[dodaj komentarz]

Komentarze do książki Ciemniejsza strona Greya

Dodano: 12 XII 2013, 18:52:29 (ponad 10 lat temu)
0 0
Czytając tę książkę zawiodłam się jeszcze bardziej niż na pierwszej. Przeczytałam drugą z nadzieją, że może autorka postanowi dodać trochę więcej innych wątków oprócz "mam na niego tak wielką ochotę" i "nie mogę bez niego żyć". Niestety, przeliczyłam się. Tak jak już wiele osób wspomniało książka jest dla tzw. spragnionych życia seksualnego nastolatek. Nie twierdzę też, że to najgorsza książka jaką czytałam. Jest lekka więc dobra by przeczytać przed snem albo pobudzić trochę wyobraźnię xd ale na pewno nie nadaje się do tego, by szukać w niej jakiegoś "drugiego dna"
Oceniam książkę na: 3.5
Dodano: 28 XI 2013, 18:42:08 (ponad 10 lat temu)
+1 0
Trochę trudno jest mi ocenić drugi tom, bo jednocześnie jest dla mnie trochę leszy od pierwszego, a zarazem gorszy. Niemniej "Ciemniejsza strona Greya" jest bardzo przesłodzona, aż do bólu - myślałam, że już umrę z tej słodkości.
Podoba mi się natomiast, to że jest trochę mniej tego seksu, a trochę więcej o tym życiu - szczególnie Greya, jego przeszłości, demonach, uczuciach.
Książka jest obszerna i to jest trochę przerost formy nad treścią, bo "jedno i to samo" może się ciągnąć rozdziałami. Bywa to nużące.
Taki zwrotem od ogarniającej mnie senności było zaginięcie Christiana. Szkoda tylko, że na czas tylko na 3 strony. Autorka mogła potrzymać czytelnika dłużej w niepewności.
Nigdy nie byłam i nie będę fankom tego typu powieści, ale czytelnikowi, który lubi romanse, trochę erotyki i perwersyjnego seksu jak najbardziej polecam.
Oceniam książkę na: 3.5
Dodano: 10 XI 2013, 11:46:18 (ponad 10 lat temu)
+4 0
Nie sądziłam, że autorce uda się mnie rozczarować, skoro po pierwszej części moje wymagania były minimalne.
Mam wrażenie, że druga część trylogii to właściwie to samo co pierwsza, ale w jeszcze gorszym wydaniu.
Niestety po raz kolejny zostałam zasypana tymi samymi słowami połączonymi byle jak. Kiedy widzę znów wyrażenia typu: "moja wewnętrzna bogini", albo "moja podświadomość", mdli mnie. Ile razy można pisać to samo? Ciągle powtarzane są "o rany", "o mamusiu" i inne teksty, które skutecznie niszczą zawiązki erotycznego nastroju. O ile pierwszą część przeczytałam dość szybko i (pomimo licznych błędów) atmosfera trochę mi się udzieliła, to tutaj raczej wymęczyłam tę książkę. Naprawdę chciałam przeczytać coś lekkiego, może nieco głupawego i romantycznego, ale to jest durne aż do przesady. Wiele razy miałam wrażenie, że to co mówią bohaterowie nie jest adekwatne do sytuacji, że czymś się przejmują nieproporcjonalnie za bardzo lub za mało.
Rozumiem - seks się sprzedaje. Ale dlaczego to musi być w wersji obrażającej inteligencję czytelnika?
Miałam ochotę wypisać wszystkie błędy i liczne powtórzenia autorki (ktoś to chyba nawet dobrze opisał na "Lubimy czytać"), ale w sumie szkoda na to czasu.

Po raz kolejny cieszę się, że nie wydałam ani grosza na ten bełkot.
Kiedy widzę, że internauci dają tej książce wysokie oceny, chce mi się prawie płakać.
Oceniam książkę na: 2.5
Dodano: 25 VI 2013, 17:08:31 (ponad 11 lat temu)
0 0
Zdecydowanie bardziej ciekawsza od pierwszej, koniec mnie zaintrygował
Oceniam książkę na: 5.5
Dodano: 01 I 2013, 16:35:18 (ponad 11 lat temu)
0 0
Totalny niedosyt! Ja chcę już trzecią część
Oceniam książkę na: 5.5
Wszystkich komentarzy: 5

Komentarze użytkowników Facebooka

Informacje

Tutaj wyrazisz swoją opinię, która może zachęcić innych do przeczytania tej książki.

W komentarzach nie wolno zadawać pytań. Służą do tego tematy dyskusji. Niezastosowanie się będzie skutowało usunięciem komentarza.