę książkę:

Przeczytały Planują przeczytać
Lubią Teraz czytają