Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych.
Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
Więcej informacji w naszej polityce prywatności.
Rozumiem, zamknij komunikat
Trzecia część cyklu o przygodach nastoletniego genialnego detektywa – Sherlocka Holmesa.
Wiktoriańska Anglia. Czternastoletni Sherlock po raz kolejny musi rozwikłać kryminalną zagadkę. Po powrocie ze Stanów Zjednoczonych wyrusza do Londynu. Tym razem jego przygoda rozpoczyna się w klubie Diogenes – trafia tam na zaproszenie starszego brata. Gościnny pokój, w którym się umówili staje się miejscem zbrodni – Mycroft otwiera mu drzwi z nożem w ręku, wewnątrz znajdują się zwłoki nieznajomego mężczyzny. Ze względu na niepodważalne, zdaniem policji, dowody – dyplomata zostaje oskarżony o morderstwo. Sherlock, wraz ze swoim opiekunem – tropicielem przestępców, postanawia oczyścić brata z zarzutów i przywrócić mu dobre imię. Szybko udaje się im ustalić jak do tego doszło i czym było narzędzie zbrodni. Pozostaje jednak pytanie: dlaczego ktoś chciałby wrobić Mycroft’a w morderstwo?
Śledztwo, którego podejmuje się Sherlock na własną rękę, uruchamia łańcuch nieoczekiwanych wydarzeń i będzie miało swój finał w Rosji. Na nieznanym terenie, chłopiec będzie musiał wykorzystać całą wiedzę, przekazaną mu przez Amyusa Crowe’a i swoje zdolności spostrzegawcze. Młody detektyw potrafi logicznie myśleć, wręcz perfekcyjnie opanował metodę dedukcji, ale będzie się musiał jeszcze wiele nauczyć… Czasami najoczywistsze rozwiązanie zagadki bywa zwodnicze.
Nie ma nic głupszego niż tworzenie "prequeli" filmów - w wersji literackiej, to już zupełne dno, a w przypadku klasyki o tak znakomitej tradycji - zupełne dno.
Próbowałem z nudów na urlopie przeczytać...Z czystym sercem mogę poradzić, by wykorzystać to w jedyny dostępny dla tego sposób...Z grzeczności pedagogicznej nie opiszę go:)